Oczko wodne wiosną. Jak przygotować oczko wodne do sezonu
Oczko wodne wiosną wymaga od nas nieco pracy. Na wiosnę oczko wodne w ogrodzie często nie wygląda najlepiej: mętna woda, gnijące rośliny, wystające brzegi folii uszczelniającej dno. Podpowiadamy jak przygotować ogrodowe oczko wodne do sezonu.
Autor: www.thinkstockphotos.com
Wiosna to dobry czas, aby oczyścić dno oczka wodnego z mułu
Przygotowanie oczka wodnego do sezonu zaczynamy, gdy temperatura wody wzrośnie do 8-10 st. C, czyli zwykle w drugiej połowie kwietnia. Szczególnej uwagi wymagają małe i płytkie zbiorniki, ponieważ nie zachodzą w nich procesy samooczyszczania wody.
Oczko wodne wiosną - sprawdzamy brzeg oczka wodnego
Sprawdzamy, czy folia uszczelniająca nieckę stawu jest zamaskowana, bo nic tak nie szpeci widoku jak jej fragmenty wystające z lustra wody lub ziemi otaczającej zbiornik. Folia może się wypiętrzyć zimą, kiedy woda, zamarzając i rozmarzając, zmienia objętość. W efekcie dochodzi do przemieszczania się ziemi i drobnych elementów, takich jak żwir i kamienie, którymi przykryte jest dno zbiornika.O urodzie oczka wodnego decyduje również jego otoczenie. Zwykle są nim posadzone wokół rośliny. Pamiętajmy o tym, żeby zasilać je bardzo ostrożnie. Nawozy, zarówno mineralne, jak i organiczne, nie powinny się dostać do wody, ponieważ powodują rozwój glonów.
Czyszczenie wody w oczku wodnym na początku sezonu
Wiosna to dobry czas, aby oczyścić dno zbiornika z mułu. Zwykle wystarczy go usuwać raz na kilka lat, jednak w małych i płytkich oczkach wodnych warto to robić co roku. Jeżeli w zbiorniku żyją ryby, z rozpoczęciem odmulania czekamy, aż temperatura wody wzrośnie do 10 st. C i zwierzęta zbudzą się z letargu; wcześniejsze ich niepokojenie może niekorzystnie wpłynąć na ich zdrowie. Pracujemy bardzo ostrożnie (z małych sadzawek można odłowić ryby do pojemnika z wodą). Muł powstaje z osadzających się na dnie resztek organicznych. Sprawia, że z czasem zbiornik wodny robi się coraz płytszy, co ma znaczenie w małych sadzawkach ogrodowych. Niestety, jego obecność w stawie ma też groźniejsze konsekwencje. Bogaty w związki pokarmowe osad sprzyja wzrostowi glonów, a gazy powstające w procesach gnilnych mogą prowadzić do zatrucia wody. Muł możemy usunąć przy użyciu pompy do brudnej wody. Przy okazji warto wymienić około 1/3 wody w oczku wodnym (w dużych zbiornikach, gdzie panuje równowaga biologiczna podobna do tej w naturalnych sadzawkach, nie jest to konieczne).Czynnością, o której powinniśmy pamiętać, jest badanie takich parametrów wody jak odczyn (pH), twardość węglanowa oraz zawartość w niej fosforanów i azotynów. Jest to ważne, ponieważ od jakości wody zależy to, czy powstanie środowisko sprzyjające rozwojowi roślin i zwierząt (między innymi ozdobnych ryb), czy glonów. Wymienione parametry możemy oznaczyć za pomocą prostego w obsłudze zestawu do testowania wody.Właściwe wyniki to:
- odczyn pH 7,4-8,4,
- twardość węglanowa powyżej 5 stopni,
- ilość fosforanów poniżej 0,035 mg/l,
- ilość azotynów mniejsza niż 0,3 mg/l.
Jeśli otrzymane wartości odbiegają od normy, trzeba zastosować specjalne preparaty (do kupienia w sklepach ogrodniczych), które regulują pH, twardość węglanową oraz obniżają zawartość fosforanów, a w przypadku nadmiaru azotynów wymienić wodę (jeżeli norma jest przekroczona nieznacznie, wystarczy wymienić ją częściowo, ale jeśli zawartość azotynów wynosi powyżej 1,0 mg/l, należy przepompować całą wodę).Kiedy woda osiągnie co najmniej 6 st. C, włączamy filtr. Przed uruchomieniem filtra biologicznego trzeba wsypać do niego tak zwany aktywator (zwany też starterem bakteryjnym). Są to wyselekcjonowane kultury pożytecznych bakterii. Występują one w środowisku naturalnym, gdzie rozkładają resztki organiczne i prowadzą do samooczyszczenia wody. Aktywator można też dodać do wody, żeby odtworzyć po zimie florę bakteryjną stawu.
>>Przeczytaj też: Zielona woda w stawie. Sprawdzone sposoby na staw bez glonów
Przygotowanie oczka wodnego do sezonu: rośliny
Przycinamy zeszłoroczne suche lub gnijące pędy, posługując się sekatorem na długim trzonku. Jeżeli rośliny nadmiernie się zagęściły i zarastają lustro wody, część z nich usuwamy. Dużo gatunków wodnych szybko się rozrasta (na przykład grzybienie, czyli lilie wodne, grążele, osoki aloesowate, żabiścieki pływające), więc nie należy ich sadzić zbyt gęsto – wystarczy jedna-dwie rośliny na 1 m2 powierzchni zbiornika. Najlepiej umieszczać je w ażurowych koszach wyłożonych jutą lub w donicach z tkaniny przeznaczonych do roślin wodnych. Dzięki temu nie będą się nadmiernie rozrastały, łatwiejsza też będzie ich pielęgnacja. Jako podłoże wykorzystujemy ziemię gliniastą wymieszaną pół na pół z piaskiem lub ziemią ogrodową (lilie wodne wolą żyźniejszą glebę) lub kupujemy gotowe podłoże do roślin wodnych. Do uprawy roślin w stawie nie należy stosować zwykłej ziemi do kwiatów, ponieważ jest zbyt żyzna i powoduje rozwój glonów. Roślin w stawie nie nawozimy.
>>Przeczytaj też: Jak sadzić rośliny wodne w oczku wodnym
Przygotowanie oczka wodnego do sezonu: zwierzęta
Kiedy temperatura wody wzrośnie do 10 st. C, zaczynamy dokarmiać ryby. Nie robimy tego wcześniej, ponieważ ryby są wtedy w letargu, a niezjedzony pokarm opada na dno i staje się pożywką dla glonów. Zwierzęta najlepiej karmić w południe, kiedy są najbardziej aktywne, taką ilością jedzenia, którą są stanie spożyć w ciągu 5-10 minut. Jeżeli dopiero planujemy zarybienie stawu, czekamy, aż temperatura wody osiągnie 15 st. C. Ryb nie może być zbyt dużo. Przyjmuje się, że na każde 50 l wody i 0,5 m2 lustra stawu powinno przypadać nie więcej niż 10 cm ryb. Zbyt duże zagęszczenie zwierząt powoduje, że częściej chorują, a ich odchody gromadzące się na dnie sprzyjają rozwojowi glonów. Może nawet dojść do zatrucia wody, ponieważ w czasie rozkładu dużej ilości substancji organicznej przy niedostatecznej ilości tlenu zachodzą procesy gnilne, podczas których tworzą się toksyczne gazy.
Polecany artykuł: