Jaki materiał na ściany domu jednorodzinnego? Sprawdź, z czego wymurować ścianę
Ściany murowane uchodzą za solidne, trwałe i zapewniające domownikom bezpieczeństwo. Nic dziwnego, że wciąż są najpopularniejsze. Jaki materiał na ściany warto wybrać? Do dyspozycji są m.in. bloczki silikatowe, pustaki z ceramiki, pustaki z keramzytobetonu i bloczki z betonu komórkowego.
Spis treści
- Jaki materiał na ściany domu jednorodzinnego? Najpierw poznaj typy ścian
- Z czego wymurować ścianę? Takie masz opcje
- Kiedy wybrać beton komórkowy?
- Kiedy wybrać ściany z ceramiki?
- Kiedy wybrać ściany z silikatów?
- Kiedy wybrać ściany z keramzytobetonu?
- Ściany dwuwarstwowe a współczynnik U
Jaki materiał na ściany domu jednorodzinnego? Najpierw poznaj typy ścian
Bez względu na to, jakiego materiału użyjemy do budowy, ściany domu można podzielić na trzy podstawowe typy:
- zewnętrzne nośne – odgradzają pomieszczenia od świata zewnętrznego, muszą zapewnić właściwą ochronę przed ucieczką ciepła, izolują przed hałasem z zewnątrz, stanowią oparcie dla stropów, podciągów i schodów. Wykonywane są w nich otwory okienne, otwory drzwi wejściowych i bram garażowych;
- wewnętrzne nośne – dzielą wnętrza na pomieszczenia, podpierają stropy, podciągi lub schody. Nie muszą mieć wysokiej izolacyjności termicznej, ale dobrze, gdy zdolne są ograniczać przepływ dźwięków z jednego pokoju do drugiego;
- działowe – nie przenoszą żadnych obciążeń konstrukcyjnych (nie stanowią podparcia dla stropów ani innych elementów budynku). Wydzielają pomieszczenia lub strefy pomieszczeń.
Ściany zewnętrzne w wolnostojących, typowych domach jednorodzinnych mogą być:
- dwuwarstwowe – pierwsza warstwa to mur konstrukcyjny grubości 25-36 cm, do którego od zewnątrz przymocowane jest ocieplenie grubości od 10 cm do 20 cm. Elewację stanowi przeważnie tynk. Można także wykonać elewację wentylowaną. Ocieplenie jest wtedy zabudowane od zewnątrz deskami, kształtkami lub panelami. Między taką okładziną a warstwą termoizolacji pozostawia się szczelinę wentylacyjną;
- trójwarstwowe – tu dochodzi trzecia warstwa. To mur elewacyjny grubości około 8-12 cm, osłaniający warstwę ocieplenia. Taki dodatkowy mur powstaje najczęściej z klinkieru lub cegieł silikatowych. Rzadko kiedy inwestor buduje go z bloczków bądź pustaków i tynkuje;
- jednowarstwowe – to ściany murowane, które nie muszą być ocieplane. Są więc jednorodne pod względem materiałowym. Do ich budowy nadają się jednak tylko najcieplejsze materiały, które zapewnią murowi współczynnik przenikania ciepła U na poziomie nie wyższym niż 0,20 W/(m2.K), i to w każdym miejscu – także wzdłuż wieńców oraz nadproży. Ściany tego typu są wyjątkowo masywne. Mają grubość od 38 do 56 cm.
Podczas rozmów o projekcie i w trakcie prac budowlanych usłyszymy jeszcze o dwóch ścianach: szczytowych – trójkątne ściany zewnętrzne wypełniające przestrzeń między stropem a połaciami dachu, oraz kolankowych – niewysokie ścianki na poddaszu, na których opiera się konstrukcja dachu, czyli więźba.
- Sprawdź też: Budowa domu: najczęściej popełniane błędy
Z czego wymurować ścianę? Takie masz opcje
Beton komórkowy. Powstaje w wyniku dodania pasty aluminiowej do mieszanki piasku, wapna, cementu i wody. Aluminium silnie reaguje z wapnem, dzięki czemu masa betonowa ulega spienieniu. Tworzą się w niej mikrokomórki, stąd nazwa – beton komórkowy. Masa po związaniu jest formowana w bloczki, płytki bądź kształtki. Beton może mieć różną gęstość – od 350 do 700 kg/m³. Im mniejsza, tym materiał jest cieplejszy i łatwiejszy w obróbce, ale też bardziej kruchy. Do budowy ścian zewnętrznych używa się bloczków o szerokości od 18 do 48 cm. Można także kupić bloczki grubości 12 cm i płytki o grubości od 8 do 12 cm służące do wznoszenia ścian działowych.
