Deszczówka - świetny sposób na tanie podlewanie ogrodu!
Aby oszczędzić wodę, warto do polewania roślin w ogrodzie wykorzystywać deszczówkę. Podpowiadamy jak wykorzystać w ogrodzie deszczówkę zbieraną z dachów budynków. Deszczówka do podlewania ogrodu.
Wodę należy oszczędzać po pierwsze ze względów ekologicznych , a po drugie finansowych. Racjonalne wykorzystanie wody po prostu się opłaca. Także wody wykorzystywanej do podlewania ogrodu. Świetnym pomysłem na zmniejszenie kosztów nawadniania roślin jest podlewanie ogrodu deszczówką.
Spis treści
- Co zrobić, by deszczówka została na działce?
- Jak zebrać deszczówkę z dachu do zbiornika?
- Jaka jest deszczówka?
- Podlewanie ogrodu deszczówką
Autor: GettyImages
Co zrobić, by deszczówka została na działce?
W naturalnym środowisku deszczówka i woda z roztopów, wsiąkając w podłoże, tworzą zapas wód powierzchniowych. Z wybrukowanych nawierzchni, jakie często mamy na posesjach, spływają do kanalizacji deszczowej lub studzienki chłonnej. Aby temu zapobiec, zrezygnujmy tam, gdzie to możliwe, ze „szczelnych” wybrukowanych nawierzchni i zastępując je nawierzchniami przepuszczalnymi.
Jak zebrać deszczówkę z dachu do zbiornika?
Dużo wody można zaoszczędzić, wykorzystując deszczówkę zbieraną z dachów budynków na działce, pod warunkiem że nie są one pokryte eternitem ani papą.
Przyjmując przeciętny wskaźnik deszczu 30 l/s na hektar powierzchni, z dachu o wielkości 100 m2 można zebrać w ciągu 10 minut aż 180 litrów wody. Szacunkowo jedna osoba zużywa dziennie od 80 do 140 l wody, z czego do celów spożywczych tylko około 5 l. Do tego dochodzi podlewanie ogrodu – rocznie 60-100 l/m2 obsadzonej roślinami powierzchni działki. Wykorzystując deszczówkę, można zmniejszyć pobór wody wodociągowej o połowę.
Najprościej jest podstawić pod rynnę beczkę, a następnie przy użyciu pompy pozyskiwać zgromadzoną w niej wodę do podlewania ogrodu.W sprzedaży są specjalne filtry, które łatwo montuje się na rynnie lub u jej wylotu, skąd woda kierowana jest do zbiornika. Wyposażone są one w zabezpieczenia przelewowe, nie ma więc niebezpieczeństwa, że jej nadmiar spłynie ze zbiornika na działkę. Takie zbieranie wody jest jednak mało ekonomiczne – w czasie deszczowej pogody, gdy nie ma przecież konieczności podlewania ogrodu, beczka szybko się napełnia, a nadmiar wody i tak trafia do kanalizacji. Z kolei podczas suszy, kiedy zapotrzebowanie na wodę jest duże – zbiornik szybko pustoszeje.
Bardziej zaawansowany sposób pozyskiwania i wykorzystania deszczówki to instalacja systemu zbierania wody opadowej. Woda gromadzona jest w zbiorniku, najczęściej zakopanym w ziemi opodal domu. Jego wielkość powinna być dostosowana do wielkości połaci dachu, z której woda będzie zbierana. Przyjmuje się, że na każde 25 m2 powierzchni zbierającej wodę trzeba zarezerwować 1 m3 zbiornika. Należy również uwzględnić zużycie wody, średnio jest to 1 m3 deszczówki na rok na jedną osobę.
Czy zbiornik na deszczówkę wymaga pozwolenia wodnoprawnego lub pozwolenia na budowę? >>>
Jaka jest deszczówka?
Woda opadowa jest miękka, ponieważ zawiera mało jonów magnezu i wapnia. Woda deszczowa, poza wykorzystaniem w ogrodzie, nadaje się do prania (używając jej, można dodawać mniej detergentów). Zastosowana w spłuczce nie pozostawia kamiennego osadu. Ponieważ w jej skład wchodzą roztwory słabych kwasów, powoduje korozję metali. Należy ją więc przechowywać w pojemnikach z tworzyw sztucznych. Lepiej także, gdy rury, którymi jest doprowadzana do zbiorników (np. w instalacji deszczowej), są z tworzywa sztucznego.
Podlewanie ogrodu deszczówką
Na ilość wody wykorzystywanej w ogrodzie największy wpływ ma podlewanie. Złe nawyki prowadzą jednak często do tego, że zamiast docierać do roślin, jest ona marnotrawiona. Jak wykorzystywać deszczówkę do podlewania kwiatów? Na pewno nie w południe, kiedy mocno grzeje słońce. W takich warunkach duża część wody, zanim przesiąknie do głębszych warstw gleby – czyli tam, gdzie są korzenie – zdąży wyparować. Rośliny najlepiej podlewać wczesnym rankiem lub popołudniu. Strumień wody powinien być rozproszony, ponieważ małe krople łatwiej wsiąkają w ziemię. Woda nie gromadzi się na jej powierzchni, a następnie szybko paruje, ani po niej nie spływa – co ma miejsce nie tylko na skarpach, ale nawet na niewielkich pochyłościach terenu.
Lepiej podlewać rzadziej, za to większą ilością wody. Częste zraszanie zbyt małymi dawkami sprawi, że woda będzie się gromadziła przy powierzchni, skąd szybko wyparuje do atmosfery. Dlatego należy nawadniać tak długo, aż dotrze ona na głębokość co najmniej 10 cm. Nie bez znaczenia jest to, że rośliny rzadziej podlewane lepiej przystosowują się do środowiska. Mają większy i lepiej rozwinięty system korzeniowy – ich korzenie w poszukiwaniu wody sięgają głębiej i penetrują większy obszar podłoża – są więc bardziej odporne na suszę.
Przeczytaj też: Rośliny do ogrodu odporne na suszę >>>