Piąty Pokój, czyli blog wnętrzarski po swojemu

2021-02-02 15:43
Kasia Sojka Piąty Pokój
Autor: Tola Piotrowska Kasia Sojka prowadzi swojego bloga Piąty Pokój szósty rok

Kasia Sojka pisze szczerze, z zacięciem i wnętrzarską pasją. Ma rzeszę odbiorców swojego bloga piatypokoj.pl i sporą liczbę obserwujących na Instagramie. Eksperymentuje tylko we wnętrzu swojego mieszkania, ale za to jak! Porozmawiałyśmy o tej pasji i o książce, którą niedawno wydała – w zasadzie poradniku, który ma pomóc odnaleźć własny styl urządzania wnętrz.

Julia Wiśniewska: To jak zaczęła się przygoda z blogiem Piąty Pokój i kiedy?

Kasia Sojka: Właśnie mija 6 lat, od kiedy opublikowałam pierwszy wpis na blogu. Pamiętam, że byliśmy świeżo po przeprowadzce do nowego mieszkania, które wymagało od nas wiele pracy. Byłam wówczas na urlopie macierzyńskim i prawie całe dnie spędzałam z dziećmi w domu, miałam więc dużo czasu na planowanie, projektowanie i drobne prace wykończeniowe. Wszystko, co udawało mi się zrobić, było dla mnie takim powodem do dumy, że po kilku miesiącach zapadła decyzja: muszę się tym pochwalić całemu światu. Tak założyłam bloga.

Zobacz galerię zdjęć: Wnętrza mieszkania Kasi Sojki

W sposób zabawny, w sumie rzekłabym dość nonszalancki, piszesz o wystroju wnętrz, swojej drodze do urządzania, przemeblowania, dawania kolejnego życia meblom. I właśnie dzięki temu językowi masz grono oddanych czytelników i śledzących Cię na Instagramie czy Facebooku. Stworzyłaś swoją markę – trudno ją utrzymać czy to bułka z masłem?

Nie, zdecydowanie nie jest trudno. Uwielbiam pisać, a fakt, że mogę to robić po swojemu, z humorem, nie stroniąc nawet od wulgaryzmów, daje mi mnóstwo radochy. Wciąż traktuję moich odbiorców jak grono bliskich znajomych (choć jest ich już kilkadziesiąt tysięcy) i tak też sobie z nimi rozmawiam. Jak z kumplami.

Skąd wzięło się u Ciebie zamiłowanie do urządzania wnętrz?

Jak Kapitan Planeta zrodziło się z połączenia paru czynników: chęci mieszkania ładnie i funkcjonalnie, brzydkiej nieruchomości z rynku wtórnego, ograniczonego budżetu i nieograniczonego czasu. Po prostu zaczęłam i okazało się, że to jest to. Wciąż jednak eksperymentuję tylko na własnym podwórku i nie zamierzam przekuwać tej pasji w pracę.

Loft. Projektowanie wnętrza w stylu industrialnym w dawnej fabryce
Kasia Sojka Piąty Pokój
Autor: Tola Piotrowska "Chciałam wyposażyć moich czytelników w teorię, praktyczne rady i przekonać, że są w stanie urządzić się sami"

Pasja pasją, ale niedawno wydałaś też książkę „Mieszkaj po swojemu”, gdzie w przejrzysty sposób przedstawiasz wskazówki jak urządzić swoje mieszkanie – po swojemu, ale i funkcjonalnie. Długo myślałaś nad tym, by książkę napisać?

Nie, ja nigdy nie miałam takiego planu, ale moi czytelnicy i kolejne wydawnictwa latami przekonywali mnie, że powinnam. Skutecznie, jak widać, bo książka powstała i spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Wciąż dostaję wiadomości od osób, które po lekturze poczuły, że po pierwsze nareszcie wiedzą, co muszą w swoim domu zmienić, a po drugie, zaczęły wierzyć, że same sobie z tym poradzą. To jest sukces, bo dokładnie taki cel mi przyświecał podczas pisania: wyposażyć moich czytelników w teorię, praktyczne rady i przekonać, że są w stanie urządzić się sami. I po swojemu.

Kasia Sojka Piąty Pokój
Autor: Kasia Sojka Odnowiona komoda i wszystko wokół zdaje się świetnie współgrać

No właśnie, stawiasz na własny styl urządzania wnętrz i zachęcasz do tego swoich czytelników – jak go można odkryć?

To jedno z najważniejszych pytań, na jakie staram się odpowiedzieć w książce, pozwól więc, że wszystkiego nie zdradzę. Jedno jest pewne: żeby wiedzieć, co nam się podoba, i jaki jest nasz własny styl, warto się najpierw po prostu… naoglądać. Inspiracje, inspiracje, inspiracje.

Wybieramy zagłówek do łóżka. Modna ściana za łóżkiem w sypialni >>>

Jest jeszcze drugi projekt „Wędrowne plemię” – gdzie dokumentujesz podróże z rodziną. Czy teraz, w tym trudnym czasie pandemii, było trudniej czy paradoksalnie łatwiej zwiedzać różne zakątki?

Wędrowne Plemię to moje ukochane, zrodzone z pasji dziecko, cieszę się, że o nim wspominasz. Bez wątpienia ten rok był trudniejszy dla miłośników podróży. My wprawdzie nie musieliśmy odwoływać żadnych planów, głównie dlatego, że jesteśmy fanami (jeśli nie fanatykami) turystyki rodzimej i bardzo lubimy zwiedzać Polskę. Żadne zagraniczne loty nam nie przepadły. Jednak nie ukrywam, że w 2020 r. zwiedzało się trudniej i mniej komfortowo. Pandemia, zatrzymując większość z nas w kraju, sprawiła, że wiele polskich atrakcji przeżyło prawdziwe oblężenie. Jestem bardzo ciekawa, co przyniesie 2021 r. i jak będą wyglądały nasze tegoroczne podróże.

Wszyscy jesteśmy ciekawi jak to będzie. A gdy podróżujesz, to zwracasz uwagę na wnętrza, w których nocujecie – szukasz ich specjalnie czy jest to mniej ważne podczas wypoczynku?

Na pewno nie w pierwszej kolejności – najważniejsza jest lokalizacja i cena. Fajne, stylowe wnętrza to raczej bonus, ale bardzo się cieszę, gdy uda się takie znaleźć. Do najciekawszych, w których spaliśmy, zaliczam średniowieczny zamek, apartament w stylu nawiązującym do art déco w przemyskiej kamienicy, pełne roślin i odważnych tapet mieszkanie na krakowskim Kazimierzu, łódzki loft, estoński domek z sauną.

Nowoczesne domy na wakacje. Gdzie pojechać i wynająć dom w okresie letnim? >>>

Niezły przekrój! Masz plany na ten rok czy będzie spontanicznie?

Będzie spontanicznie: trochę dlatego, że tak lubimy, a trochę ze względu na czasy, w których trudno cokolwiek zakładać na sto procent.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE
Pozostałe podkategorie