Ceramika. Jest wytwarzana z gliny. Po uformowaniu elementów wypala się je w piecach rozgrzanych do temperatury 700ºC. Dziś standardem jest ceramika poryzowana. W procesie jej produkcji do gliny dodaje się drobne wióry drzewne. Po wypaleniu pozostawiają one w strukturze materiału maleńkie pory wypełnione powietrzem. Jest ono najlepszym izolatorem cieplnym, więc poprawia termoizolacyjność budulca. Obniża też ciężar elementów. Pustaki mogą być zwykłe lub szlifowane. Te drugie są przeznaczone do murowania na specjalną pianę poliuretanową albo zaprawę klejową. Niektóre z nich są także fabrycznie wypełniane wełną mineralną bądź perlitem, co dodatkowo podnosi ich parametry cieplne. Do budowy ścian zewnętrznych używa się pustaków o szerokości od 18,8 do 52 cm. Z ceramiki wytwarza się również cegły (pełne, dziurawki i kratówki), pustaki stropowe, kształtki wentylacyjne, kształtki oraz belki nadprożowe.
Silikaty. To wyroby z piasku i wapna. Oba składniki miesza się z odpowiednią ilością wody aż do uzyskania masy o pożądanej konsystencji. Leżakuje ona przez cztery dni. Później formuje się z niej właściwe elementy i poddaje je „naparzaniu”. W trakcie tego procesu są one przez osiem godzin hartowane pod ciśnieniem 1,6 MPa parą wodną o temperaturze 203ºC. Oferowane są bloczki różnych wymiarów, pustaki do budowy przewodów wentylacyjnych, kształtki U i cegły (mogące też służyć do budowy ścian elewacyjnych).
Keramzytobeton. To beton, w którym kruszywem jest keramzyt, czyli mieszanka gliny oraz łupków spiekanych w temperaturze 1200ºC i w efekcie zyskujących formę porowatych granulek. Z keramzytobetonu robi się pustaki oraz bloczki wypełnione styropianem. Jedne i drugie są przeznaczone do łączenia na wpust i wypust. Dodatkowo można kupić keramzytobetonowe belki nadprożowe do ścian działowych, a także nadprożowe kształtki U. Producenci keramzytobetonu oferują również systemy stropowe i bloczki do budowy fundamentów. Pustaki do ścian nośnych mają szerokość od 17,1 do 36,6 cm, bloczki z ociepleniem – 42 cm, a elementy do ścian działowych 7-11,5 cm.
- Przeczytaj również: Murowanie ścian z bloczków i pustaków - zasady i zalecenia wykonawcze
Kiedy wybrać beton komórkowy?
To najlepszy z możliwych materiałów do samodzielnej budowy domu. Jeśli zatem zamierzamy zająć się murowaniem ścian bez pomocy fachowców, kupmy bloczki z betonu komórkowego. Są dość lekkie oraz łatwe do obróbki – cięcia, wiercenia, frezowania i szlifowania. Nie napotkamy też kłopotów z zaopatrzeniem się w ten budulec, bo jest bardzo popularny i dostępny w każdym składzie budowlanym.
Beton komórkowy niskiej gęstości (350-500 kg/m³) to materiał o wysokiej izolacyjności termicznej, więc warto go wybrać do budowy domów z założenia energooszczędnych. Bloczki gęstości 350 kg/m³ mają współczynnik przewodzenia ciepła λ = 0,090-0,095 W/(m·K). Jest on tym lepszy, im niższa jego wartość. Przy takiej gęstości i grubości ściany 48 cm współczynnik U może wynieść zaledwie 0,17 W/(m2∙K), i to bez ocieplenia. Dodajmy, że wymagana przepisami wartość tego współczynnika nie może przekroczyć 0,20 W/(m2∙K). Taki sam współczynnik U (0,17 W/(m2∙K)) będzie mieć też ściana z bloczków szerokości 24 cm, które mają gęstość 600 kg/m³, ocieplona zwykłym białym styropianem grubości 10 cm.
Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego beton komórkowy okazuje się często najlepszym wyborem. Ten materiał sprawdza się bardzo dobrze, kiedy projekt zakłada wykonanie ścian łukowych. Bloczki da się bowiem bardzo precyzyjnie docinać, aby później zestawić je w kształt łukowy. Szlifując powierzchnię ściany, uda się uzyskać idealnie gładki łuk.
