Jak pozbyć się wilgoci na ścianie w kuchni?
Mieszkam na 4-tym, ostatnim piętrze, w dodatku jest to mieszkanie szczytowe. W kuchni, w samym rogu na ścianie pojawiła się wilgoć. Dodatkowo w miejscu, w którym pojawił się "grzyb" jest rynna - naturalnie na zewnątrz. Problem jest większy w wilgotne dni, w czasie lata, czy też mrozów wszystko jest ok. Komisja ze spółdzielni stwierdziła, że to tyko wilgoć w mieszkaniu, która przekracza 50%, gdzie dopuszczalne jest 40%. Mieszkanie jest ocieplone, wszystkie okna są plastykowe, które regularnie rozszczelniamy, w chwili pojawienia się pary na szkle. Proszę o radę, jak pozbyć się tego problemu?
W takich przypadkach jak opisany powyżej najlepiej jest zastosować metodę opartą na analizie: "coś jest"/"czegoś nie ma". Korzystając z niej można by wyciągnąć następujące wnioski. Jeśli osoba z administracji ma rację, że przyczyna pojawienia się wilgoci i zagrzybienia jest wysoka wilgotność pomieszczenia (50 a nie 40%) to opisane zjawisko w zasadzie powinno występować na wszystkich ścianach pomieszczenia, a nie tylko na jednej i do tego w jednym miejscu. Ograniczenie zawilgocenia do jednego miejsca mogłoby nastąpić w przypadku, gdyby dany fragment muru był zimniejszy, stąd w tym właśnie miejscu występuje kondensacja pary wodnej. Gdyby przyjąć ten punkt widzenia, to wnioskiem byłoby stwierdzenie, że mamy do czynienia z błędem wykonawczym lub projektowym, który przyczynił się do powstania ściany niejednorodnej termicznie. A sprawą administratora jest wyeliminowanie tego typu uszkodzenia budynku. Sądzę, że tak jednak nie jest, gdyż: mieszkanie znajduje się na ostatnim, tj. czwartym piętrze budynku, wilgoć pojawia się w rogu kuchni, na zewnątrz w okolicy zamocowana jest rynna. Mieszkania na ostatnim piętrze bloku są zwykle bardziej narażone na zawilgocenie niż na niższych piętrach, a wynika to z faktu "fuszerek wykonawczych", błędów projektowych. Tak, czy siak, sądzę, że rozwiązanie opisanego problemu leży głównie po stronie administracji budynku, a nie lokatora. To administracja powinna sprawdzić, czy rynna nie jest uszkodzona, czy ofasowania (obróbki blacharskie) są poprawnie wykonane, etc. Zagrzybienia nie pozbędziemy się dopóty, dopóki nie zostanie usunięta przyczyna zawilgocenia. Aby skutecznie zlikwidować zagrzybienie należałoby zasięgnąć porady mykologa, który określi rodzaj występujących grzybów oraz dobierze środki zaradcze.
