Jak dogrzać mieszkanie i dom? Ciepło w domu to podstawa! Dzięki tym sposobom stworzysz domowe ognisko
Instalacja grzewcza i źródło ciepła powinny zapewnić komfortową temperaturę w domu podczas całego sezonu grzewczego. Z różnych powodów nie zawsze tak jest i trzeba wtedy szukać sposobów, jak je wspomóc. Jak dogrzać dom czy mieszkanie? Wyjaśniamy!
Autor: Piotr Mastalerz
Warto pamiętać o bezpiecznej odległości od materiałów palnych i zabezpieczeniu podłogi
Spis treści
- Ciepło z kominka
- Kominek, koza - wady i zalety oraz bezpieczeństwo
- Mniej kłopotu, ale i mniej ciepła - biokominki
- Klimatyzator z funkcją grzania
- Ogrzewacze elektryczne
Kominek, koza, biokominek, a może grzejniki elektryczne lub klimatyzator z funkcją grzania? Możliwości dodatkowego ogrzewania domu i wspomagania zamontowanego w nim systemu grzewczego są różne. Zanim zdecydujemy się na jedno z nich warto wiedzieć, czym charakteryzują się poszczególne urządzenia grzewcze, a także jakie mają wymagania montażowe.
Ciepło z kominka
Do niedawna kominek był nieodłącznym elementem każdego nowo budowanego domu, więc w większości z nich nadal jest, a w części stanowi nawet główne źródło ciepła (zgodnie z przepisami nie może być ono jedynym w domu). Ponieważ sam kominek jest ogrzewaczem miejscowym, może skutecznie ogrzewać w zasadzie tylko swoje bezpośrednie otoczenie, czyli zazwyczaj pomieszczenie, w którym jest zamontowany. W miejscach oddalonych od kominka nie odczuwa się jego działania, a jednocześnie blisko niego może być bardzo ciepło, co oznacza, że część emitowanej energii się marnuje. Żeby wytwarzane w nim ciepło docierało na większą odległość i/lub do wnętrz oddzielonych od niego ścianami (drzwiami), potrzebna jest instalacja: kanały do transportu ogrzanego powietrza - w przypadku kominków z DGP, albo rury, takie jak do wodnych instalacji centralnego ogrzewania – gdy kominek ma tak zwany płaszcz wodny.
Czytaj też: Jakie drewno opałowe wybrać? Jakie drewno opałowe jest najbardziej kaloryczne?
Rozprowadzenie ciepłego powietrza jest prostsze, ale pod warunkiem że dom jest jeszcze w budowie. W wykończonych wnętrzach ukrycie kanałów z ciepłym powietrzem jest dość kłopotliwe, a czasem bywa niemożliwe.
W domach mających instalację centralnego ogrzewania wodnego lepiej sprawdza się wkład kominkowy z wymiennikiem ciepła umożliwiającym podgrzewanie wody (płaszczem wodnym). Ciepło uzyskiwane w wyniku spalania drewna jest wtedy przekazywane do grzejników w instalacji centralnego ogrzewania. Jeśli ta jest już wykonana, dołączenie do niej kominka nie jest ani bardzo kłopotliwe, ani kosztowne.
Kominek z płaszczem wodnym może być jedynym źródłem ciepła w takim systemie, ale najczęściej równolegle łączy się go z drugim urządzeniem grzewczym, na przykład kotłem na gaz ziemny, płynny lub olej opałowy, który może uruchamiać się samoczynnie, gdy kominek przestaje działać. Dzięki temu dom może być ogrzewany bez przerwy, także wtedy, gdy nie ma komu dokładać opału do paleniska.
Nie wolno zaniedbywać kontroli kominiarskiej istniejących przewodów kominowych nawet wtedy, gdy z kominka korzysta się sporadycznie i jedynie dla przyjemności. Nieprzestrzeganie obowiązku kontroli jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny, choć nikt tego nie sprawdza. Terminów obowiązkowych kontroli dotrzymują w zasadzie tylko spółdzielnie mieszkaniowe i zarządcy mienia komunalnego. W przypadku budynków jednorodzinnych brak aktualnego dowodu przeglądu kominiarskiego może stanowić przeszkodę do zawarcia umowy polisy ubezpieczeniowej. Będzie też istotnym argumentem do niewypłacenia przez ubezpieczyciela odszkodowania w razie utraty zdrowia lub życia na skutek zaczadzenia albo w przypadku pożaru wywołanego zapłonem sadzy w kominie.
Ewentualne usterki stwierdzone podczas okresowego sprawdzania komina powinny być niezwłocznie naprawione przez uprawnionego kominiarza. Gdy uszkodzone przewody kominowe stanowią zagrożenie pożarowe i nie zostaną naprawione w terminie, kominiarz powinien zgłosić to do nadzoru budowlanego albo straży pożarnej.
