Mieszkaj tanio i ekologicznie. Energooszczędny sprzęt AGD
Energooszczędny dom powinien być wyposażony wyłącznie w urządzenia oszczędzające energię i wodę. Zobacz, jaki sprzęt AGD będzie energooszczędny? Sprawdź, co należy zrobić, aby zmniejszyć zużycie energii.
Autor: Marcin Czechowicz
Energooszczędna kuchnia powinna być wyposażona wyłącznie w urządzenia o klasie energetycznej A
Energooszczędny sprzęt AGD
Gotujesz? Najbardziej energooszczędna jest kuchnia indukcyjna – zużywa o 10% mniej energii niż płyta ceramiczna, a o 25% mniej niż tradycyjna żeliwna. Jeśli dno garnka nie przylega do płyty, tylko 50% energii podgrzeje potrawę. Warto przykryć garnek, bo inaczej 30% ciepła uleci wraz z parą. Warto też dbać o jego czystość, ponieważ dno zarośnięte kamieniem zwiększa o połowę zapotrzebowanie na energię potrzebną do zagotowania jego zawartości. Warto gotować tyle, ile potrzeba, nie więcej.
Jeśli za często otwierasz piekarnik, by sprawdzić, czy potrawa jest już gotowa, za każdym razem o 25°C obniżasz temperaturę wewnątrz. Jeśli ograniczysz tę zbędną kontrolę, a dodatkowo wyłączysz piekarnik 10 minut przed końcem pieczenia, ciasto czy kurczak i tak się upieką, a zaoszczędzisz prąd.
Kupujesz nowoczesne AGD i sprzęt RTV? Sprawdź, jaki ma apetyt na energię. Generalne wskazanie jest bardzo proste: szukaj urządzeń w klasie energetycznej A, najlepiej A++. Im dalsza litera alfabetu na etykiecie energetycznej, którą ma urządzenie, tym więcej potrzebuje energii. Zwykłe żarówki mają klasę E lub D, AGD sprzed 2001 roku podobnie.
Zobacz koniecznie
Szukaj też na produktach znaków ekologicznych. Wiele urządzeń produkowanych na świecie ma dobrowolnie uzyskany przez producenta znak jakości zaświadczający, że są one energooszczędne, a ich produkcja i recykling są objęte programem ochrony środowiska. Etykieta to najczęściej charakterystyczny znaczek umieszczony na produkcie. Także polscy producenci mogą się starać o otrzymanie etykiety.
Po co klientowi wiedza o etykietach ekologicznych? Są one informacją, że producent dba o środowisko naturalne i oszczędzanie energii.
Lodówki i zamrażarki mają największy apetyt na energię. Chyba że są energooszczędne. Urządzenia w klasie energetycznej A++ zużywają o 60% mniej energii niż lodówki produkowane przed 2001 rokiem. Jeśli kupiłeś swoją lodówkę przed 1993 rokiem, to raczej na pewno zużywa dwa-trzy razy więcej energii niż modele kupowane teraz. Sprawdź to miernikiem energii. Pamiętaj, by regularnie rozmrażać zamrażalnik, bo lodówka skuta lodem podwaja swój apetyt na energię. Co jeszcze? Włóż termometr do lodówki. Najbardziej ekonomiczna temperatura to 6-8°C w lodówce i -18°C w zamrażarce. Nie ma potrzeby mrozić bardziej, bo wzrośnie zużycie energii, ale niekoniecznie skuteczność mrożenia.
Lodówkę trzeba ustawić z dala od źródeł ciepła – nasłonecznionych miejsc, kaloryferów, kuchni gazowej. Co najmniej dwa razy w roku należy też odkurzyć instalację z tyłu lodówki – będzie lepiej oddawać ciepło.
Pralka – jeśli jest nowa, zużywa około 50 l wody. Potrzebuje jedną trzecią energii mniej niż pralki sprzed lat. Można w niej prać w niższej temperaturze. Oszczędności będą jeszcze większe, jeśli pierzemy tylko wtedy, gdy bęben jest pełny. Zrobiłeś pranie? Nie musisz korzystać z suszarki. Suszenie jest wyjątkowo drogie. Lepiej skorzystać z przewiewnego pomieszczenia gospodarczego.
Zmywarka. Program „eko” zaoszczędzi Twoje pieniądze, a zmyje naczynia równie skutecznie jak program z wyższą temperaturą. Warto pamiętać o funkcji automatycznej kontroli czystości wody – pozwala zmniejszyć zużycie energii. A może zrezygnować ze zmywarki na rzecz ręcznego mycia naczyń? Nie warto. Zmywarka umyje kilka kompletów naczyń, zużywając 15 l wody i 1,05 kWh energii. Zmywając tę samą ilość naczyń ręcznie, zużyjemy 40 l wody i 5 kWh prądu potrzebnego na jej podgrzanie.
Standardem w domach energooszczędnych jest rekuperator. Gdy działa bez przerwy przez cały rok, pracując z nominalną wydajnością, za energię, którą zużywa, trzeba zapłacić kilkaset złotych. Możesz obniżyć ten koszt mniej więcej o połowę, wyłączając rekuperator, gdy wszyscy wychodzą z domu (wymiana powietrza w pomieszczeniach na ogół nie jest wtedy potrzebna), oraz przełączając go na pracę na niższym biegu, gdy wszyscy śpią albo gdy w domu akurat nikt się nie kąpie, nic się nie gotuje, nie pierze i nikt nie wykonuje ciężkiej pracy fizycznej.
Zobacz również: