Permakultura w ogrodzie - na czym polega? Zasady uprawy permakulturowej
Permakultura to sposób gospodarowania na ziemi w oparciu o wzorce jakich dostarcza nam natura. Dotyczy to zarówno skali makro, jak działań indywidualnych – na przykład w naszym ogrodzie. Na czym polega uprawa permakulturowa? Jak założyć i prowadzić ogród w permakulturze?
Spis treści
Co to jest permakultura?
Permakultura łączy ekologię, agroleśnictwo, rolnictwo ekologiczne i zrównoważony rozwój. To filozofia życia z naturą a nie przeciw niej. Nie poskramiamy, a współpracujemy obserwując, wyciągając wnioski i szanując miejsce, w którym żyjemy.
Filozofia permakultury pokazała, że warto sięgać po doświadczenia poprzednich pokoleń. Znajdziemy je w dawnych publikacjach i wiedzy dziadków, choć kilkadziesiąt lat rabunkowego przemysłowego rolnictwa skutecznie zatarło ślady zrównoważonego gospodarowania na roli. Kto dziś rozumie dlaczego kiedyś utrzymywano miedze śródpolne i rosnące na nich drzewa czy grupy krzewów, po co drogi obsadzano drzewami owocowymi, w sadach pod drzewami siano zboża, sadzono krzewy owocowe i warzywa?
Oczywiście zapobiegliwy gospodarz wykorzystywał każdy fragment terenu na uprawy, ale był jeszcze inny powód: wzajemne oddziaływanie na siebie poszczególnych gatunków roślin i zwierząt. Obserwowanie natury pozwalało poznać zachodzące w niej mechanizmy: cykliczność wynikającą z pór roku, korzyści wynikające z aktywności ptaków, owadów, gadów i płazów oraz drobnych ssaków. Wiedzę taką przekazywano sobie z pokolenia na pokolenie, ale stosowanie jej okazało się zbyt trudne we współczesnych społeczeństwach, które muszą „szybciej i więcej”.
Od zawsze ludziom towarzyszy pragnienie, by nasza praca przynosiła lepsze efekty. I w tym tkwią korzenie parmakultury. Zaczęło się od obserwowania natury i wyciągania wniosków, które połączono w trzy główne zasady.
- Troska o Ziemię – analizujemy, szanujemy i odbudowujemy kapitał natury - dbamy, aby wszystkie systemy życia mogły przetrwać i się rozwijać. Oszczędzamy energię, wodę, pozwalamy żyć wszelkim organizmom.
- Troska o ludzi- dbamy o siebie, bliskich, społeczność
- Podział nadmiaru – dzielimy się tym to co mamy w nadmiarze (niech służy Ziemi i ludziom).
Stosowanie się do tych zasad pozwala tworzyć zrównoważoną architekturę i samoregulujące się systemy rolnicze, zbliżone do naturalnych ekosystemów.
Polecany artykuł:
Autor: GettyImages
Ogród przydomowy uprawiany zgodnie z zasadą permakultury
Permakultura w ogrodzie - jak zacząć?
1. Zacznijmy od obserwowania terenu działki i jej otoczenia.
Jeśli to możliwe warto poświęcić na to cały rok. Ważne jest istniejące ukształtowanie terenu, rodzaj gleby, nasłonecznienie, zasoby wodne i jej spływ, najczęstszy kierunek i siła wiatru, opady, rozkład temperatur w terenie, charakter istniejącej roślinności. Należy też zwracać uwagę na krajobraz i sąsiedztwo, bo tam mogą znajdować się wskazówki, które pozwolą wybrać rośliny do nasadzeń. Pamiętajmy jednak by nie naśladować sąsiadów – każde miejsce jest unikalne i wymaga indywidualnych rozwiązań.
Zanim przystąpimy do projektowania, przeprowadźmy inwentaryzację: na planie zaznaczmy istniejące elementy infrastruktury i roślinności, zanotujmy też jakie spotkamy zwierzęta.
Zakładając ogrody permakulturowe, obniżamy zużycie wody energii elektrycznej, redukujemy ilość odpadków, substancji chemicznych i tworzyw sztucznych.
2. Działajmy tak, aby dążyć do samowystarczalności.
Wykorzystujmy materiały i materię biologiczną pochodzące z terenu, na którym działamy.
- Wyrwane chwasty i zielone resztki uprawianych roślin przeznaczajmy na kompost, do wypełniania podwyższonych grządek, do ściółkowania. Nie spalajmy, bo w ten sposób uwalniamy zawarty w tkankach dwutlenek węgla.
- Gromadźmy i oszczędzajmy wodę: projektujmy grządki tak, by zatrzymywały ją rośliny. Zapobiegajmy spływowi powierzchniowemu (ograniczmy ilość nawierzchni, a tam gdzie to konieczne budujmy przepuszczalne). Żyzna gleba o dobrej strukturze jest naturalnym zbiornikiem wody. Im mniej w niej próchnicy, tym mniej wody zatrzymuje – wtedy gromadźmy ją w zbiornikach, stawach i oczkach wodnych.
- Szanujmy naturalnych mieszkańców naszego założenia.