Przewód kominowy powinien być też regularnie czyszczony: co trzy miesiące – jeśli odprowadza dym, co sześć – gdy są nim usuwane inne produkty spalania. Zaniechanie regularnego czyszczenia komina dymowego może doprowadzić do osadzania się sadzy na jego wewnętrznych ścianach i w skrajnych, ale wcale nie tak rzadkich przypadkach – do jej zapłonu (pożar w kominie jest jedną z najczęstszych przyczyn pożarów budynków ).
Pierwsze czyszczenie dobrze jest przeprowadzić na jesieni, przed uruchomieniem kotła, a ostatnie na wiosnę - po zakończeniu sezonu grzewczego.
Kominek, koza - wady i zalety oraz bezpieczeństwo
Jeśli w domu jest kominek, nawet długo nieużywany, wystarczy sprawdzić jego stan, ewentualnie to i owo naprawić i zadbać o opał. Jeżeli nie ma kominka, na budowanie go już chyba nie ma czasu. Zresztą kto by chciał fundować sobie taki zakres prac budowlanych w zamieszkanym domu i na dodatek w środku sezonu grzewczego. Można natomiast rozważyć kupno i zainstalowanie wolno stojącego pieca kominkowego. To także palenisko o właściwościach podobnych do paleniska kominka, lecz z fabrycznie wykonaną obudową, a więc gotowe do zainstalowania bez dodatkowych prac budowlanych. Dzięki temu montaż ograniczający się w zasadzie do połączenia z przewodem odprowadzającym dym/spaliny trwa znacznie krócej i kosztuje mniej niż obudowywanie wkładu kominkowego.
Czytaj też: Piec koza - kiedy warto zamontować piec typu koza grzewcza w domu? Czym palić w piecu typu koza?
Gotowe piece kominkowe nie są tak masywne jak kominki. Mają zwykle rozmiary zbliżone do wymiarów nieobudowanych wkładów kominkowych, więc zajmują w pomieszczeniu znacznie mniej miejsca. Można też stosunkowo łatwo pozbyć się ich lub przestawić do innego pomieszczenia (o ile jest w nim przewód kominowy), gdy zechce się zmienić sposób ogrzewania lub wystrój wnętrza. Najmniejsze modele zajmą niewiele więcej niż 1 m2 (uwzględniając konieczny odstęp od rozgrzewających się ścianek korpusu) i mają niedużą moc, ale tyle może wystarczyć, jeśli będą tylko wspomagać główny system grzewczy, a nie w całości zaspokajać zapotrzebowania na ciepło w warunkach obliczeniowych.
Wśród pieców kominkowych oferowanych w sprzedaży można znaleźć także egzemplarze o dużej mocy i wymiarach, odpowiednie do większych otwartych przestrzeni. W domu można zainstalować więcej niż jeden piec kominkowy, na przykład po jednym na kondygnacji, ale każdy z musi być podłączony do osobnego przewodu kominowego. Nawet wtedy, gdy nie planuje się palić w nich jednocześnie.
Czytaj też: Kominek na pellet i piecyk typu koza - ekologiczne ogrzewanie domu
Kozę można zamontować nie tylko w domu jednorodzinnym, ale także w szeregowym, a nawet w mieszkaniu w domu wielorodzinnym, o ile nie jest on wyższy niż 12 m (czyli maksymalnie czterokondygnacyjny).
Urządzenie należy ustawić co najmniej 80 cm od elementów dekoracyjnych i łatwo palnych (drewno, tkaniny), ponieważ korpus znacznie się nagrzewa, co mogłoby powodować zagrożenie pożarowe. Z tego samego powodu ściany oraz strop w pobliżu, zwłaszcza gdy są drewniane, należy zabezpieczyć przed nadmiernym nagrzewaniem się. Podłoga pod piecem i mniej więcej 60 cm od korpusu urządzenia z przodu i po bokach powinna być niepalna albo przynajmniej zabezpieczona materiałem niepalnym, na przykład kamieniem, ceramiką, stalą lub szkłem.
Warunkiem bezpiecznego korzystania z kominka czy pieca kominkowego jest skuteczne odprowadzanie dymu/spalin. Każde takie urządzenie musi mieć połączenie z osobnym, przeznaczonym tylko dla niego przewodem kominowym. Znalezienie wolnego przewodu w istniejącym domu warunkuje możliwość zamontowania dodatkowego ogrzewacza. W znacznym stopniu determinuje też jego lokalizację we wnętrzu, ponieważ czopuch (odcinek rury łączący palenisko z wlotem do przewodu kominowego musi biec prosto i być jak najkrótszy). Piec należy więc ustawić jak najbliżej komina, najlepiej tuż pod nim lub obok, zależnie od usytuowania króćca wylotu dymu.
