Budowa i projekt schodów wewnętrznych: 6 błędów, które utrudnią Ci życie!
Męczące podejście w górę, niebezpieczne zejście w dół i guzy na głowie. Takie problemy mogą się pojawić w domu z powodu źle zarojektowanych i wybudowanych schodów wewnętrznych. Wielu z nich można uniknąć. Nasz architekt podpowiada, jak zaprojektować naprawdę wygodne schody w domu.
Przy budowie schodów w domach bywają popełniane błędy, które przekładają się na brak komfortu i kłopoty podczas ich używania na co dzień. Źle wykonane schody niekiedy pogarszają także odbiór estetyczny wnętrz. Warto więc mieć dobrze przygotowany projekt, nad którego realizacją będziemy czuwać podczas budowy, ponieważ część błędów pojawia się dopiero wtedy. Przedstawiamy kilka najbardziej typowych.
Błąd I - stopnie różnej wysokości
Często w trakcie budowy zmienia się wysokość kondygnacji. Może posadzka stała się grubsza lub pomieszczenia – wyższe. Wówczas przed wykonaniem schodów koniecznie należy na nowo przeliczyć ich parametry.
Stopnie wykonane zgodnie z projektem, ale na podstawie pierwotnych założeń będą się wtedy na pewno różniły wysokością – co najmniej jeden wypadnie wyższy lub niższy od pozostałych.
Tymczasem wymiary wszystkich stopni w biegu powinny być identyczne. Różnice w wysokościach zmniejszają komfort użytkowania – skutkują potykaniem się, gubieniem rytmu, co dla osób starszych oraz dzieci może być niebezpieczne, a dla wszystkich innych – irytujące.
Błąd II - schody wchodzące na ścianę
Zdarzają się sytuacje, gdy schody pominięte pierwotnie w projekcie, stają się niezbędne. Miejsce na nie nie zostało wcześniej przewidziane, z czego niestety wynika ich przypadkowa lokalizacja. Ciasne wciskanie schodów w wygospodarowaną z trudem przestrzeń skutkuje zwykle tym, że wyjście z nich prowadzi bezpośrednio na ścianę.
Sprawdź też:
Możemy spodziewać się trudności w codziennym korzystaniu ze schodów oraz przy przenoszeniu większych rzeczy, jeśli odległość od ściany do brzegu schodów nie przekracza 110 cm.
Rozwiązanie takie jest wyjątkowo niekorzystne również od strony estetycznej. Jakiekolwiek wchodzenie schodów na przegrodę (ścianę) sprawia, że przestrzeń staje się klaustrofobiczna.
Autor: Mariusz Bykowski
Lekkie kręcone schody świetnie prezentują się na tle masywnej ściany wykończonej cegłą
Błąd III - schody za blisko stropu
Jeśli z jakichś względów zmieniamy w trakcie budowy lokalizację schodów, należy dokładnie sprawdzić, czy w wybranym miejscu wystarczy na nie miejsca. Najlepiej przeanalizować pod tym kątem przekrój i dokładnie zmierzyć wymiary w naturze.
Przeczytaj też:
Najmodniejsze schody dywanowe: zobacz, jak wyglądają i jak je zbudować >>>
Wysokość w świetle między stopniem a stropem czy belką to minimum 205 cm, nawet w przypadku schodów rzadziej uczęszczanych (prowadzących do piwnicy lub na strych). Jeżeli ta odległość będzie mniejsza, wyższe osoby będą musiały się schylać, wchodząc po schodach, i ryzykować guza. W przypadku schodów używanych często i regularnie jest to duża niewygoda, a w skrajnych sytuacjach nawet zagrożenie.
Błąd IV - schody niedopasowane do skali wnętrza
To istotna wada w wypadku pomieszczeń o niedużych rozmiarach. Schody zajmujące proporcjonalnie zbyt dużo przestrzeni będą w niej dominować i uniemożliwiać swobodną aranżację.
Wygodne standardowe schody ze spocznikiem zajmują około 7 m2 , a wachlarzowe – niecałe 4 m2 . Warto więc się zastanowić, czy wstawianie w niewielkie wnętrze klasycznej klatki schodowej ma sens.
Wachlarzowe schody spiralne z dobrze wyliczonymi wymiarami będą wygodne, a oszczędność przestrzeni na pewno da się odczuć. Z drugiej strony zdarzają się przypadki, że w dużych, przestronnych pokojach projektuje się schody wąskie i drabiniaste. Pomijając kwestie niewygody, mają one negatywny wpływ na wygląd przestrzeni. Giną we wnętrzu i zamiast stać się ozdobą pomieszczenia, wyglądają jak kolejny mebel.
Dysponując dużą przestrzenią, z klatki schodowej można uczynić element dekoracyjny we wnętrzu bez obawy o stratę miejsca na komunikację.
Właściwe wymiary schodów
Schody, aby były komfortowe, muszą mieć przede wszystkim odpowiednie wymiary stopni. Powinny być one zgodne z zapisanym w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych wzorem: 2h + s = 60-65 cm (tyle wynosi długość kroku dorosłego człowieka). Za h należy przyjąć wysokość stopnia, a za – jego szerokość.
Dodatkowo, aby chodzenie po nich kilka razy dziennie faktycznie nie sprawiało problemów, trzeba pamiętać, że stopnie nie mogą być za niskie ani za wysokie. W domach jednorodzinnych za wygodną uznaje się wysokość wgranicach 17-18 cm, przy czym maksymalna wysokość stopni określona wrozporzą- dzeniu to 19 cm. Im jest większa, tym schody będą bardziej strome. Będą się nadawały do piwnicy lub na strych, czyli do tych pomieszczeń, do których nie musimy wchodzić zbyt często. Wygodne stopnie powinny mieć co najmniej 25 cm szerokości. Jeśli chodzi o schody zabiegowe spiralne, stopnie powinny osiągnąć tę szerokość wodległości nie większej niż 40 cm od poręczy.
Błąd V - ciemna klatka schodowa
Pomieszczenia, do których światło naturalne nie ma dostępu, są ciemne i ponure. Zwłaszcza jeśli zostaną zamknięte, a tym samym odetnie się im dopływ światła z sąsiadujących pokoi.
Klatka schodowa sama w sobie jest wąska i ciasna – taka przestrzeń staje się wyjątkowo klaustrofobiczna. Zmusza do korzystania z oświetlenia sztucznego nawet w pogodne, słoneczne dni. Jeżeli istnieje taka możliwość, schody bez dostępu do okien należy pozostawić jak najbardziej otwarte.
Błąd VI - schody zbyt wąskie
Przepisy określają minimalną szerokość biegu oraz spocznika. Wynosi ona 80 cm. Za wygodną uznaje się jednak szerokość 110 cm. Z doświadczenia wiadomo, że korzystanie z węższych schodów bywa utrudnione. Wyminięcie się dwóch osób czy wniesienie dłuższego przedmiotu na piętro może wtedy być kłopotliwe. Na problem ten należy zwrócić uwagę zwłaszcza w przypadku zamkniętych klatek schodowych, bo ściany ograniczają tam możliwość manewru.
Wówczas, nawet jeśli przekątna wyniesie przepisowe 226 cm (a spocznik będzie miał wymiary 80 x 80 cm), schodów nie zaliczymy do wystarczająco komfortowych. Jeżeli ze względu na ograniczenia w powierzchni nie można pozwolić sobie na pełnowymiarowe schody, lepiej się zastanowić nad zabiegowymi o wygodnych parametrach.
Polecany artykuł: