XIX-wieczne żeliwne schody i pocztówka z 1905 roku. Historia renowacji Willi Lawenda w Kudowie-Zdroju

2025-08-27 13:46

Willa Lawenda, znana wcześniej jako Willa Erika, powstała pod koniec XIX wieku w Kudowie-Zdroju i przez wiele lat pełniła funkcję pensjonatu. Pod koniec ubiegłego stulecia zaczęła jednak popadać w ruinę, aż w 2004 roku trafiła w ręce warszawskiego małżeństwa, które zdecydowało się przywrócić jej dawny urok. W 2021 roku budynek przeszedł kolejną metamorfozę, która miała za zadanie na nowo połączyć ducha przeszłości z nowoczesnymi elementami wystroju.

100-letnia willa z potencjałem

Willa Lawenda (ig: willa_lawenda_boutique) to jeden z tych budynków, które noszą w sobie historię i ducha minionych lat. W 2004 roku Katarzyna i Wojciech postanowili dać jej drugą szansę. Zakup posiadłości był dla nich zbiegiem okoliczności –  planowali inwestycje w zupełnie innym regionie - a jednak za namową przyjaciół poznali urok Kotliny Kłodzkiej (województwo dolnośląskie), a także dostrzegli potencjał samego obiektu, co zapoczątkowało ich metamorfozę.

Jaka jest historia Willi Lawenda?

Położona w sercu Kudowy-Zdroju została wybudowana w XIX wieku i już wówczas jej funkcja związana była z uzdrowiskowym charakterem regionu.

Na strychu podczas remontu znaleźliśmy deskę, na której niemieccy cieśle zapisali datę 1898 rok, co pozwala nam datować moment budowy tego budynku – opowiada Katarzyna.

Willa przez lata gościła w swoich progach kuracjuszy, którzy szukali wypoczynku w tym wyjątkowym mieście. Co ciekawe, podczas prac remontowych Katarzyna i Wojciech odkryli kartkę pocztową z 1905 roku, na której widniał obrazek z wizerunkiem budynku, a w treści pozdrowień znajdował się zapis świadczący, że nadawcą była osoba mieszkająca właśnie w tym pensjonacie.

Po zakończeniu II wojny światowej podobnie, jak wiele innych obiektów w Kudowie-Zdroju, willa została przejęta przez Fundusz Wczasów Pracowniczych (FWP) i zmieniła nazwę na Kryniczanka.

Działalność pensjonatu zakończyła się w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku, po czym budynek stał pusty przez kolejne lata, aż do momentu, gdy para z Warszawy postanowiła odmienić to miejsce.

Opłakany stan budynku

Gdy Katarzyna i Wojciech po raz pierwszy odwiedzili willę, budynek był w stanie dalekim od dawnej świetności. Zewnętrzna część obiektu została zaniedbana, a otaczający go teren przypominał bardziej dziką, nieuporządkowaną przestrzeń niż przytulny ogród

- Kiedy przyjechaliśmy do Kudowy, Lawenda była, mówiąc wprost w opłakanym stanie i przypominała ruinę. Dodatkowo teren wokół budynku wyglądał jak śmietnik. Jednak, mimo to zobaczyliśmy faktyczny urok tego miejsca i jego potencjał.

Willa Lawenda - Kudowa-Zdrój

i

Autor: Willa Lawenda/ Katarzyna Hutna/ Archiwum prywatne

Zakup obiektu przez nowych właścicieli w 2004 roku zapoczątkował proces, który miał trwać jeszcze kilka lat. Po załatwieniu formalności remont rozpoczął się już w 2005 roku. Początkowo były to prace polegające na osuszaniu czy odkopywaniu fundamentów

- To były mało spektakularne działania, ale niezbędne. Trzeba było dokładnie zabezpieczyć budynek przed dalszymi pracami – wspomina Katarzyna.

Następnie wymieniono dach, który przez lata ulegał uszkodzeniom i przeciekał, a także odnowiono elewację. Jednym z bardziej pracochłonnych zadań było przywrócenie pierwotnego wyglądu cegły położonej na zewnętrznych ścianach. W przeszłości, w czasach PRL-u, została pomalowana na bordowo, a fugi na biało. Zespół specjalistów musiał bardzo dokładnie ją oczyścić, by przywrócić jej naturalny kolor i estetyczny wygląd.

- To była żmudna praca, ale konieczna. Chcieliśmy zachować jak najwięcej z pierwotnego charakteru tego budynku.

Zmianom poddano również ogród. Mimo że na początku przestrzeń wokół budynku była zaniedbana, z czasem udało się zagospodarować teren. Obecnie główne skrzypce grają tam stare drzewa, w tym sosna wejmutka oraz świerki, które zapewniają cień i tworzą przyjemną atmosferę. 

Pierwszy remont i zmiana koncepcji

Podczas pierwszej metamorfozy, przeprowadzonej na początku lat 2000, Willę Lawenda przekształcono w obiekt typu Bed and Breakfast, z 18 pokojami o różnej wielkości. Ówczesne wnętrza budynku miały wyraźnie rustykalny charakter.

Styl ten nawiązywał do prowansalskich klimatów, co miało odzwierciedlenie zarówno w wyborze mebli, jak i kolorystyce. Wnętrza wypełniały drewniane elementy, ciepłe barwy i naturalne materiały. Nazwa „Lawenda” nie powstała wówczas przypadkowo – miała kojarzyć się z klimatem południowej Francji – stylem sielskim, ale dalekim od historii tego miejsca.

