Remont podłogi: kiedy wystarczy naprawa, a kiedy konieczna wymiana?

2010-11-15 12:01

Robisz remont domu albo remont mieszkania? Zniszczone podłogi wymagają zwykle rozbiórki i układania na nowo. Radzimy, co zrobić, aby podłoga nie skrzypiała, nie dudniła, nie przepuszczała ciepła i zachwycała piękną posadzką.

Remont podłogi w starych i nowszych domach. Kiedy wystarczy naprawa, a kiedy konieczna wymiana?
Autor: Piotr Mastalerz

Z każdym rokiem podłoga traci na wyglądzie, a po wielu latach także na trwałości. Czasem wystarczy wymiana posadzki, a czasem konieczne będzie dogrzebanie się do stropu lub gruntu i całkowita przebudowa.

Podczas remontu domu wiele prac będziemy mogli wykonać sami, fachowców wzywając jedynie do montażu instalacji w podłodze lub układania pewnych rodzajów posadzek – parkietu, terakoty, niektórych wykładzin. Często też obędziemy się bez fachowych porad i projektów, chyba że w grę wchodzi naprawa podłogi na starym stropie z belek drewnianych, znacznie nadgryzionych zębem czasu.

Prace możemy prowadzić właściwie o każdej porze roku, pod warunkiem że dom będzie ogrzewany.

Co może obejmować remont podłogi?

Podłogę tworzy podkład, wszelkie materiały izolacyjne oraz posadzka, po której chodzimy. Wszystkie te elementy ściśle ze sobą współpracują. Taką kompozycję tworzy się w zależności od usytuowania podłogi i jej przeznaczenia.

Inaczej wygląda podłoga na stropie drewnianym, inaczej na betonowym, a jeszcze inaczej na gruncie. Poszczególne warstwy muszą być ułożone w odpowiedniej kolejności i dobrze ze sobą współpracować. Podkład jest konieczny, żeby wyrównać strop i stworzyć stabilną podbudowę pod terakotę, parkiet, deski podłogowe, mozaikę, panele lub wykładzinę.

W bardzo starych domach podłogi budowane były zazwyczaj na konstrukcji z drewna – legarach ustawionych na stropie, specjalnych podporach osadzonych na gruncie albo na belkach stropu drewnianego. Często podkład pełnił jednocześnie rolę posadzki. Mogły go tworzyć deski lub okładzina z płyt drewnopochodnych pomalowanych farbą olejną.

W nowszych domach, budowanych od lat 50., podłogi wykonywano także na stropach betonowych lub ceramicznych. Podkład stanowiła gruba warstwa masy cementowej, a izolację suprema (zaprawa cementowa przemieszana z trzciną lub wiórami), styropian lub podsypka z żużlu. Często w rożnych regionach kraju stosowano lokalne rozwiązania bazujące na najbardziej dostępnych w okolicy materiałach. Podczas napraw starych podłóg możemy się więc natknąć na prawdziwe niespodzianki.

Czy naprawę podłogi trzeba koniecznie zlecić fachowcowi?

Na szczęście remont podłogi nie wiąże się z bieganiną po urzędach i załatwianiem pozwoleń. Obejdzie się również bez projektu. Trzeba jednak rozplanować kolejność prac. Ich lista będzie oczywiście wynikała ze skali przewidzianych napraw.

Przede wszystkim będziemy musieli ocenić stopień zniszczeń. Jeśli sami temu nie podołamy, możemy zwrócić się o pomoc do fachowców – inżynierów, rzeczoznawców budowlanych. Gdy jasne już będzie, jakie prace nas czekają, przyjdzie czas na decyzję – remontujemy podłogę sami czy wzywamy ekipę fachowców.

Małe naprawy posadzki lub nawet układanie paneli bądź wykładziny dywanowej zdołamy przeprowadzić sami. Gorzej z naprawą lub wymianą podkładu, układaniem parkietu, montażem instalacji ogrzewania podłogowego. Jeżeli remont ma obejmować kilka pomieszczeń i wiąże się z zatrudnieniem kilku firm, powinniśmy też przygotować harmonogram robót, czyli dokładną rozpiskę trwania poszczególnych prac.

Planowanie remontu domu lub mieszkania

Planując remont domu, starajmy się tak ustalić front robót, żeby się nagle nie okazało, że cała kondygnacja została wyłączona z ruchu. Jakieś pomieszczenia muszą być dostępne, aby można było w nich przechować narzędzia lub sprzęty domowe. Trzeba też pamiętać o zachowaniu tras komunikacyjnych. Weźmy również pod uwagę, że niektóre prace, nawet po zakończeniu, powodują jeszcze kilka dni przestoju. Tak się dzieje na przykład podczas układania mokrego podkładu, klejenia płytek ceramicznych, lakierowania podkładu. Niektóre materiały budowlane używane na posadzkę muszą po prostu związać lub wyschnąć.

Warto wiedzieć

Jak zaplanować remont podłogi?

Remont podłogi trzeba starannie przemyśleć, żeby nie wpaść później w pułapki własnej nonszalancji. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Zobacz, na co uważać, żeby nie wejść na minę:

  • nie przeciążyć stropów – choć wydaje się, że strop wszystko udźwignie, niektóre cięższe materiały podkładowe – na przykład suchy jastrych wraz z grubą warstwą podsypki albo gruba wylewka cementowa – mogą doprowadzić do jego ugięcia. Szczególną ostrożność zachowujmy, gdy mamy do czynienia ze stropami drewnianymi, przeważnie mniej nośnymi niż betonowe;
  • nie zawilgocić – drewniane elementy nośne – belki stropowe lub legary – nie przepadają za kontaktem z wodą. Jeśli wykonujemy na nich mokre prace, zadbajmy o osłonięcie ich folią izolacyjną;
  • nie podnieść zanadto poziomu posadzki – często podczas wymiany posadzki lub podkładu zapominamy o ustaleniu ostatecznej wysokości, jaką może osiągnąć podłoga po odnowieniu. Przypominamy sobie o tym dopiero, gdy po szczęśliwym finiszu chcemy z powrotem zawiesić skrzydła drzwiowe. Okazuje się wówczas, że są one zbyt długie. Odwrotny problem powstanie wtedy, gdy powierzchnia posadzki wypadnie niżej niż na początku.