Miejscowe ogrzewacze pomieszczeń na drewno (kominki, kozy) wprowadzane obecnie do sprzedaży muszą spełniać wymogi dyrektywy unijnej (tak zwanego Ekoprojektu) pod względem wysokiej efektywności energetycznej oraz niskiej emisji zanieczyszczeń. Są to więc urządzenia nowoczesne, które zostały pod tym względem przebadane i zaopatrzone w etykietę energetyczną. Wiele z nich ma wysoką klasę energetyczną – A, a nawet A+.
Mniej kłopotu, ale i mniej ciepła - biokominki
Konieczność podłączenia do komina bardzo utrudnia, a czasem nawet uniemożliwia skorzystanie z wytwarzających spaliny kominków i pieców kominkowych. Biokominki są mniej wymagające - nie potrzebują komina ani przewodu doprowadzającego powietrze do spalania i nie wytwarzają popiołu. A mimo to pozwalają cieszyć się widokiem naturalnych płomieni i ich ciepłem, choć oczywiście emitują go znacznie mniej niż zwykłe kominki i piece.
Ilość ciepła emitowana przez biokominek wolno stojący z niewielkim paleniskiem jest raczej symboliczna, więc jego funkcja ogranicza się do ozdobnej. Ale już biokominek średniej wielkości o mocy od około 1,5 do 4 kW pozwoli na ogrzanie pomieszczenia o powierzchni do 30 m2. To zupełnie wystarczy w okresach przejściowych, jesienią lub wiosną, gdy temperatura nie jest na tyle niska, by trzeba było uruchomić ogrzewanie w całym budynku, albo jako uzupełnienie innego systemu grzewczego.
Biokominek można zabudować w ścianie albo ustawić we wnętrzu tak jak inne elementy wyposażenia niewymagające połączenia z jakąkolwiek instalacją. Również w mieszkaniu w kamienicy lub bloku. Urządzenie wolno stojące można ulokować w dowolnym pomieszczeniu, nawet w łazience. Zwykle jednak ustawia się je w centralnym punkcie pokoju dziennego, obok kanapy czy fotela, gdzie najlepiej można docenić ich walory.
Czytaj też: Ekologiczny biokominek - opinie, zalety, rodzaje. Jak działa biokominek
Obudowa biokominka jest wykonana z odpornych na wysoką temperaturę (na tylnej ścianie obudowy może ona dochodzić do 120oC) materiałów: stali nierdzewnej, szczotkowanej lub pokrywanej farbami i lakierami, szkła hartowanego, betonu, ceramiki lub kamienia. Czasem w całości z jednego, częściej z ciekawie połączonych dwóch lub trzech.
Wewnątrz obudowy znajduje się palenisko ze stali nierdzewnej z pojemnikiem na paliwo. Wypełniające je włókna ceramiczne pochłaniają paliwo, co zapobiega jego ewentualnemu rozlaniu i zmniejsza gwałtowność spalania.
Biokominek może być obudowany materiałami o właściwościach akumulacyjnych albo wyposażony w dodatkowe elementy magazynujące ciepło, takie jak kamienie lub polana ceramiczne. Do palenia w biokominkach stosuje się wysokokaloryczny alkohol etylowy wytwarzany z biomasy (zboża, buraków cukrowych, ziemniaków, odpadów zielonych). Podczas jego spalania oprócz energii cieplnej powstają dwutlenek węgla i para wodna, nie ma sadzy ani popiołu.
W kominkach i wolno stojących piecach kominkowych pali się przeważnie drewnem uznawanym za opał ekologiczny, rzadziej materiałami drewnopochodnymi, takimi jak brykiety czy pelety. Najlepsze jest kaloryczne drewno liściaste takich gatunków, jak akacja, brzoza, buk, jesion, klon czy wiąz. Musi być odpowiednio przygotowane do spalania, czyli wysuszone tak, aby jego wilgotność nie przekraczała 20%. Taki stan uzyskuje się dzięki przechowywaniu drewna w przewiewnym zadaszonym miejscu (na przykład pod wiatą lub w drewutni) przynajmniej przez 1,5 roku. Palenie zbyt wilgotnym lub złej jakości drewnem może powodować niszczenie komina i dymienie. Odbija się też niekorzystnie na sprawności urządzenia i jakości spalin.
