Ekologiczne nawierzchnie w ogrodzie
Ekologiczne nawierzchnie w ogrodzie to świetny pomysł! Polska jest krajem o jednym z większych deficytów wody w Europie. Aby nie zabrakło nam wody, trzeba myśleć i żyć proekologicznie. Jak zatrzymać wodę w ogrodzie? Stosujmy ekologiczne nawierzchnie.
Autor: Jacek Skórkowski
Ważne jest nie tylko oszczędzanie wody, ale także jej magazynowanie, na przykład w gruncie. Naturalną zdolność magazynowania wody w glebie zakłócamy m.in. nieumiejętną uprawą ziemi, wycinaniem lasów, osuszaniem torfowisk, wypalaniem traw, zabudowywaniem i brukowaniem coraz większych powierzchni. Skutkiem tego są obniżanie się poziomu wód gruntowych i powodzie. Jest to spowodowane tym, że woda, której nie wchłonie gleba, spływa do cieków wodnych – bezpośrednio lub przez system kanalizacji deszczowej – a te przepełnione wzbierają, zalewając przyległe obszary.
Do tego coraz silniej odczuwamy skutki zmian klimatycznych. Okresy suszy są dłuższe, a jeśli już przychodzą deszcze, to często tak ulewne, że woda – zamiast wsiąkać w grunt – szybko spływa po jego powierzchni. Na terenach zabudowanych jest to szczególnie widoczne. Zwłaszcza wtedy, gdy przepełniona kanalizacja deszczowa, a czasem nawet i ogólnospławna, wylewa, podtapiając ulice i otoczenie domów. W niektórych krajach Europy już od dawna prowadzi się politykę zachęcającą właścicieli domów do zagospodarowywania deszczówki. Od mieszkańców pobierane są opłaty, których wysokość zależy od powierzchni dachów oraz nawierzchni nieprzepuszczających wody w głąb gruntu. Podobne uchwały już obowiązują w niektórych gminach w Polsce, a z czasem zapewne staną się powszechne.
Dlatego im więcej wody z deszczu i topniejącego śniegu zatrzymamy na naszej działce, tym lepiej – zarówno dla naszego portfela, jak i środowiska. Powstaje pytanie: jak to zrobić? Zamiast odprowadzać do kanalizacji, lepiej gromadzić ją w zbiornikach na deszczówkę i zużywać do podlewania ogrodu. Można też systemem odwodnień rozprowadzać ją po terenie własnej działki lub do studni chłonnych.
Innym bardzo korzystnym rozwiązaniem dla wodnych warunków gruntowych jest ograniczanie nawierzchni nieprzepuszczalnych i tam, gdzie to możliwe, zastępowanie ich nawierzchniami przepuszczającymi wodę w głąb gruntu.
Korzyści płynących z takiego zagospodarowania otoczenia jest wiele:
- odciążamy kanalizację deszczową;
- nie musimy budować systemu odwodnienia lub znacznie ograniczamy jego zasięg;
- im mniej szczelnie zabudowanych powierzchni w ogrodzie, tym przyjemniej – zwłaszcza gdy część z nich będzie porastać trawa;
- nawierzchnie przepuszczające wodę nie nagrzewają się w tak dużym stopniu jak nieprzepuszczalne;
- nie tworzą się na nich kałuże;
- część zmagazynowanej pod nimi wody wykorzystają rośliny sąsiadujące z nawierzchnią – i to bez naszej pomocy; oszczędzamy więc i nasz czas, i wodę do podlewania ogrodu;
- pozostała woda z czasem wyparuje, nawilżając powietrze i znacznie poprawiając mikroklimat ogrodu.
Wybór nawierzchni przepuszczalnych zależy od tego, jakie mamy potrzeby. A jest w czym wybierać!
Ekologiczne nawierzchnie: nawierzchnia z kamieni
Nawierzchnie żwirowe zadomowiły się w ogrodach od dawna, i słusznie! Mają bowiem bardzo naturalny wygląd i urok. Mogą się znaleźć niemal wszędzie: na podjazdach, parkingach, pod zadaszeniem, na ścieżkach ogrodowych, między grządkami, w kącikach wypoczynkowych, altanach i na tarasach. Kluczem do sukcesu jest odpowiedni dobór kruszywa i przestrzeganie kolejności ułożenia warstw. Do jej budowy powinniśmy stosować kruszywa o ostrych i nieregularnych krawędziach: grys, kliniec, pospółkę, tłuczeń, żwir. Aby nawierzchnia nie zapadała się, najniższa warstwa musi mieć uziarnienie największe. Dzięki temu w trakcie ubijania mniejsze kamienie warstw górnych zaklinują się między tymi leżącymi poniżej, tworząc solidną i stabilną nawierzchnię. Ceną za luksus posiadania tak naturalnie wyglądającej nawierzchni jest konieczność jej regularnej konserwacji. Polega ona na dosypywaniu i ubijaniu kruszywa oraz usuwaniu pojawiających się chwastów.
