Jak działa ogrzewanie płaszczyznowe i kiedy warto je zastosować?
Ogrzewanie płaszczyznowe może współpracować z ogrzewaniem grzejnikowym albo być jedynym systemem grzewczym w domu. Warto rozważyć jego instalację, bo jest komfortowe i tańsze w eksploatacji od ogrzewania grzejnikowego.
Spis treści
- Ogrzewanie płaszczyznowe lepsze niż grzejniki
- Jak działa ogrzewanie płaszczyznowe?
- Ogrzewanie płaszczyznowe bezwzględnie potrzebuje projektu
Ogrzewanie płaszczyznowe to rodzaj instalacji grzewczej, w której elementem przekazującym ciepło do pomieszczeń mieszkalnych jest cała powierzchnia przegrody budowlanej – najczęściej podłogi, rzadziej ściany (ścian) albo sufitu. Elementy grzejne są niewidoczne – ukryte pod posadzką, którą jest wykończona podłoga, lub tynkiem albo inną okładziną pokrywającą ściany i sufit.
Ogrzewanie płaszczyznowe lepsze niż grzejniki
Korzystny rozkład temperatury (zwłaszcza w ogrzewaniu podłogowym) i przekazywanie ciepła wyłącznie przez promieniowanie sprawiają, że ogrzewaniu płaszczyznowemu nie towarzyszy intensywne unoszenie się kurzu, a powietrze jest mniej wysuszone niż w instalacjach z tradycyjnymi grzejnikami. Kurz nie przypieka na elementach grzejnych grzejników, nie występuje dodatnia, niekorzystna dla osób przebywających we wnętrzach jonizacja powietrza. To warunki idealne zwłaszcza dla alergików i astmatyków, ale doceni je każdy.
Kiedy grzejnikiem jest cała (lub prawie cała) podłoga albo znaczna część ściany, temperatura powietrza może być o 2-3°C niższa niż w pomieszczeniach ogrzewanych przez tradycyjne grzejniki. Mimo to odczucie komfortu pozostaje na niezmienionym poziomie. To pozwala obniżyć koszty eksploatacji, nawet o kilkanaście procent.
Taki rodzaj ogrzewania jest też korzystny dla estetyki pomieszczeń i wpływa na ich funkcjonalność. Brak wiszących na ścianach grzejników umożliwia lepsze wykorzystanie tradycyjnie zajmowanej przez nie przestrzeni i zwiększa możliwości aranżacyjne. Jednak umieszczenie elementów grzejnych w podłodze i ścianie musi być starannie przemyślane i zaplanowane, zwłaszcza we wnętrzach ze stałą zabudową (kominkiem, szafkami kuchennymi, wanną) i ciężkimi dużymi meblami, bo pod nimi instalacji się nie układa.
Jak działa ogrzewanie płaszczyznowe?
Ogrzewanie płaszczyznowe może być:
- wodne,
- powietrzne,
- elektryczne.
W pierwszym przypadku płaszczyznę rozgrzewa gorąca woda przepływająca w ułożonych pod powierzchnią przegrody metalowych lub plastikowych rurach, w drugim – ciepłe powietrze rozprowadzane przez wentylator w kanałach zabudowanych w fundamencie lub w ścianach.
W elektrycznym ogrzewaniu płaszczyznowym wykorzystuje się przewody lub maty grzejne umieszczone pod warstwą wykończeniową przegrody budowlanej. Prąd, który przez nie przepływa, rozgrzewa je, a od nich nagrzewają się podłoga, ściana bądź sufit pomieszczenia.
Ogrzewanie elektryczne jest zasilane bezpośrednio z instalacji elektrycznej, wymaga jedynie odpowiednio większego przydziału mocy. Dobrze sprawdzi się w domach korzystających z ekologicznej i darmowej energii wytwarzanej we własnych panelach fotowoltaicznych. Pozostałe instalacje muszą być zasilane przez zamontowane w domu źródło ciepła podgrzewające wodę lub powietrze tłoczone odpowiednio do rur lub kanałów ułożonych w ogrzewanej płaszczyźnie.
Ogrzewanie płaszczyznowe należy do niskotemperaturowych, a więc doskonale nadaje się do współpracy z energooszczędnymi źródłami ciepła. Jest odpowiednie do dobrze ocieplonych domów.
