Ogrzewanie bez smogu. Urządzenia grzewcze, które nie trują

2018-03-20 10:58

Aby przeciwdziałać smogowi, powinniśmy wybierać urządzenia grzewcze, które nie trują. Sprawdź, dlaczego warto zainwestować w nowoczesny kocioł gazowy lub pompę ciepła.

Urządzenia grzewcze Buderus
Autor: Buderus

Podczas budowy czy remontu domu musimy zdecydować, w jaki sposób będziemy go ogrzewać i jak będziemy przygotowywać ciepłą wodę użytkową. Rozważając różne opcje, najczęściej koncentrujemy się na dwóch kwestiach: dostępnych źródłach energii (np. prąd, gaz) i późniejszych kosztach eksploatacji urządzeń grzewczych. Decydując się na konkretne rozwiązanie należy zadać sobie jeszcze jedno istotne pytanie: czy ogrzewając dom nie będziemy zanieczyszczać powietrza, którym oddychamy i niszczyć zdrowia swojego i sąsiadów. Smog występujący zimą w miastach to przede wszystkim efekt działania domowych kotłów na paliwa stałe, w których często spalane sa wszelkiego rodzaju śmieci.

Walka ze smogiem

Warto wiedzieć, że zgodnie z uchwałami antysmogowymi, które obowiązują już w niektórych województwach, zostały określone urządzenia grzewcze, dopuszczone do stosowania oraz rodzaj paliw, których użycie jest zakazane. Przykładowo w Małopolsce i na Mazowszu wszystkie nowo instalowane kotły i kominki muszą spełniać unijne normy tak zwanego ekoprojektu. W Krakowie już od września 2019 r. uchwała antysmogowa zakaże spalania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach. Wolno natomiast będzie wykorzystywać do ogrzewania domu gaz, lekki olej opałowy czy pompy ciepła. W wielu miejscach, kotły na paliwa stałe, które spełniają najwyższe standardy, będą mogły być instalowane pod warunkiem, że w budynku nie ma możliwości podłączenia do sieci gazowej lub ciepłowniczej.

Pamiętajmy, że kotły na paliwa stałe generują większość zanieczyszczeń, które wdychamy w postaci smogu. Dlatego zanim wybierzemy ten rodzaj urządzenia, najlepiej dokładnie przeanalizować wszystkie alternatywy. Nie ma wątpliwości, że jeśli mamy oddychać czystym powietrzem, powinniśmy wybierać kotły gazowe zamiast węglowych.

Jeśli mamy dostęp do gazu

Jeśli jesteśmy właścicielami nieruchomości z dostępem do gazu, mamy powody do zadowolenia. Ogrzewanie gazowe może być bardzo ekonomiczne, a przy tym nie wymaga obsługi (jak np. kotły na paliwa stałe, w których trzeba paliwo – np. węgiel, uzupełniać). Dozowanie paliwa w odpowiedniej ilości i poprawność działania współczesnego kotła gazowego są kontrolowane przez elektroniczny sterownik, co sprawia, że działa on w pełni automatycznie.

Warto wiedzieć

Co to jest sprawność sezonowa

Sprawność sezonowa jest procentowym stosunkiem ilości ciepła dostarczanego przez urządzenie w sezonie grzewczym do ilości energii zużywanej przez nie w ciągu roku. Określa się ją na podstawie badań przeprowadzanych w laboratorium zgodnie z ustaloną procedurą. Podczas jej obliczania uwzględnia się korekty obejmujące regulację temperatury, pobór energii elektrycznej na potrzeby działania samego urządzenia (sterownika, wentylatora, pompy obiegowej) i jego straty ciepła. Współczesne kotły gazowe ogrzewające pomieszczenia uzyskują wyniki w przedziale 75-98%. Urządzenie o sezonowej efektywności energetycznej od 75 do 81% jest oznaczone klasą C, od 82 do 89% – klasą B, od 90 do 97% klasą A, a od 98 do 124% klasą A+, przy czym wartość wyższą niż 99% może uzyskać tylko urządzenie wykorzystujące energię ze źródeł odnawialnych (na przykład: pompa ciepła, kolektory słoneczne).