Jednak po kilkunastu latach właściciele zdecydowali się na gruntowną zmianę – nie tylko wystroju - zapoczątkowali nową ideę prowadzenia tego obiektu.

Międzypokoleniowa współpraca

W 2021 roku Katarzyna i Wojciech postanowili nadać willi nowy wydźwięk. Zmieniła się nie tylko koncepcja biznesowa, ale również układ pomieszczeń i styl wnętrz. Z tradycyjnego modelu Bed and Breakfast przekształcono obiekt w kompleks niezależnych apartamentów, każdy z aneksem kuchennym. 

Zachowano jednak elementy, które nawiązywały do pierwotnego charakteru obiektu, wykorzystując w nowym wystroju prawie wszystkie obecne tam meble. Część z nich została odnowiona, przemalowana i ponownie wykorzystana w duchu zrównoważonego projektowania.

Zmiana wystroju nie spoczęła jednak na barkach Katarzyny i Wojciecha – projekt wnętrz powstał dzięki współpracy z ich córką.

- Gdy w 2004 roku kupowaliśmy obiekt, nasza starsza córka miała 7 lat. Natomiast w momencie kiedy przeprowadzaliśmy drugą metamorfozę w 2021 roku, córka już była architektką i wraz z przyjaciółką stworzyły nowy wystrój Lawendy - opowiada Katarzyna.

Wnętrza willi przeszły metamorfozę pod okiem Joanny Hutnej i Doroty Żak z Ukłon Studio, które stworzyły nową, świeżą koncepcję, łączącą estetykę mid-century modern z elementami vintage. Projekt zakładał zasadniczą zmianę układu przestrzeni – 18 pokoi przekształcono w 11 przestronnych apartamentów, które zostały wyposażone w aneksy kuchenne, dzięki czemu obiekt zyskał bardziej funkcjonalny charakter. 

Kluczowym elementem planu metamorfozy było wyeksponowanie historycznych detali – od odrestaurowanej klatki schodowej, po ręcznie malowane linoryty przedstawiające rośliny lecznicze, które zdobią wewnętrzne przestrzenie. 

Kolorystyka wnętrz Willi Lawenda to harmonijna paleta naturalnych barw, w tym beżów, uspokajającej zieleni, głębokiego granatu oraz delikatnych odcieni szarości i niebieskiego. Materiały i tekstylia tworzą atmosferę przytulności i ciepła, sprzyjając wypoczynkowi. Projekt uwzględniał również istniejące motywy, takie jak zachowane płytki tarasowe, do których celowo nawiązuje wzór szachownicy umieszczony na łazienkowych posadzkach. W projekcie wykorzystano także elementy vintage, z których każdy opowiada swoją osobliwą historię - drobne elementy wyposażenia, takie jak książki czy wazony, zostały skompletowane przy okazji wizyt w antykwariatach i na targach staroci.

 - zaznaczają architektki z pracowni Ukłon Studio i dodają:

- Kuchnie zostały wyposażone w wyjątkową porcelanową zastawę. Ceramiczne włączniki i gniazdka nie tylko zdobią ściany, ale także nawiązują do zabytkowego klimatu pomieszczeń. W korytarzach i w przestrzeni klatki schodowej pojawiła się ręcznie malowana numeracja pokoi. Na ścianach apartamentów zawisły ręcznie stworzone linoryty przedstawiające nieregularne kształty lokalnych roślin leczniczych.

Willa Lawenda - Kudowa-Zdrój

i

Autor: Willa Lawenda/ Katarzyna Hutna/ Archiwum prywatne

Metamorfoza Willi Lawenda

Willa Lawenda przeszła przemianę, w wyniku której z ruiny przeobraziła się w funkcjonalny obiekt turystyczny. Pomimo przeprowadzenia gruntownych zmian udało się zachować cenne detale budynku, takie jak rzeźbienia na tarasie, które zostały poddane renowacji. Odnowione zostały także charakterystyczne dla wnętrza, oryginalne żeliwne schody z ażurowymi podstopnicami. Warto także wspomnieć o skrzypiących podłogach, które także stanowią namiastkę dawnych lat w tym XIX-wiecznym budynku.

Kudowa-Zdrój, w której znajduje się willa, to region o wyjątkowym potencjale turystycznym. Uzdrowiskowy charakter miejscowości, w połączeniu z bliskością Gór Stołowych i innymi atrakcjami sprawia, że jest to jedno z ciekawszych miejsc w południowo-zachodniej Polsce. Willa Lawenda wpasowuje się w ten różnorodny krajobraz, stanowiąc punkt odniesienia zarówno dla pasjonatów historii, jak i dla osób poszukujących spokojnego wypoczynku w otoczeniu przyrody.

Remont willi w Kudowie-Zdroju. Zdjęcia

Przeczytaj także: 5-letni remont secesyjnej willi na Dolnym Śląsku. Chodzą słuchy, że na jej werandzie recital dał Zbigniew Wodecki

Murowane starcie
Dom - budować czy kupić gotowy. MUROWANE STARCIE
Murator Remontuje #2: Jak prawidłowo zabezpieczyć pomieszczenia przed wilgocią?
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
Murator Google News (desktop)