Oświetlenie salonu. Jak je dobrze zaplanować
Salon służy wielu różnym funkcjom, dlatego potrzebuje elastycznej instalacji elektrycznej – takiej, która pozwoli aranżować oświetlenie odpowiednio do sytuacji.
Salonowa instalacja elektryczna powinna być podzielona na kilka obwodów – tak, by lampy można było włączać niezależnie. Warto też zastosować ściemniacze. Zaplanuj trzy rodzaje oświetlenia do salonu:
- ogólne – centralny plafon, żyrandol, ewentualnie kilka lamp natynkowych lub wpuszczonych w sufit podwieszony, które dadzą równe światło w całym pomieszczeniu (przydaje się też przy sprzątaniu);
- dekoracyjne – oprawy, które zdobią i kreują przytulny nastrój (uzupełniają też oświetlenie ogólne);
- robocze lub zadaniowe – do czytania, oświetlenia obrazów czy innych dzieł sztuki, a także do wydobycia z cienia i modelowania ciekawych elementów architektury, podkreślenia faktury okładziny ściennej.
Oświetlenie salonu na miarę nastroju
Oświetlenie salonu ogólne, dekoracyjne i robocze pozwolą kreować nastrój. Wypróbuj różne kombinacje, tak jak robią to operatorzy światła w teatrze – oświetlenie stołu na uroczystą kolację czy salonu podczas oglądania telewizji. Sprawdź, jak będzie się zmieniać oświetlenie w salonie, gdy zwiększysz natężenie światła jednej lub kilku lamp, a pozostałe maksymalnie ściemnisz. Nie bój się kontrastów między światłem a cieniem. Takie oświetlenie w salonie wcale nie jest męczące, kreuje przyjemny, intymny klimat. Unikaj za to ciemnych, nieprzytulnych miejsc widocznych w perspektywie.
- Oświetlenie do salonu nastrojowe
Budując nastrój, można eksperymentować z barwnym oświetleniem. Jest dostępne za sprawą diod elektroluminescencyjnych (LED). Lampy sterowane są pilotem, a odcieni do wyboru – miliony. Można sobie zaserwować pastelowe, łagodne odcienie o poranku, a wieczorem, po całym dniu pracy – wyciszające odcienie niebieskiego i fioletu. Odpowiedzią na jesienną szarugę na zewnątrz może być ciepłe żółte światło. Do budowania nastroju światłem odpowiednie są źródła o ciepłej, relaksującej i wyciszającej barwie, czyli odpowiadającej światłu o temperaturze barwowej 3000-2000 K, co z kolei mieści się w przedziale między światłem słonecznym o wschodzie i zachodzie a światłem płomienia świecy. Optymalna temperatura barwowa do przestrzeni dziennej to 3000-2700 K. Warto pamiętać, że pomocne w tworzeniu nastroju jest też światło świec i ognia w kominku.
- Oświetlenie do salonu profesjonalne
Natomiast gdy chcemy profesjonalnie oświetlić dzieła sztuki, w których kolor odgrywa zasadniczą rolę, potrzebujemy źródła światła o współczynniku oddawania barw Ra (CRI – ang. Colour Rendering Index) 90%. To wskaźnik, który określa, jak wiernie postrzegamy barwy. Im współczynnik wyższy, tym barwy są lepiej oddawane.
- Oświetlenie do salonu nad stołem
Z kolei projektując oświetlenie stołu w jadalni, nie popełnimy błędu, gdy wybierzemy lampę wiszącą z możliwością płynnej regulacji wysokości i z kloszem przysłaniającym źródło światła. Taka oprawa równomiernie oświetli blat i nie będzie oślepiać siedzących przy stole. Przysłonięcie źródeł światła jest szczególnie ważne, gdy mamy stół z błyszczącym blatem (np. szklanym), który ma duży współczynnik odbicia światła. Wysokość lampy nad stołem najlepiej ustalić eksperymentalnie. Zwykle jest to 55-60 cm. Duże, efektowne lampy powinny wisieć na wysokości 75 + 92 cm nad blatem. Jeśli chcemy, by stół przestawiać na rodzinne zjazdy, taka lampa może się okazać niepraktyczna. Lepiej wybrać reflektor/reflektory na szynie lub natynkowe, których światło można będzie różnie ukierunkować. Odpowiednia temperatura barwowa światła nad stołem to 3000-3500 K (co oznacza światło białe).
Oświetlenie w salonie ekranu telewizora
Dobrze zaprojektowane oświetlenie w salonie w strefie telewizyjnej zagwarantuje, że wzrok oglądającego program nie będzie się szybko męczył. Najlepiej korzystać z telewizora przy słabym, rozproszonym oświetleniu. Takim, które nie powoduje refleksów na ekranie. Odpowiednie będą lampy z abażurami filtrującymi i zmiękczającymi światło i takie, które świecą światłem odbitym. I w tym przypadku przydatne są ściemniacze.
Przeczytaj też:
Wskazane jest również łagodne światło za odbiornikiem. Niektóre modele telewizorów, a także niektóre meble na telewizor mają wbudowane oświetlenie. Takie oświetlenie łatwo jest zamontować samemu dzięki produktom do podświetlania półek, szafek, stolików, np. marki Osram (LEDs Deco Flex – elastyczne paski LED, MINI LED BATTEN) czy chociażby z Ikea.
Planując instalację elektryczną oświetlenia salonu
Trzeba pamiętać, że gdy meble w salonie są ustawione centralnie, a komunikacja odbywa się wzdłuż ścian, powstaje konieczność montażu podłogowych gniazd elektrycznych. Nie chcemy przecież potykać się o kable zasilające lampy podłogowe do czytania. Problem ten można ominąć, unikając lamp podłogowych i montując reflektory na szynie z regulacją kąta padania światła. Do niektórych tego typu systemów oświetlenia można też podpiąć moduły wiszące. Można je przesunąć, gdy zajdzie taka potrzeba.
Przeczytaj też:
Rozwiązań jest więcej. Wymienię jeszcze tylko lampy do montażu na ścianie z długim, regulowanym ramieniem (jak 265 marki Flos, Counterbalance marki LucePlan, 213 marki Hras). Wówczas przydadzą się także ściemniacze. O jednym nie można jednak zapominać: za dużo różnych lamp w polu widzenia to błąd projektowy w aranżacji salonu. Lampy też nie powinny konkurować ze sobą. Dlatego dobrze jest łączyć oprawy dekoracyjne z neutralnymi (technicznymi) ukrytymi w suficie lub natynkowymi. Projektując instalację elektryczną w salonie, zaplanuj również nieco więcej gniazdek elektrycznych, niż wynika ze wstępnych szacunków.
Polecany artykuł: