Kuchnia w klubowym stylu z trójwymiarową fototapetą

2009-10-20 2:00

W kuchni urządzonej w klubowym stylu nawet łyk soku malinowego przenosi w czwarty wymiar.

Kuchnia w klubowym stylu z trójwymiarową fototapetą
Autor: archiwum muratordom Kuchnia w klubowym stylu z trójwymiarową fototapetą

Mała kuchnia to przede wszystkim wyzwanie ergonomiczne, ale liczy się też, jak zawsze, poczucie przestrzeni. Kiedy ściany nie chcą ustąpić nawet na milimetr, a w nowoczesnym, wyrazistym charakterze wnętrza nie mieszczą się delikatne odcienie, dodatkowy wymiar zapewni nam zaledwie kilka iluzjonistycznych sztuczek.

Stan wyjściowy to niewielki kuchenny aneks. Dolne szafki w kolorze mocnej czerwieni wydają się magicznie lewitować – to zasługa wysokiego cokołu z blachy odbijającego surową szarą posadzkę. Górnych szafek nie ma wcale –została tylko inspirowana barowymi rozwiązaniami niewielka półka o obłych krawędziach. Zawieszona na lekko odsuniętym od ściany panelu oklejonym tapetą z trójwymiarowym dynamicznym wzorem stwarza dodatkowy plan i zwodzi oczy. Jej obecność niweczy bowiem wrażenie, że panel, za którym umieszczono świetlówki, to okienna roleta o oryginalnym wzorze sąsiadująca parapetowym ogródkiem.

Kuchnia w klubowym stylu z trójwymiarową fototapetą
Autor: Mariusz Bykowski

Dodany wymiar

Na przyklejonej na ścianie trójwymiarowej tapecie kubiki cegieł ułożone są w różnych płaszczyznach. Wydaje się, że “uciekają” przed wzrokiem. Efekt potęguje kontrast białej ściany z malinową czerwienią półki i frontów szafek.

Zdaniem projektanta

Jak optycznie powiększyć kuchnię?

  • Postawić na błyszczące powierzchnie: lśniące fronty szafek, lustrzane drzwi kuchenki, stalowe dodatki, które odbijają przedmioty zgromadzone w kuchni, zwielokrotniając jej przestrzeń.
  • Na jednej ze ścian przykleić trójwymiarową tapetę – wydruk stworzy wrażenie głębi.
  • W niewielkiej odległości od ściany zamontować ściankę z kartongipsu i podświetlić ją od tyłu – sączące się światło optycznie powiększy przestrzeń.
  • Ściany kuchni pomalować na biało albo na inny jasny kolor.



Mikołaj Wojciechowski, architekt

W tworzeniu złudzeń oprócz dosłownych chwytów istotna jest także wolność od natłoku detali i akcesoriów: szafki otwierane jedynie dotknięciem ręki oznaczają brak uchwytów, a błyszcząca powierzchnia frontów odbija światło i okoliczne meble jak tafla barwionego szkła.

Wnętrze zyskało oddech dzięki mocnemu akcentowi kolorystycznemu i prostemu fotograficznemu trikowi – jego hermetyczny, mocny styl bilansują świeże, żółte i zielone dodatki oraz zastępujące klasyczne płytki glazury trawy i zioła.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.