Jak uchronić się przed wilgocią w zabytkowym budynku?

2016-11-17 16:15

Mam dom z lat 30., murowany, nieocieplony. Problem polega na tym, że ściana w pokoju narożnym robi się wilgotna na wysokości 0,5 m od stropu. Wilgoć pojawia się głownie przy zamkniętym oknie (z PCV). Dodam, iż w piwnicy była wykonywana iniekcja krystaliczna pionowa i pozioma, a mieszkanie jest usytuowane na parterze. W budynku nie ma możliwości ułożenia izolacji od zewnątrz, ponieważ jest on wpisany do rejestru zabytków. Czy istnieje inny sposób zabezpieczenia przeciwwilgociowego niż izolacja zewnętrza, wykonana na ocieplonej ścianie? Czy warto zastosować folie grzejne?

Problem wynika ze słabej ochrony cieplnej budynku (ściana z cegły bez ocieplenia), która wychładza się bardzo mocno również od strony mieszkania i w wyniku tego dochodzi do wykraplania się pary wodnej zawartej w powietrzu. Dodatkowym czynnikiem pogłębiającym ten problem może być niesprawna wentylacja. Bardzo trudno jest wyeliminować to zjawisko nie ocieplając ściany od zewnątrz. Z kolei przed ewentualnym ociepleniem od wewnątrz należy przeprowadzić dokładną ekspertyzę techniczną i na podstawie dokładnych obliczeń zaprojektować, a następnie wykonać prace eliminujące problem. Nie wiem, jakiego rodzaju folie grzejne pan ma na myśli, ale jeśli jest to forma ogrzewania, to może okazać się pomocna tylko dla osuszenia powierzchni ściany. Niestety koszty z tego tytułu (energia elektryczna) będą zapewne większe.