- Dowiedz się więcej: Dodatek do betonu na mróz - co dodać do betonu na mróz?
Zapewnia ona ścianom właściwą sztywność i nośność. Dobiera się ją do rodzaju budulca albo do typu ściany. Najbardziej wymagające są pod tym względem ściany jednowarstwowe. Wymyślono dla nich nawet specjalny rodzaj zaprawy murarskiej – ciepłochronną. Dzięki dodatkowi perlitu, keramzytu lub granulatu styropianowego jej współczynnik przewodzenia ciepła jest lepszy niż innych zapraw (λ = 0,13-0,21 W/(m.K)), choć niższy niż bloczków czy pustaków.
Z takiej zaprawy wykonuje się grube spoiny (1-2 cm). Zapraw ciepłochronnych nie należy jednak stosować do fundamentów, ścian piwnic oraz murów stykających się z ziemią albo znajdujących się do 0,5 m ponad poziomem terenu. Nie nadają się one także do murowania przewodów dymowych i wentylacyjnych.
Można też sięgnąć po zaprawę cienkowarstwową (klejową), którą rozprowadza się specjalną kielnią lub dozownikiem skrzynkowym. Jej minimalna grubość (1-3 mm) ma właśnie ograniczyć straty ciepła, do których dochodzi przez nieocieplone ściany. Spoina taka poprawia też wytrzymałość ściany o 15-20%.
Oba typy zapraw można stosować do ceramiki, betonu komórkowego i keramzytobetonu.
Szlifowane pustaki z ceramiki poryzowanej można ponadto murować na ciepłą zaprawę w postaci piany poliuretanowej.
Ściany dwuwarstwowe i trójwarstwowe można murować na dowolną zaprawę. Najczęściej więc wykorzystywana jest ta najbardziej zakorzeniona w tradycji budowlanej, czyli cementowo-wapienna. Robi się z niej grube spoiny. Nadaje się do wszystkich materiałów ściennych. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastąpić ją zaprawą klejową, a w przypadku pustaków szlifowanych – pianą murarską. Trzeba tylko wiedzieć, że w ich przypadku murarze muszą się wykazać wyjątkową starannością. Zarówno spoina z zaprawy klejowej, jak i ta z piany nie daje możliwości korygowania położenia pustaka lub bloczka. Co to oznacza w praktyce? Trzeba perfekcyjnie wypoziomować pierwszą warstwę ściany, która jako jedyna będzie stać na grubej warstwie zaprawy tradycyjnej. Tylko dzięki temu każda kolejna warstwa też będzie idealnie wypoziomowana.Zaprawa klejowa i zaprawa w postaci piany są przeznaczone do elementów łączonych na pióro i wpust, które są murowane bez wykonywania spoin pionowych.
Kiedy wybrać ściany z ceramiki?
Wydaje się, że podstawowym kryterium przemawiającym za jej wyborem jest jej naturalne pochodzenie. Budulec ten powstaje z gliny, a jeśli ma jakieś dodatki, to też pochodzenia naturalnego. Ceramika to także materiał z bogatą tradycją, który budzi zaufanie osób niegustujących w nowinkach technicznych. Warto ją polecić również tym, którzy nie chcą daleko szukać i zamierzają kupić materiały blisko budowy.
Pustaki i cegły są wszędzie dostępne. Oferują je duże koncerny i małe cegielnie. Ceramika budowlana, obecnie w znacznej większości poryzowana, a zatem cieplejsza od tradycyjnej, pozwala wznosić ściany o dużej izolacyjności termicznej. Najcieplejsze są pustaki wypełnione wełną mineralną. Ich współczynnik λ = 0,081-0,084 W/(m·K). Można więc do ich ocieplania użyć mniej wełny lub styropianu niż w przypadku produktów „zimniejszych”.
Szlifowane pustaki z ceramiki poryzowanej są najlepszą propozycją dla tych, którym się spieszy z budową. Można je murować na pianę poliuretanową, a to oznacza, że prace postępują znacznie szybciej, niż gdyby w użyciu była którakolwiek zaprawa. A poza tym budowa nie jest aż tak uzależniona od temperatury, bo pianę można nanosić nawet wówczas, gdy słupek rtęci zejdzie do -5ºC.
Kiedy wybrać ściany z silikatów?
Po materiał ten sięgamy wówczas, gdy zależy nam na ścianach wyjątkowo twardych i mocnych. Silikaty nie są ciepłe. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że wymagają solidnej termoizolacji. Są natomiast ciche i warto je polecić do wznoszenia wszelkich ścian wewnątrz budynku.
Na bloczki wapienno-piaskowe z pewnością zdecydują się ci inwestorzy, którzy chcą mieszkać w przyjemnym mikroklimacie i nie lubią, gdy zmiany temperatury w domu następują nagle. Silikaty są ciężkie i mają dużą gęstość, dlatego bardzo dobrze akumulują ciepło. Powoli się nagrzewają i stopniowo wychładzają. Tworzą zatem bufor cieplny w budynku chroniący przed nagłymi wahaniami temperatury.
Jeśli inwestor chce budować w sposób ekologiczny, silikaty są najlepszym wyborem spośród opisywanych tu materiałów. Powstają z produktów naturalnych – wapna i piasku. Do ich wytworzenia nie używa się szkodliwych substancji chemicznych, a sam proces produkcji jest z pewnością mniej energochłonny niż wypalanie gliny. Jak wykazują badania, wyroby silikatowe wykazują też najniższą promieniotwórczość naturalną ze wszystkich materiałów budowlanych.
Producenci betonu komórkowego, ceramiki, keramzytobetonu i silikatów zachęcają nas do kupowania systemów. Komponują dla nas zestawy obejmujące prawie wszystko, co niezbędne, by wznieść dom do stanu surowego otwartego. Wyższość systemu nad tradycyjnymi rozwiązaniami polega na tym, że jego elementy są przemyślane, tak żeby zoptymalizować proces budowy – ułatwić pracę wykonawcom, głównie dzięki starannemu dopasowaniu elementów, z których powstaje dom.
Idealny system murowania ścian powinien zawierać wszystko, co do tego niezbędne. Praktyka jednak rozwiewa nasze złudzenia. Tylko niewiele firm ma w ofercie pełny asortyment nowoczesnych produktów, zwalniający nas z konieczności dokupowania brakujących rzeczy pochodzących od innych producentów. W systemach oferowanych na naszym rynku, poza podstawowymi bloczkami lub pustakami o różnych grubościach, są dostępne cegły, elementy uzupełniające i wyrównujące, bloczki fundamentowe, elementy akustyczne (o podwyższonych parametrach akustycznych), belki i kształtki nadprożowe oraz elementy wieńcowe. Producenci betonu komórkowego, silikatów i pustaków ceramicznych mają w zanadrzu zaprawy i kleje do murowania, a czasem nawet tynki lub całe systemy ociepleniowe do ścian. Kupując pustaki, możemy liczyć, że dołączona będzie do nich zaprawa klejowa do cienkich spoin, grubowarstwowa zaprawa termoizolacyjna wzbogacona na przykład perlitem (wyrównująca izolacyjność cieplną spoin z izolacyjnością pustaków) lub zaprawa w postaci piany rozprężnej, nakładana pistoletem (nadaje się tylko do pustaków o szlifowanych powierzchniach górnych i dolnych).
Kiedy wybrać ściany z keramzytobetonu?
Polecamy go wszystkim szukającym budulca na ściany lekkie, ciepłe i ciche. Bloczki i pustaki z tego materiału dobrze spełniają wszystkie te kryteria. Wśród elementów z keramzytobetonu znajdziemy bloczki wypełnione styropianem. Można z nich budować nawet ściany nieocieplone, a i tak z powodzeniem uda się spełnić surowe wymogi dotyczące izolacyjności termicznej. Ściany z keramzytobetonu łatwo też wykończyć tynkiem, bo dobrze trzyma się on ich chropowatej powierzchni.
Keramzyt można również śmiało polecić tym, którzy zamierzają zbudować bardzo ciche ściany wewnętrzne. Do tego celu przeznaczone są specjalne pełne bloczki akustyczne.
- Przeczytaj także: Wyjaśniamy jak prawidłowo ocieplić murłatę
To, z czego powstanie nasz dom, wiemy z reguły, jeszcze zanim zdecydujemy się na konkretny projekt. Taka kolejność jest bardzo korzystna. Technologia często bowiem rzutuje na kształt bądź styl budynku. Trudno sobie na przykład wyobrazić nowoczesny dom z płaskim dachem i wielkimi oknami zbudowany z bali drzewnych. Góralska chata kryta masywną strzechą nie będzie z kolei wyglądała stylowo, mając ściany trójwarstwowe z klinkierową elewacją.
