Łazienka z płytkami w kolorze betonu: udana metamorfoza
Punktem wyjścia była łazienka z lat 90. ubiegłego wieku, urządzona w stylu typowym dla tej dekady. Po remoncie wnętrze miało zyskać industrialny charakter. Naturalnym wyborem był więc beton, a właściwie glazura imitująca ten materiał kolorem i fakturą.
Łazienka przed remontem
Ściany i podłogę łazienki pokrywały zielone kafelki w marmurkowy deseń. Monotonny układ niewielkich kwadratowych płytek przerywał ornament. Poziomy pas brązowo-błękitnych dekorów biegł na wysokości oczu. Jeden z narożników zajmowała kabina prysznicowa z wysokim brodzikiem na planie pięciokąta, w drugim znajdował się sedes. Sporo miejsca blokował przepływowy podgrzewacz wody zamontowany na kolejnej ścianie.
Łazienka jest mała (3 x 3 m), a ciemne kolory jeszcze pomniejszały optycznie wnętrze. W małej łazience dwupoziomowy sufit sprawiał przytłaczające wrażenie.
Łazienka odporna na wilgoć
W odnowionej łazience szare płytki w skontrastowano z ciepłym, jasnym kolorem drewna. Detale wyposażenia zostały wykonane z jesionu zabezpieczonego chemoutwardzalnym lakierem. Po rocznym użytkowaniu drewno nie zdradza jakichkolwiek zmian spowodowanych wilgocią. Solidność zrobionych z niego detali jest bezdyskusyjna. Miały się kojarzyć z wyposażeniem fabryki czy warsztatu, celowo nadano im więc masywny wygląd. Półeczki czy podstawka na mydło są zrobione z grubych na 6 cm klejonych desek. We właściwym miejscu utrzymują je potężne śruby i okucia z grubej blachy.
Przeczytaj też:
Równie mocną budowę mają uchwyt na szczotkę i wieszak na papier toaletowy. Ten ostatni ma prostą, ale praktyczną formę. Drążek utrzymujący rolkę jest umieszczony w wyfrezowanym wgłębieniu. Żeby wymienić ją na nową, wystarczy unieść oś. Funkcjonalne są też liczne haczyki-wieszaki. Osadzono je na ścianie w taki sposób, by zajmowały jak najmniej miejsca. W razie potrzeby należy je tylko lekko obrócić.
Formy wszystkich akcesoriów wydają się nieco kanciaste. To również świadoma decyzja autora, który starał się w ten sposób nawiązać do industrialnej stylistyki.
Funkcjonalna łazienka
Wysłużoną i niezbyt wygodną kabinę z wysokim brodzikiem zastąpiła nowa, szeroka, ustawiona bezpośrednio na podłodze łazienki. Dzięki rezygnacji z brodzika nie ma progu, więc wygodniej wchodzi się do wnętrza przestrzeni kąpielowej. Ścianki z hartowanego szkła i stali nierdzewnej są niemal niewidoczne.
Przeczytaj też:
Mimo ograniczonej powierzchni inwestorzy zdecydowali się wymienić umywalkę na większą. Powiększono też blat i wyposażono go we wgłębienia na kubki. Na poprawę funkcjonalności dobrze wpłynęło dodanie narożnego gniazda elektrycznego. Obudowa także została wykonana z drewna jesionowego.
Spod umywalki zniknęła mała szafka. Jedynym miejscem służącym do przechowywania łazienkowych utensyliów są teraz otwarte półki przy drzwiach.
Przeczytaj też:
Tradycyjna stojąca miska ustępowa z tak zwanym dolnopłukiem została zastąpiona podwieszaną, zamontowaną na stelażu. Zbiornik spłukujący znalazł się za jego obudową. Dzięki temu, że jest niewidoczny, wydaje się, że urządzenie zajmuje mniej miejsca niż jego stara wersja. Sedes wyposażono w wygodną w użyciu deskę wolnoopadającą.
Jasna i ciepła łazienka
Przed remontem jedynym źródłem ciepła w łazience był tradycyjny grzejnik. Zachowano go, częściowo skrywając pod blatem umywalki. Z myślą o poprawieniu komfortu ułożono dodatkowo instalację ogrzewania podłogowego z elektrycznych mat grzewczych.
Przeczytaj też:
Zainstalowano także nowe oświetlenie. Wprawdzie wysokość pomieszczenia trochę się zmniejszyła po zamontowaniu podwieszanego sufitu z płyt gipsowo-kartonowych, ale to rozwiązanie dało nowe możliwości. Na suficie zostały osadzone profile na taśmy LED. Dzięki mlecznej blendzie diody rozpraszają światło po całej łazience. Taśmy LED zostały zamontowane także za taflą lustra. Instalacja oświetleniowa jest zasilana prądem o napięciu 12 V.