Najkorzystniej zdecydować się na kocioł kondensacyjny – urządzenia tego typu wykorzystują gaz w najbardziej efektywny sposób, dostarczając maksymalne ilości ciepła i oszczędzając nasz domowy budżet. Wybierając kocioł kondensacyjny dwufunkcyjny od razu rozwiążemy kwestię dostawy ciepłej wody użytkowej do łazienki i kuchni. Jeśli jednak nasze zapotrzebowanie na ciepłą wodę użytkową jest większe, możemy wybrać kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem. Decydując się na ogrzewanie gazowe musimy pamiętać o regularnej konserwacji urządzenia grzewczego. Wizyta serwisanta raz w roku przed sezonem grzewczym to nie tylko częsty wymóg uznania ewentualnych reklamacji urządzenia, ale też sposób na jego bezawaryjną pracę przez długi czas.

Warto wiedzieć

Nie tylko inwestycja jest ważna: liczymy koszty

Ogromny wpływ na decyzję o wyborze źródła ciepła mają koszt jego zakupu i zainstalowania oraz ograniczenia wynikające z warunków lokalnych. Nie powinno się jednak jej podejmować bez uwzględnienia przyszłych wydatków na eksploatację systemu grzewczego. Koszt ogrzewania zależy od wielkości domu i jakości jego zaizolowania. Informację o rocznym zapotrzebowaniu na energię końcową do ogrzewania, na podstawie której można oszacować wydatki, można znaleźć w projekcie architektoniczno-budowlanym lub w świadectwie charakterystyki energetycznej. Dla domów projektowanych zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami wskaźnik tego zapotrzebowania uwzględniający energię potrzebną do przygotowywania c.w.u. użytkowej, nie powinien wynosić więcej niż 85 kWh/(m2.rok). Żeby oszacować roczny koszt ogrzewania domu, należy go pomnożyć przez wielkość ogrzewanej powierzchni i koszt wytwarzania ciepła w wybranym urządzeniu, który wynosi (orientacyjnie):

◗0,12 zł/kWh – pompą ciepła gruntową;

◗0,20 zł/kWh – pompą ciepła powietrzną;

◗0,24 zł/kWh – kotłem na pelety;

◗0,25 zł/kWh – kotłem kondensacyjnym na gaz ziemny;

◗0,30 zł/kWh – kotłem kondensacyjnym na gaz płynny z własnego zbiornika;

◗0,30 zł/kWh – kotłem tradycyjnym na gaz ziemny;

◗0,36 zł/kWh – kotłem kondensacyjnym na olej opałowy;

◗0,37 zł/kWh – grzejnikami elektrycznymi akumulacyjnymi (taryfa G12);

◗0,60 zł/kWh – grzejnikami elektrycznymi (taryfa G11)

Pompy ciepła

Wiele działek i nieruchomości w Polsce nie ma przyłącza gazowego. Trzeba więc szukać alternatywy dla tego paliwa. Jednym z rozwiązań może być ogrzewanie elektryczne, ale w klasycznej wersji jest ono dość drogie. Doskonałym rozwiązaniem są natomiast pompy ciepła. Pompy wykorzystują ciepło z ziemi (pompy gruntowe) lub z powietrza (powietrzne) i dzięki niemu z jednej jednostki elektrycznej potrafią wytworzyć nawet 4-5 jednostek energii cieplnej, które wykorzystywane są następnie do ogrzewania pomieszczeń lub podgrzania wody użytkowej. Pompa korzysta więc z energii elektrycznej jedynie w bardzo ograniczonym zakresie, co przekłada się na niskie rachunki. Postęp techniczny w tego typu urządzeniach jest bardzo szybki, Najnowsze pompy pracują efektywnie nawet przy kilkunastostopniowym mrozie. Jeśli mróz jest większy, w urządzeniu włącza się wbudowana grzałka elektryczna. Ponieważ taka sytuacja występuje jedynie kilka-kilkanaście razy w roku, działanie grzałki nie obciąża znacząco rachunków. Częstym argumentem na niekorzyść pompy są koszty jej instalacji. Pompa ciepła rzeczywiście wymaga większych nakładów finansowych na starcie, ale już instalacja pompy powietrznej jest znacznie tańsza. Jeśli weźmiemy pod uwagę koszt zakupu kotła węglowego 5 klasy (od maja 2018 roku kotłów niższych klas nie będzie można wprowadzać na rynek); koszt wybudowania pomieszczenia na składowanie węgla , jego dowozu w sezonie oraz czas i nakład pracy, które wiążą się z obsługą kotła na węgiel czy ekogroszek, to koszty ogrzewania węglem i pompą ciepła zaczynają być porównywalne. Dodając do tego bilansu aspekt ekologiczny i własne zdrowie, wybór węgla jako „najtańszego” paliwa przestaje być oczywisty.