Oczywiście zmiana budulca jest możliwa, oby jednak nie za późno. Najlepiej, zanim przystąpimy do formalności związanych z rozpoczęciem budowy. Gdy zamawiamy projekt indywidualny, zmiany możemy wprowadzić nawet jeszcze w trakcie jego opracowywania, choć wiadomo, że im wcześniej, tym lepiej. W przypadku projektu gotowego wystarczy zerknąć w dokumentację i wyczytać, które alternatywne materiały są dopuszczone przez architekta bez potrzeby uzyskiwania jego zgody. Gdyby wybrany produkt nie był tam wyszczególniony, projektant musi zaakceptować zaproponowaną przez nas zmianę. Zazwyczaj dochodzi do tego podczas adaptacji projektu, czyli przystosowywania go do warunków charakterystycznych dla konkretnej działki.
Warto jednak wiedzieć, że nowy budulec, o innych wymiarach niż zaproponowany pierwotnie, może spowodować trochę zamieszania. Okna mogą wypadać nieco wyżej lub niżej. To samo dotyczy nadproży drzwi i bram garażowych oraz wieńców. Wykonawcy na szczęście mają na to sposoby. Różnice niwelują, stosując na przykład nadmurówkę z cegieł lub bloczków o niższej wysokości albo skracając elementy.
Na szczęście większość bloczków i pustaków do budowy ścian dwu- i trójwarstwowych ma wysokość około 24 cm, rzadziej 25 cm. Zróżnicowanie wysokości pojawia się dopiero, gdy bierzemy pod uwagę materiały do wznoszenia ścian jednowarstwowych.
Ściany dwuwarstwowe a współczynnik U
Nadal najpopularniejszym rozwiązaniem są ściany dwuwarstwowe. Warstwę konstrukcyjną można wymurować z popularnych materiałów: betonu komórkowego, ceramiki, silikatów, keramzytobetonu. Ma ona jak dotychczas grubość 24-25 cm, jedynie przy użyciu silikatów może być cieńsza – 18 cm. Od zewnątrz mury są ocieplone, najczęściej systemem ETICS. Aby spełnić wymagania, czyli wybudować przegrodę o współczynniku U zbliżonym do 0,2 W/(m2.K), ale go nieprzekraczającym, wystarczyłoby zastosować popularne materiały termoizolacyjne (styropian, wełnę mineralną) o λ równej 0,038-0,40 W/(m.K) w warstwie grubości 18 cm. Jednak w większości projektów ocieplenie ma grubość 20 cm, bo – po pierwsze – tej grubości płyty są popularniejsze i znacznie łatwiej je kupić, a po drugie – przegroda ma lepszą izolacyjność. Proponuje się także termoizolacje o niższej lambdzie, dzięki czemu przegroda o grubości 44 cm ma U = 0,13 W/(m2.K).
Ocieplenie wykańcza się różnymi materiałami, nie tylko popularnym tynkiem cienkowarstwowym, ale także okładziną klinkierową i drewnem. Czasem wymaga to łączenia różnych materiałów termoizolacyjnych lub różnicowania grubości warstwy ocieplenia. Wszystko zależy od efektu wizualnego, jaki ma być osiągnięty. Jeśli łączy się materiały na jednej ścianie i mają one być zlicowane na elewacji, to pod grubszą okładziną (deskami) zmieści się mniej ocieplenia niż pod tynkiem cienkowarstwowym. Aby zapewnić odpowiednią wartość współczynnika przenikania ciepła U ściany, można zastosować pod okładziną inny materiał ociepleniowy niż na pozostałych fragmentach ściany, o niższym współczynniku lambda. Jeśli nie chce się różnicować rodzaju termoizolacji, można pod okładziną ułożyć warstwę grubości takiej jak projektowana pod tynkiem, a pod tynkiem zwiększyć grubość ocieplenia mniej więcej o grubość desek i niezbędnej szczeliny wentylacyjnej. Tak wykańczaną ścianę można ocieplić dowolnym materiałem termoizolacyjnym.
- Przejdź do galerii: Wzorowa przebudowa starego domu na miejskiej działce w Beskidzie Śląskim
Autor: Tomasz Zakrzewski
Po przebudowie dom zyskał nową jakość, spełnia wysokie standardy funkcjonalne. Jednocześnie wykorzystano potencjał miejsca, sytuując go na trzech poziomach