- Zakładajmy kompostowniki i pryzmy kompostowe, albo rozkładajmy materiał do kompostowania w płytkich rowach. Kompost nie na darmo nazywany jest złotem ogrodników: jest źródłem próchnicy, oraz – co bardzo ważne – mikroorganizmów, które decydują o jakości gleby.
- Nie pozostawiajmy odkrytej gleby, bo to prowadzi do jej degradacji. Ściółkujmy powierzchnie grządek między roślinami. Wykorzystujmy ścięte części roślin, rozdrobnione pędy, przerobione na zrębki zdrewniałe gałęzie, konary i ścięte pnie (jeśli nie nadają się do budowy konstrukcji ogrodowych, jak podpory dla roślin, obramowania grządek).
- Minimalizujemy ingerencję w podłoże: nie przekopujmy, nie przeorujmy, a nawet nie depczmy po glebie uprawnej.
- Zaprośmy owady: sadźmy i siejmy rośliny miododajne, budujmy domki dla owadów (wystarczy podziurawiony pień, pęczek słomy czy pędy krzewów).
- Nie stosujmy preparatów chemicznych do zwalczania szkodników i chorób grzybowych i wirusowych. Skuteczne są gnojówki, napary i wyciągi z czosnku, pokrzywy, krwawnika, skrzypu.
- Przed gryzoniami chrońmy grządki sadząc szachownice, narcyzy, czosnki, które mają właściwości odstraszające.
3. Zanim założymy ogród wyznaczmy na planie strefy zagospodarowania.
Punktem odniesienia jest tak zwane centrum aktywności (Strefa 0), czyli miejsce w którym najczęściej przebywamy: dom albo altanka na działce. Teren działki podzielmy na strefy aktywności w zależności od tego, jak daleko od centrum się znajdują. Im bliżej centrum znajduje się dane miejsce, tym intensywniej możemy tam działać. W modelowym założeniu stref jest pięć, ale ich ilość wynika z potrzeby: na małej działce mogą powstać dwie (jednak warto stworzyć choćby skrawek strefy 5), w dużym gospodarstwie wyznaczymy wszystkie.
- Strefa 1. Najbliższe otoczenie centrum. Tutaj umieszczamy elementy wymagające naszej częstej obecności i znacznej aktywności: warzywnik i ogródek ziołowy, szklarnie, zagony truskawek, rozsadniki. To miejsce także dla małych zwierząt typu króliki, drób i gołębie. Tu wykorzystujemy ściółki i nawozy, zbieramy deszczówkę i podlewamy rośliny.
- Strefa 2. Znajduje się dalej od centrum, bo nie musimy poświęcać jej tak wiele uwagi.To miejsce dla warzyw wieloletnich, krzewów owocowych, cenniejszych drzew owocowych. W tej strefie możemy umieścić również ule, a nawet pastwisko dla zwierząt dających nam mleko.
- Strefa 3. To obszar na którym nasza aktywność może być mała, zatem położony jest jeszcze dalej od centrum. Może tu być łąka, pastwisko dla dorosłych zwierząt, sad, staw rybny.
- Strefa 4. Teren słabo pielęgnowany: nasz las czy łąka ziołoroślowa. Możemy pozyskiwać tu drewno na opał, grzyby czy zioła.
- Strefa 5. Teren porośnięty roślinnością naturalną. To tutaj możemy obserwować naturę i czerpać wiedzę dotyczącą jej mechanizmów.
Teoretycy i praktycy permakultury zgodnie twierdzą, że ogród tworzony w zgodzie z prawami natury jest mniej wymagający i przynosi właścicielom więcej korzyści. Jeśli będziemy stosować w nim zalecane zasady, powstanie ekosystem o własnej równowadze biologicznej, odporniejszy na suszę, okresowy nadmiar wody, działanie szkodników, choroby.
Permakultura w ogrodzie - patenty
- Spirala ziołowa czyli grządka poprowadzona spiralnie na kopcu. Dzięki takiemu rozwiązaniu powstają różne mikroklimaty i w jednym miejscu możemy sadzić rośliny o różnych wymaganiach. Im niżej, tym gleba jest wilgotniejsza. Południowy stok jest silnie nasłoneczniony, nadaje się więc dla ziół pochodzących z rejonów Morza Śródziemnego, a na północnym i wschodnim dobrze będzie rosła mięta.
- Dynamiczne akumulatory czyli rośliny które głęboko się korzenią, ich pędy można przeznaczyć na ściółkę albo na kompost (dziewanna, krwawnik, chaber bławatek).
- Ogród leśny czyli nasadzenia naśladujące strukturę lasu, ale dostarczające nam jedzenia: drzewa, krzewy i krzewinki owocowe, warzywa wieloletnie i jednoroczne
- Gilda roślinna czyli sadzenie w grupach roślin o podobnych wymaganiach siedliskowych i współpracujących ze sobą (klasyczny przykład to tradycyjna metoda stosowana przez Indian Ameryki Północnej: „trzy siostry” czyli wysiewane razem kukurydza, fasola i dynia. Fasola pnie się po kukurydzy, a dynia chroni glebę przed wysychaniem).
Przeczytaj też:
Ogród przyjazny naturze – jak go stworzyć?
Hotele oraz domki dla pszczół – jak i gdzie budować hotele dla pszczół