Tynk wewnętrzny: gipsowy kontra tynk tradycyjny. Który wybrać?

2018-10-30 13:20

Tynk gipsowy sprawi, że szybko uzyskasz białą, gładką powierzchnię ściany wewnętrznej, gotową do malowania, niestety niezbyt odporną na uszkodzenia. Tynk tradycyjny jest znacznie trwalszy, ale po ułożeniu tynku ściana ma chropowatą fakturę i wymaga wygładzenia. Radzimy z czego zrobić tynk wewnętrzny.

Tynk gipsowy kontra tynk tradycyjny. Który wybrać?
Autor: Michał Przeździk Zarówno tynk tradycyjny i tynk gipsowy mają swoch zwolenników i przeciwników

Tynk tradycyjny (tynk cementowo-wapienny)

W składzie tynków cementowo-wapiennych jest cement, wapno, piasek i woda. Po ułożeniu tynk tradycyjny ma lekko chropowatą fakturę i nawet po dokładnym wygładzeniu pozostają szorstkie. Tynki te są paroprzepuszczalne, więc nie hamują przenikania pary wodnej przez mury. Odznaczają się także dużą odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Układa się je na wszystkich rodzajach podłoży mineralnych w pomieszczeniach dowolnego przeznaczenia. Całkowita grubość warstw wynosi 0,5-4 cm.

W sprzedaży są tynki cementowo-wapienne do nakładania ręcznego lub maszynowego. Mieszanki wzbogacane są też o domieszki hydrofobizujące (powstrzymujące wchłanianie wody), poprawiające urabialność, zwiększające przyczepność lub spowalniające albo przyspieszające wiązanie. Można kupić również tynki z białym cementem. Dzięki jaśniejszej barwie pozwalają później na nałożenie mniejszej ilości białej lub jasnej farby niż przy zastosowaniu tynków szarych. Zużycie tynku cementowo-wapiennego wynosi 11-14 kg/m2/1 cm.

Do jakich pomieszczeń nadają się tynki tradycyjne?

Tynki cementowo-wapienne stosuje się w miejscach suchych, tych o zwiększonej wilgotności powietrza (łazienki) oraz tam, gdzie występuje ryzyko uszkodzenia mechanicznego (korytarze, klatki schodowe, garaże). Są niezastąpione w przypadku wyrównywania dużych (do 2 cm) krzywizn powierzchni murowanych. Stanowią idealne podłoże do montażu wszelkich okładzin. Zazwyczaj tynki cementowo-wapienne są nanoszone jednowarstwowo. Tylko niektóre z gotowych mieszanek układa się w dwóch warstwach. Pierwsza z nich to obrzutka grubości 3-4 mm, a druga to narzut grubości 8-15 mm. Tam, gdzie ścianę mają ozdabiać płytki ceramiczne, wystarczy jedna niewygładzona warstwa tynku.

Tynk gipsowy - bez tajemnic?

Tynk gipsowy jest obecnie najchętniej stosowany do tynkowania ścian od wewnątrz. Tynki te uznaje się je za produkt zdrowy i ekologiczny. Gips tworzy mikroklimat przyjazny organizmowi ludzkiemu. Pochłania i przechowuje nadmiar wilgoci. Oddaje go, gdy w pomieszczeniu robi się zbyt sucho.

Tynki gipsowe ą uznawane za „cieplejsze” od tynków cementowo-wapiennych. Ich współczynnik przewodzenia ciepła λ jest bardzo niski – dochodzi do 0,28 W/(m·K) (cementowo-wapienne – do 0,45 W/(m·K)). Wiadomo zaś, że im niższy, tym korzystniejszy. Tynki gipsowe pozwalają uzyskać gładką powierzchnię ścian i sufitów bez potrzeby dodatkowego stosowania gładzi. Pokryte nimi powierzchnie wykańcza się bezpośrednio farbą lub tapetą. Ponieważ tynki gipsowe mają biały kolor, jeśli będziemy malować je farbą o jasnym kolorze, jej zużycie będzie mniejsze.

Biały gips ma jednak także swoje ciemne strony. Wyprodukowane z niego tynki są mniej wytrzymałe pod względem mechanicznym od tych, w których głównym spoiwem jest cement. Nie są też odporne na wodę i stałe zawilgocenie. Gdy poziom wilgotności powietrza przekroczy 80%, gips zaczyna tracić swoją wytrzymałość. Tynk gipsowy powoduje również, że niezabezpieczona antykorozyjnie stal w zetknięciu z nim zaczyna rdzewieć. Korodować mogą od niego gwoździe, wkręty czy wychodzące z ziemi elementy konstrukcji stalowych.

Trzeba w tym miejscu wspomnieć o jeszcze jednej kwestii. Gips, czyli siarczan wapnia, to minerał, który jest wydobywany wprost z ziemi. Może być jednak pozyskiwany również w procesie odsiarczania fabrycznych spalin. Taki gips nazywa się REA. Pod względem fizykochemicznym nie różni się od naturalnego. Bez obaw. Nie jest też promieniotwórczy, jak sądzą niektórzy. Gdyby był, zabroniono by jego stosowania w budownictwie.

W tynkach gipsowych znajduje się też sporo innych składników dodanych w małych ilościach. Przede wszystkim jest to wapno (mniej niż 5%), które poprawia obróbkę zaprawy podczas jej układania. Jako wypełniacz stosowany jest drobny piasek kwarcowy. Buduje on tak zwany szkielet ziarnowy tynku. Ułatwia również mieszanie i nanoszenie zaprawy. Oprócz tego w worku z tynkiem wnikliwy chemik odkryje całe mnóstwo domieszek modyfikujących odpowiedzialnych za urabialność, plastyczność i czas wiązania. Zużycie tynków gipsowych wynosi 17-12 kg/m2/1 cm.

W jakich pomieszczeniach sprawdzi się tynk gipsowy?

Teoretycznie nie ma tu żadnych ograniczeń. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, czy tynk gipsowy może być układany również w łazience. Tak, o ile wilgotność powietrza nie będzie tam przekraczała 70% i nie będzie się utrzymywać ciągle. Tynk gipsowy chłonie wilgoć, ale też szybko ją oddaje, gdy powietrze staje się bardziej suche.

Tynki gipsowe nie powinny być natomiast stosowane w miejscach, gdzie będą nieustannie narażone na uszkodzenia mechaniczne – w garażach, warsztatach itd. Tu lepiej sięgnąć po mniej atrakcyjny wizualnie, ale trwalszy tynk tradycyjny cementowo-wapienny.

Jak nakładamy tynki gipsowe?

Tynk gipsowy nanosi się szybko. Tylko jedną warstwą grubości do 3,5 cm. 150 m2 da się wykończyć w ciągu jednego dnia pracy. Rozrobioną zaprawę nanosi się ręcznie lub maszynowo. Następnie wygładza się ją łatą aluminiową. Po częściowym związaniu (po mniej więcej godzinie) tynk ponownie wyrównuje się łatą, a tuż przed końcem schnięcia i wiązania skrapia wodą i zaciera gąbką ewentualne nierówności. Na sam koniec wygładza się go pacą metalową (tak zwaną żyletką).

Tynkowanie ścian zaprawą gipsową daje efekt w postaci eleganckiej gładkości ściany. Trzeba je jednak pomalować. Nadają się do tego wszystkie farby, z wyjątkiem wapiennych. Na szczęście są one na naszym rynku rzadkością. Przed malowaniem lub tapetowaniem tynk gipsowy powinno się zagruntować. Nie każdy wie, że takie tynki można również fakturować. Po ułożeniu, zamiast wyrównywać powierzchnię, modeluje się ją różnymi narzędziami zależnie od planowanego efektu ostatecznego. Najprostszy sposób to wytłaczanie faktury kielnią.

Sonda
Czy kupując materiały wykończeniowe wybierasz te, które emitują mniej szkodliwych substancji?
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.