Nowoczesne urządzenia grzewcze, takie jak pompy ciepła czy kotły kondensacyjne, pracują z najwyższą sprawnością, gdy podgrzewają wodę grzewczą do temperatury nieprzekraczającej 55°C, a więc idealnej do zasilania ogrzewań płaszczyznowych.
Taki system ogrzewania (niskotemperaturowy) jest skuteczny, chociaż zużywa się mniej energii, ponieważ woda jest podgrzewana do niższej temperatury.
Większa powierzchnia wymiany ciepła może być zasilana czynnikiem grzewczym o temperaturze 25-30°C, a mimo to pozwala na utrzymanie w pomieszczeniach temperatury na poziomie 22-23°C. Gdy ściany, zwłaszcza zewnętrzne, są ciepłe, temperaturę w pomieszczeniach można obniżyć bez negatywnych konsekwencji dla komfortu przebywających w nich osób.
Do obliczania zapotrzebowania na ciepło można przyjmować niższą temperaturę, na przykład 18°C w pokojach, 16°C – w kuchniach, holach, wiatrołapie i WC, 22°C - w łazienkach. Obniżenie temperatury o jeden stopień jest równoznaczne z około 5-procentowym zmniejszeniem zużycia energii.
Ogrzewanie płaszczyznowe bezwzględnie potrzebuje projektu
W przypadku ogrzewania płaszczyznowego jest to szczególnie ważne, ponieważ elementy grzewcze (rury, kanały, kable lub maty) pokrywa się warstwą wylewki betonowej lub kleju, więc jakiekolwiek poprawki po zakończeniu prac są niezwykle kłopotliwe, a często niemożliwe. Jeśli moc ogrzewania zostanie źle dobrana, elementy będą grzejne niedostosowane do potrzeb albo niewłaściwie rozmieszczone, konsekwencje tego ujawnią się najpewniej dopiero po uruchomieniu ogrzewania. Na tym etapie ewentualne zmiany, nawet wtedy, gdy okażą się możliwe, są zwykle pracochłonne i bardzo kosztowne. Dobrze zrobiony projekt - przez projektanta instalacji sanitarnych (gdy nośnikiem ciepła są woda lub powietrze) albo elektrycznych (w przypadku kabli lub mat grzewczych) - zwykle chroni przed tego typu konsekwencjami, o ile tylko instalacja zostanie ułożona zgodnie z jego wytycznymi, a nie „na oko”.
W większości gotowych projektów architektoniczno-budowlanych jest przewidziany wodny system grzewczy z grzejnikami, więc jeśli w części pomieszczeń lub w całym domu chce się mieć ogrzewanie płaszczyznowe wodne, instalację grzewczą trzeba przeprojektować. Jeśli nośnikiem ciepła ma być powietrze, które musi być transportowane kanałami o znacznie większej średnicy niż mają przewody z wodą grzewczą, zakres potrzebnych zmian jest jeszcze większy, ponieważ może wpływać na grubość przegród budowlanych. Najmniej kłopotu jest z ogrzewaniem elektrycznym. Wystarczy zrezygnować z rozprowadzania wodnej instalacji grzewczej i montowania źródła ciepła, ale sposób ułożenia kabli i/lub mat grzewczych i tak należy zaprojektować.
W domu budowanym według indywidualnego projektu, w którym wszystko, także instalacje, powstaje w uzgodnieniu z inwestorem, nie ma takiego problemu. Trzeba jednak uważać podczas ewentualnego wprowadzania zmian architektonicznych w trakcie budowy (przesunięcie ściany działowej, podział pomieszczenia lub łączenie pomieszczeń, zmiana lokalizacji kominka itp.), bo mogą mieć one wpływ na przebieg instalacji ogrzewania płaszczyznowego, zwłaszcza podłogowego. W takiej sytuacji projekt powinien zostać skorygowany. Instalacji nie należy przerabiać w sposób przypadkowy, ponieważ istnieje ryzyko, że nie będzie wtedy działać prawidłowo i może nie zapewnić takich warunków, jakich się od niej oczekuje.
Przeczytaj także:
- 8 prawd i mitów ogrzewania podłogowego w domu
- Czy ogrzewanie podłogowe można położyć pod każdą podłogę?
- Sterowanie ogrzewaniem podłogowym
- Jakie ogrzewanie do domu jest najtańsze w 2023?