Rozbudowa domu i nowy podział wnętrz

2015-08-19 11:18

W domu kostce z lat 50. zamieszkanym przez dwie rodziny właściciele postanowili przeprowadzić remont połączony z podziałem nieruchomości. Rozbudowa domu oraz podział wnętrza i ogrodu na dwie niezależne przestrzenie zapewniły wygodę i prywatność każdej z rodzin.

Rozbudowa domu kostki
Autor: Piotr Mastalerz Dostawiona część bryły z reprezentacyjnym wejściem i geometryczny układ nowych okien to tylko zapowiedź tego, jak komfortowo zaprojektowano wnętrze dwupokoleniowego domu. Projekt: Front Architects

Potrzeba remontu w domu kostce

Wprawdzie w domu kostce z lat 50. były dwa mieszkania (na każdej kondygnacji jedno), ale taki podział wnętrza nie gwarantował komfortu nowym właścicielom, którzy mieli prowadzić dwa odrębne gospodarstwa domowe. Brak oddzielnych wejść i dostępu do ogrodu z mieszkania na piętrze nie odpowiadał ich potrzebom.
Poza tym małżeństwo chciało mieć więcej przestrzeni, niż dawała jedna kondygnacja – niewiele ponad 50 m2. Mieli oni także zastrzeżenia co do podziału każdego z mieszkań – najwięcej obiekcji budziła przechodnia kuchnia, przez którą wchodziło się do jednego z dwóch pokoi.
W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem była rozbudowa domu. Najpierw jednak konieczne okazało się wyburzenie starej werandy i niskiego garażu w przyziemiu. W ich miejscu miała stanąć dwukondygnacyjna część mieszkalna.
Oczywiste było, że podczas rozbudowy trzeba będzie poprawić fatalny stan techniczny starego domu. Brak ocieplenia, przeciekający dach, odpadające tynki wewnętrzne i niewydolne instalacje wodno-kanalizacyjna i grzewcza wymagały interwencji fachowców.

Co się udało zrobić przy okazji podziału nieruchomości

Na miejscu starej kostki stoi dziś nowoczesny dwupokoleniowy dom. Osiągnięto najważniejszy cel projektu – taki podział wnętrza i działki, który gwarantuje prywatność mieszkańcom dwóch sąsiadujących ze sobą mieszkań. Widać to już po usytuowaniu dwóch wejść na różnych ścianach domu. Poszanowanie intymności daje o sobie znać także w takim ulokowaniu tarasów, by nie graniczyły ze sobą bezpośrednio.
Komfortowy jest również podział przestrzeni obu mieszkań. W mniejszym (53 m2), znajdującym się na parterze starego domu, kuchnię częściowo połączono z holem i pokojem dziennym, z którym sąsiaduje sypialnia. Dość dużo miejsca przeznaczono także na łazienkę (10 m2) z oknem.
Większe mieszkanie ma blisko 130 m2. W dobudowanej części na dole są przestronny salon, jadalnia i kuchnia, które tworzą wspólną strefę dzienną. Na parterze, obok wydzielonej klatki schodowej, wygospodarowano również miejsce na małą łazienkę i spiżarnię. Na piętrze jest strefa nocna – trzy pokoje i łazienkę urządzono na piętrze starego domu, a jeden pokój w nowej części.
Dobudowana bryła za sprawą kubicznego kształtu harmonijnie łączy się z bryłą główną. Jednak architekci podkreślili ich odrębność różnymi barwami elewacji i innymi projektami stref wejścia. To przy frontowej elewacji, prowadzące do większego mieszkania, dzięki usytuowaniu i wykończeniu blachą staje się reprezentacyjne. Odmienny charakter ma strefa wejścia do mniejszego mieszkania. Jest umieszczona przy bocznej elewacji, pozbawiona jakichkolwiek ozdobników. Ogranicza się do wypełniania swojej funkcji i skromnie przypomina o wadze prywatności.

Dom kostka po rozbudowie
Autor: Piotr Mastalerz Architekci pomyśleli o takim ukształtowaniu dobudowanej części, by tarasy dwóch mieszkań ze sobą nie sąsiadowały. Projekt: Front Architects