Ekologiczne nawierzchnie: nawierzchnia z żywicy i kruszywa
Nawierzchnie mineralno-żywiczne sprawdzają się na ścieżkach, drogach rowerowych, boiskach, podjazdach, parkingach i placykach wypoczynkowych. Można je układać na powierzch-niach o znacznym nachyleniu – nawet 45°. Przypominają nawierzchnie żwirowe, są bowiem wykonane z naturalnego kruszywa. Z tą jednak różnicą, że kruszywo (piaski, żwiry, grysy) jest wymieszane z niewielką ilością żywicy epoksydowej, która je całkowicie stabilizuje, tworząc jednocześnie strukturę porowatą. Nawierzchnia oddycha, całkowicie przepuszcza wodę, ale nie wypłukuje się, nie przemieszcza pod naciskiem. Jest obojętna dla środowiska, odporna na działanie mrozu oraz soli drogowej i nie zarasta.
Kolor górnej warstwy nawierzchni można dowolnie dopasować do pozostałych elementów wykończenia ogrodu. Możemy tu wybierać spośród wielu naturalnych kruszyw skał twardych (bazaltu, granitu, kwarcu, serpentynitu i innych). Pielęgnacja nawierzchni mineralno-żywicznej sprowadza się do mycia jej raz na jakiś czas wodą pod ciśnieniem. Wykonanie nawierzchni trzeba zlecić firmie specjalistycznej.
Ekologiczne nawierzchnie: nawierzchnia z plastikowych kratek
Konstrukcja kratki trawnikowej przypomina plaster miodu. I dlatego pomimo dość cienkich ścianek podłoże nią wzmocnione wytrzymuje znaczne obciążenia – nawet do 200 t/m². Przestrzenie, które można wypełnić ziemią kompostową, są na tyle duże, że trawnik założony na utwardzonym w ten sposób podłożu jest zaliczany do powierzchni biologicznie czynnych. Może to mieć kluczowe znaczenie dla spełnienia warunków określonych w pozwoleniu na budowę. Cenna wiadomość dla miłośników gładkiej murawy – plastikowa konstrukcja nawierzchni uniemożliwia kretom przedostanie się na powierzchnię! Mimo to można ją kosić kosiarką tak jak każdy inny trawnik.
Kratki trawnikowe nadają się do utwardzania ścieżek, parkingów, podjazdów, poboczy dróg oraz umacniania skarp, nasypów, a nawet dna stawu. Produkowane są z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu i nadają się do ponownego przetworzenia. Nie kruszeją na skutek mrozów ani nie odkształcają się pod wpływem wysokiej temperatury. Są łatwe w montażu (łączone na samoblokujące się zaczepy) i nie przemieszczają się w trakcie użytkowania. Nietrudno je też w razie potrzeby zdemontować. Wolne przestrzenie można wypełnić grysem, żwirem lub ziemią kompostową. Kratki trawnikowe są produkowane w kolorach zielonym i czarnym, mają grubość 4 lub 5 cm. Standardowe wymiary to 50 x 50 i 60 x 40 cm.
Nawierzchnia z betonowych krat
Ażurowe płyty z betonu przeznaczone są przede wszystkim do umacniania skarp i nasypów. Nierzadko jednak służą jako utwardzenie fragmentów nawierzchni, to jest poboczy dróg, dojazdów, miejsc postojowych. Przestrzenie pomiędzy żebrami wypełnia się kruszywem lub ziemią. Ażurowe płyty betonowe są odporne na ścieranie, mróz i sól drogową. Dostępne są w kolorach: szarym, czerwonym i grafitowym, oraz o grubości: 8, 10 i 12 cm.
Ekologiczne nawierzchnie: nawierzchnia z betonowych kostek
Nawierzchnie zbudowane z ekologicznej kostki brukowej nadają się na ścieżki, podjazdy i parkingi. Od tradycyjnych kostek różnią się tym, że po ułożeniu w nawierzchni powstają wolne przestrzenie, które można wypełnić grysem, żwirem, korą lub ziemią. Otwory mogą być wewnątrz elementów bądź też powstawać pomiędzy nimi – dzięki wypustom dystansowym. Ekologiczne kostki brukowe można kupić w wielu kolorach: szarym, czerwonym, białym, grafitowym, żółtym, zielonym, oraz o różnej grubości: 6, 8 i 10 cm.