Lepki biały nalot na liściach storczyka [Porada eksperta]
Na storczykach pojawił się lepki, białawy nalot, głównie w miejscach gdzie wychodzą liście oraz na pędach z kwiatami, powodując ich usychanie (nawet w pączkach). Nalot opada na parapet tworząc przezroczystą, lepką, trudną do usunięcia plamę. Choroba objęła: Phalaenopsis, następnie Bernhard Phalaenopsis oraz Orchios.
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Proszę oglądnąć przez lupę ten nalot. Może uda się zobaczyć, czy są tam białe owady - wełnowce, wtedy będą się ruszać. Wełnowce żerują zwykle w kątach liściowych i uwielbiają kwiaty. Wypijają sok z roślin i jeżeli jest to zmasowana inwazja, może być niebezpieczna. Trzeba je najpierw usunąć mechanicznie (wacikiem zanurzonym w denaturacie, potem spłukać wodą), a później - jeśli jest ich dużo - opryskać, np. Provado Plus. Przy dużej liczbie mogą produkować spadź i stąd skapywanie na parapet. Jeżeli to nie wełnowce, to bez zdjęcia nie wymyślę niczego innego mądrego.
Inne porady tego eksperta
