Powietrze do kominka a przepisy
Zgodnie z wytycznymi zawartymi w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12.04.2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 75, poz. 690): - do kominków z zamkniętym paleniskiem (w tym również kóz) trzeba doprowadzić co najmniej 10 m3 powietrza w ciągu godziny na 1 kW nominalnej mocy cieplnej wkładu (kozy); - kominki z otwartym paleniskiem wymagają doprowadzenia takiej ilości powietrza, aby prędkość jego przepływu w otworze komory spalania była nie mniejsza niż 0,2 m/s.
Kominki potrzebują powietrza
Każde urządzenie z paleniskiem na drewno (kominek otwarty, kominek z wkładem czy wolno stojący piec kominkowy zwany kozą) zużywa do spalania powietrze, które następnie w postaci dymu jest odprowadzane przez komin na zewnątrz. Gdy powietrze do spalania jest pobierane z wnętrza domu, powstaje w nim podciśnienie. W miejsce zużywanego powietrza musi być dostarczana odpowiednia ilość świeżego. Jeśli się o to nie zadba, pojawią się kłopoty. Najczęstsze z nich to:
- wydobywanie się dymu z kominka do pomieszczenia,
- problemy z rozpaleniem i utrzymaniem ognia,
- zaburzenia wentylacji – powietrze zamiast być odprowadzane na zewnątrz przez kanały wentylacyjne, jest przez nie zasysane do wnętrza domu.
Do kominka otwartego i do wkładu kominkowego
Kominki otwarte do spalenia 1 kg drewna zużywają aż do 2000 m³/h powietrza. Dla porównania kubatura pokoju o powierzchni 35 m² wynosi około 95 m³, czyli kominek otwarty w ciągu godziny wysysa z domu do kilkunastu razy więcej powietrza, niż wynosi kubatura pomieszczenia, w którym się znajduje. Jest tak dlatego, że podczas palenia zasysa powietrze całą powierzchnią otworu paleniska. Im jest ona większa, tym więcej powietrza z pomieszczenia zostaje wciągnięte do komina. Tylko część zasysanego powietrza ma podczas spalania bezpośredni kontakt z drewnem. Reszta przepływa z dala od paliwa, nie biorąc udziału w spalaniu, ale unosząc energię cieplną do komina. Stąd między innymi niska sprawność kominków otwartych.
W szczelnych domach budowanych według najnowszych technologii o wiele bezpieczniejszym i wydajniejszym rozwiązaniem są kominki z paleniskiem zamkniętym (z kasetami lub wkładami kominkowymi). Zużycie powietrza przez takie kominki jest znacznie mniejsze – 6-8 m³/h na 1 kg drewna. Dodatkowo przepływ powietrza jest tak ukierunkowany, że jego przeważająca część łączy się z paliwem, biorąc udział w efektywnym wytwarzaniu energii cieplnej.
Komin, do którego podłączony jest kominek, wytwarza odpowiednie podciśnienie, dzięki któremu dym jest zasysany z paleniska. Jeśli budynek jest szczelny, w pewnym momencie może powstać duże podciśnienie. W rezultacie podczas otwierania drzwiczek dym z komina będzie się cofał do pomieszczenia. Doprowadzenie powietrza do komory spalania tylko w niewielkim stopniu ogranicza pobór powietrza z pomieszczenia. Wynika to z tego, że gdy drzwiczki paleniska są zamknięte, powietrze – zwłaszcza we wkładach z systemem utrzymywania czystej szyby – jest pobierane do spalania dwiema drogami:
- przez regulatory prędkości spalania (dopływu powietrza),
- przez szczelinę wokół szyby drzwiczek.
Jak doprowadzić powietrze do kominka?
Powietrze należy doprowadzić możliwie blisko paleniska. Można zrobić w tym celu specjalną instalację lub wykorzystać już istniejącą wentylację. Powietrze doprowadza się z zewnątrz specjalnym przewodem. Jego kształt i materiał, z jakiego jest wykonany, nie mają znaczenia. Ważny jest przekrój – okrągły kanał musi mieć średnicę co najmniej 160 mm, prostokątny – powierzchnię minimum 200 cm². Kanał powinien być wyposażony w przepustnicę umożliwiającą zamknięcie dopływu powietrza do kominka, kiedy nie jest używany.
W przypadku kaset, wkładów kominkowych oraz kóz stosuje się również bezpośrednie doprowadzenie powietrza do paleniska. Wlot powietrza do paleniska może być wtedy regulowany lub całkowicie zamknięty i przepustnica jest zbędna.
Kiedy brak doprowadzenia powietrza
To, niestety, bardzo powszechny błąd w instalacjach kominkowych. Są jednak rozwiązania pozwalające wybrnąć z tej sytuacji. Można na przykład wykorzystać wolny kanał wentylacyjny, którym powietrze będzie pobierane z nieużytkowego poddasza. Trzeba w nim zainstalować przewód i doprowadzić go możliwie blisko kominka. Przewód powinno się oczywiście wyposażyć w przepustnicę umożliwiającą regulację przepływu powietrza. Lekarstwem na niedobór powietrza do spalania może być także zainstalowanie nawiewników lub nawietrzaków w pomieszczeniu, w którym znajduje się kominek lub koza. Ich liczbę powinna określić firma instalująca kominek na podstawie danych dotyczących zapotrzebowania na powietrze do spalania dla danego paleniska.