Z rynny do kanalizacji - metody odprowadzania wody deszczowej
Woda deszczowa to dar i kłopot zarazem. Dlatego musi być odprowadzona do kanalizacji, a gdy jej brak - bezpiecznie rozprowadzona po terenie posesji.
Woda deszczowa to dar – bo nawadnia trawniki i rabaty kwiatowe, kłopot – bo wypływając z rynien, może zawilgacać fundamenty. Jak ją odprowadzać?
Podłączenie systemu rynnowego do kanalizacji deszczowej
Jednym ze sposobów odprowadzenia wody jest podłączenie systemu rynnowego do kanalizacji deszczowej. Wówczas na dolnym odcinku rury spustowej, mniej więcej 0,3-0,8 m ponad terenem, należy zamontować rewizję (czyszczak). Rewizja ma wewnątrz kratkę, na której zbierają się liście i inne zanieczyszczenia spływające z rynny. Dzięki otwieranej klapie można ją oczyścić. Przynajmniej raz w roku, najlepiej późną jesienią, powinno się skontrolować i udrożnić każdy odpływ. Rura spustowa z rewizją przyłączona jest do przewodów odpływowych, a te łączą się z kanalizacją. Średnica przewodów musi być co najmniej równa średnicy rur spustowych i najczęściej wynosi 100-150 mm. Głębokość, na jakiej powinno się układać rury, zależy od strefy przemarzania i wynosi 1-1,4 m, a ich minimalny spadek w kierunku kanalizacji - 2%. System taki nie ma blokady przedostawania się zapachów, dlatego lepiej nie podłączać go do kanalizacji ogólnospławnej.
Innym sposobem odprowadzenia wody bezpośrednio do kanalizacji jest podłączenie rury spustowej do osadnika rynnowego. Wyposażony jest on w klapkę, która stanowi blokadę zapachową, i wyciągany kosz, w którym gromadzą się większe zanieczyszczenia, takie jak liście.
Odwodnienie liniowe
Odwodnienie liniowe to rozwiązanie polecane zwłaszcza, gdy na znacznej części działki ułożona jest twarda nawierzchnia, np. kostka brukowa. Wtedy istnieje możliwość odprowadzenia do jednego odpływu kanalizacyjnego zarówno wody z rury spustowej, jak i odwodnienia nawierzchni.
Głównymi elementami systemu odwodnienia liniowego są korytka, ruszty, studzienki i przewody odpływowe. Jedynym widocznym po zamontowaniu systemu elementem jest ruszt, przez które woda wlewa się do korytka. Korytko ma zwykle długość 50 lub 100 cm, natomiast jego szerokość i wysokość są różne i zależą od wielkości odwadnianej powierzchni.
Wokół domów jednorodzinnych najczęściej stosowane są korytka wysokości 11,5-15 cm i szerokości równej 10 cm. Woda korytkiem spływa do studzienki, wyposażonej w kosz, na którym zatrzymują się większe zanieczyszczenia. W każdej chwili można go wyjąć i oczyścić. Aby zapobiec wydostawaniu się z kanalizacji nieprzyjemnych zapachów, można zamontować syfon.
W wykopie, na 5-8-centymetrowej warstwie betonu klasy B15 umieszcza się kolejno korytka, zaczynając od najgłębszego punktu, w którym system odwodnienia będzie połączony z podziemnym kanałem ściekowym. Kolejne elementy łączone są na wpusty i wypusty. Na wierzch korytek nakłada się ruszty. Aby skutecznie zbierały one wodę z nawierzchni, powinny się znajdować 2-5 mm poniżej jej poziomu. Następnie, boki korytek obkłada się szczelnie betonem. Korytko nie powinno być obetonowane do górnej krawędzi. Między krawędzią, a betonem powinno się pozostawić odstęp o grubości równej materiałowi nawierzchniowemu.
Drenaż wokół fundamentów
Deszczówkę można odprowadzić także do drenażu okalającego fundamenty budynku. Woda spływająca rurami spustowymi spada na opaskę wokół domu. Ta, wykonana najczęściej z tłucznia lub innego kruszywa, łatwo przepuszcza wodę. Tam, gdzie jest drenaż, wykop wokół fundamentów zasypany jest mieszaniną piasku i żwiru, tworząc w ten sposób warstwę zarówno nośną, jak i dobrze przepuszczającą wodę. Drenaż ułożony jest na dnie tej warstwy. Zbiera on wodę i za pomocą przewodów odpływowych odprowadza ją do kanalizacji. Pod żadnym pozorem nie wolno podłączać rury spustowej bezpośrednio do drenażu, gdyż to zakłóci jego pracę. Jego zadaniem jest odprowadzanie wody gruntowej, a nie deszczówki.