Klimatyzator z funkcją grzania
Wiele nowoczesnych modeli klimatyzatorów ma funkcję grzania, mimo że produkuje się je i kupuje z myślą o chłodzeniu pomieszczeń, a nie ich ogrzewaniu. Nie nadają się raczej do tego, by w pełni zaspokajać zapotrzebowanie na ciepło w domu całorocznym, ale mogą być dobrym źródłem ciepła w okresach przejściowych, zanim włączy się podstawowe źródło ogrzewania, albo dostarczającym dodatkową porcję ciepła w razie problemów z podstawowym systemem grzewczym lub chwilowym niedostatkiem paliwa. Dodatkowym atutem jest wyjątkowa szybkość działania - strumień ciepłego powietrza jest nawiewany do pomieszczenia mniej więcej po pięciu minutach od włączenia klimatyzatora.
Tańsze modele klimatyzatorów mogą mieć niewielką nagrzewnicę elektryczną, bardziej zaawansowane to nic innego jak rewersyjne pompy ciepła z jednostkami wewnętrzną i zewnętrzną połączonymi instalacją chłodniczą. W trybie chłodzenia jednostka wewnętrzna jest źródłem chłodu, zewnętrzna – źródłem ciepła. W trybie grzania ich funkcje zostają odwrócone.
Moc grzewcza klimatyzatorów, podobnie jak powietrznych pomp ciepła, spada wraz z obniżaniem się temperatury powietrza na zewnątrz. Ogrzewanie jest zwykle wydolne mniej więcej do -5oC.
Jeśli klimatyzator ma być - choćby sporadycznie - używany do ogrzewania, powinien pracować w szerokim zakresie temperatury, zwłaszcza poniżej zera. Przydatna jest funkcja podtrzymania temperatury na poziomie, na przykład 8-10oC, zapobiegająca zamarzaniu rur lub wychładzaniu pomieszczenia. Może to być na przykład grzałka w jednostce zewnętrznej, włączająca się w czasie mrozów.
Urządzenia inwerterowe, czyli wyposażone w sprężarki z płynną regulacją obrotów, są bardziej energooszczędne i utrzymują stabilniejszą temperaturę w pomieszczeniu (wahania nie przekraczają 1oC).
Ogrzewacze elektryczne
Zaletą ogrzewania elektrycznego jest niższy w porównaniu z wodnymi systemami grzewczymi koszt inwestycji i mniejszy zakres prac instalacyjnych, wadą - droga eksploatacja. Jeśli ktoś wybiera ogrzewanie elektryczne na główny lub jedyny system grzewczy, to robi to przeważnie wtedy, gdy ma dom o bardzo wysokim standardzie energetycznym i najlepiej z własną mikroinstalacją fotowoltaiczną na dachu. Co innego, gdy chodzi o okresowe dogrzewanie. Koszt eksploatacji nie jest wtedy tak istotny. Ważniejsze są powszechny i łatwy dostęp do energii elektrycznej oraz możliwość błyskawicznego uruchomienia ogrzewaczy, bez potrzeby skomplikowanych i/lub kosztownych prac budowlanych i instalacyjnych. Zwykle wystarczy podłączenie urządzenia przewodem z wtyczką do najbliższego gniazda elektrycznego lub połączenie kabli elektrycznych w puszce instalacyjnej.
Do szybkiego, okazjonalnego podgrzewania wybranych pomieszczeń można wykorzystać termowentylatory. Nie nadają się do stałego ogrzewania pomieszczeń, ale dzięki wentylatorowi może szybko dostarczyć do wnętrza porcję ciepła, dlatego sprawdzi się w roli sporadycznego dogrzewacza pomieszczeń albo ogrzewania zastępczego w razie awarii centralnego ogrzewania lub przejściowych problemów z jego zasilaniem. Ponieważ działanie wentylatora intensyfikuje ruch powietrza w pomieszczeniu, a jego praca jest zwykle dość hałaśliwa, długotrwałe korzystanie z tego urządzenia może być męczące.
Czytaj też: Urządzenia grzewcze z płaszczem wodnym: piec, kominek, kuchnia
Podobnie do termowentylatorów działają grzejniki konwektorowe, jednak ze względu większą moc i sposób montowania (nie są przenośne, lecz zawieszane na ścianie) są z założenia przeznaczone do ciągłego, a nie wyłącznie okazjonalnego działania. Tańsze w eksploatacji od grzejników konwektorowych będą promienniki podczerwieni, które przekształcają energię elektryczną w falową energię cieplną. Promienniki tak zwane krótkofalowe dają efekt ogrzewania ukierunkowaną falą ciepła, długofalowe (panele grzewcze) – ogrzewają ciepłem rozproszonym. Wśród urządzeń promieniujących możliwych do szybkiego i łatwego użycia są lampy, promienniki ceramiczne, grzejniki promieniujące i panele podczerwieni. Modne coraz bardziej ogrzewanie płaszczyznowe foliami promieniującymi wymaga już sporego zakresu prac budowlano-instalacyjnych.