Przyłącze elektryczne kablowe i napowietrzne - koszt przyłączenia

2021-07-23 16:48

Przyłącze elektryczne, czyli odcinek zewnętrznej instalacji elektrycznej łączący linię elektroenergetyczną z instalacją odbiorczą, może być kablowe albo napowietrzne.

przyłącza
Autor: Piotr Mastalerz Każdy dom musi mieć dostęp do energii elektrycznej, żeby dało się w nim zamieszkać. Warto mieć gotowe przyłącze, zanim rozpocznie się budowę
Wymiana instalacji elektrycznej w remontowanym mieszkaniu

Decyzja o możliwości przyłączenia posesji do sieci elektroenergetycznej leży w gestii lokalnego (obsługującego teren, na którym jest położona nieruchomość) przedsiębiorstwa elektroenergetycznego. Ma ono obowiązek przyłączenia nowego odbiorcy, jeśli jego nieruchomość została przewidziana w planie miejscowym pod zabudowę mieszkaniową, a w gminie opracowano założenia do planu zaopatrzenia w energię elektryczną. Jeżeli jednak przedsiębiorstwo uzna, że w obecnej chwili inwestycja nie jest ekonomicznie uzasadniona, może odmówić przyłączenia do czasu planowanej rozbudowy sieci albo zażądać od starającego się o przyłączenie właściciela posesji sfinansowania budowy lub rozbudowy koniecznych w tym przypadku dodatkowych elementów sieci. Zazwyczaj chodzi o zainstalowanie dodatkowej stacji transformatorowej albo ułożenie w ziemi odcinka kabla sieciowego umożliwiającego przyłączenie dodatkowego odbiorcy. Wszystkie działające na obszarze Polski przedsiębiorstwa energetyczne w podejmowanych przez siebie decyzjach muszą się kierować przepisami Prawa energetycznego. Mimo to wymagania, jakie stawiają potencjalnym odbiorcom, niekiedy się różnią.

Teoretycznie odbiorca może wybrać, jakie chce mieć przyłącze, w praktyce zwykle decyduje zakład energetyczny, bo istotnym argumentem są możliwości techniczne. Większość przyłączy do domów jednorodzinnych wykonuje się dziś jako kablowe.

Przyłącze kablowe

Przyłącze kablowe układa się w gruncie od najbliższego słupa napowietrznej linii elektroenergetycznej lub od biegnącej w ziemi linii kablowej do granicy posesji. Tu w linii ogrodzenia umieszcza się zwykle skrzynkę ze złączem oraz licznikiem energii elektrycznej. W złączu, czyli miejscu połączenia z instalacją odbiorczą budynku, są umieszczone bezpieczniki główne. Skrzynka otwiera się od strony ulicy, co umożliwia sprawdzanie wskazań licznika bez potrzeby wchodzenia na posesję, a więc także pod nieobecność domowników. Ewentualne koszty serwisu i konserwacji złącza ponosi zakład energetyczny.

Złącze może zostać zamontowane w lub na ścianie budynku, ale w przypadku nowo budowanych przyłączy rzadko stosuje się takie rozwiązanie.

Przyłącze napowietrzne

Przyłącze napowietrzne biegnie nad ziemią - od słupa linii napowietrznej do złącza umieszczonego na stojaku dachowym lub do konstrukcji z izolatorami przymocowanej do ściany domu. Można je wykonać jedynie wtedy, gdy w pobliżu budynku przebiega napowietrzna linia energetyczna.

Przeczytaj też:

Jak przyłączyć dom do sieci elektroenergetycznej. Wniosek o warunki przyłączenia >>>

Wykonanie przyłącza napowietrznego jest tańsze i łatwiejsze niż kablowego, zwłaszcza gdy słup linii energetycznej znajduje się po przeciwnej stronie ulicy niż posesja i ewentualne prace ziemne konieczne do ułożenia kabla w ziemi wiążą się z koniecznością uzyskania pozwolenia na czasowe zamknięcie drogi i powodują niedogodności dla jej użytkowników. Rozwiązanie nie jest godne polecenia, ponieważ elementy mocujące złącze do dachu lub ścian budynku naruszają pokrycie albo elewację, a kable zwisające luźno między słupem a domem są narażone na zniszczenie na przykład przez gałęzie drzew, silny wiatr albo obfite opady mokrego śniegu. Może być jednak korzystne dla inwestorów, którzy wobec braku zgody zakładu energetycznego na podłączenie na zasadach taryfowych zdecydują się na wybudowanie przyłącza w całości na własny koszt.

Ile kosztuje przyłącze elektryczne

Inwestorzy, których działki są położone na obszarach objętych miejscowym planem zagospodarowania albo założeniami gminy do takiego planu, nie muszą ponosić rzeczywistych kosztów budowy albo przebudowy przyłącza elektrycznego (to nierzadko kilkanaście tysięcy złotych lub więcej). Obciążają one zakład energetyczny, który od przyszłego odbiorcy pobiera tak zwaną opłatę zryczałtowaną, będącą iloczynem ustalonej przez siebie stawki i wielkości mocy przyłączeniowej określonej w umowie. Przedsiębiorstwo ustala stawki na podstawie średniorocznych nakładów na budowę odcinków sieci elektrycznej służących do przyłączania nowych odbiorców, dlatego w różnych regionach kraju (obsługiwanych przez różne przedsiębiorstwa energetyczne) mogą być one różne.

Przeczytaj też:

Moc przyłączeniowa i zużycie energii: wyjaśniamy jak oszacować >>>

Stawki różnią się także w zależności od grupy odbiorców, do której zostanie zaliczony przyszły odbiorca (zwykle grupa V - moc przyłączeniowa do 40 kW i zabezpieczenie przedlicznikowe do 63 A albo IV - moc powyżej 40 kW, zabezpieczenie 63 A).

Według taryfikatorów zakładów energetycznych za budowę przyłącza kablowego dla grup V i IV płaci się od mniej więcej 59 do blisko 67 zł/kW. Jeśli odległość od miejsca połączenia z siecią przesyłową do skrzynki w ogrodzeniu jest większa niż 200 m, za każdy dodatkowy metr trzeba dopłacić około 33 zł.

W przypadku przyłącza napowietrznego opłaty są o blisko 30% niższe. Stawka wynosi od 39 do prawie 46 zł/kW, a dodatkowa - wynikająca z ponadstandardowej długości – prawie 25 zł/m.

Opłata przyłączeniowa uwzględnia koszty prac projektowych, uzgodnienia dokumentacji, budowy odcinka sieci energetycznej, robót budowlano-montażowych, prób oraz ewentualnie zajęcia terenu, jeśli jest konieczne podczas prowadzenia prac. W tej cenie odbiorca otrzymuje także skrzynkę na złącze wraz z montażem. Dodatkowo musi zapłacić ok. 1000 zł za szafkę elektryczną i podobną kwotę za jej zainstalowanie. Do całości kosztów trzeba doliczyć 23% VAT.

Aby przyspieszyć tempo realizacji, dokumentację techniczną przyłącza energetycznego oraz niezbędne uzgodnienia formalne można załatwić we własnym zakresie. Przedsiębiorstwo obniży wówczas opłatę przyłączeniową o 10%, lecz ostatecznie inwestycja będzie i tak kosztowała więcej.

Nasi Partnerzy polecają