Przebudowali dom kostkę z lat 80. Powstał dom wielopokoleniowy, jak na tradycję Śląska przystało

2024-03-22 13:21

Dom kostka - rocznik 1982. Przez ponad 40 lat zmienił się styl, wyposażenie domu, ale przede wszystkim potrzeby mieszkańców. Właścicielom zależało, żeby nowy dom stał się wielopokoleniowy, jak na tradycję Śląska przystało. Przebudowa domu miała to zmienić.

Spis treści

  1. Jeszcze przed przebudową
  2. Projekt przebudowy kostki w Tarnowskich Górach
  3. Dom z czterema poziomami
  4. Zobacz, jak zmienił się dom
  5. Inwestycja ruszyła
  6. Nowe ogrzewanie i spore oszczędności
  7. Zobacz też przebudowę innej kostki, z lat 50.

Jeszcze przed przebudową

W domu mieszkała trzyosobowa rodzina Marii i Mirosława oraz jego mama. Wnętrze – z wieloma ścianami nośnymi, wąskimi korytarzami, niewielkimi pomieszczeniami – nie dawało szans na wydzielenie dwóch niezależnych mieszkań. Pokój dzienny na noc stawał się sypialnią. Archaiczne ogrzewanie domu pamiętało lata osiemdziesiąte.

Kocioł na węgiel i hektolitry wody w instalacji. Przez rok spalano 8 ton węgla. W pokoju dziennym grzejnik miał 35 żeliwnych żeber i czasem trząsł się od gotującej wody. A kiedy ogień w kotle przygasał, w domu szybko robiło się zimno.

Nowe życie domu podcieniowego na Żuławach. Odbudowa budynku z historią

Projekt przebudowy kostki w Tarnowskich Górach

Projekt przebudowy domu w Tarnowskich Górach wykonał architekt Wojciech Polko, właściciel pracowni architektury DEKOP w Katowicach.

Oczekiwania właścicieli? Chcieli, żeby dom był wielopokoleniowy – to tradycja Śląska; żeby mama po śmierci ojca miała swoją niezależną część domu, coś więcej niż pokój. Dla Pana Mirosława z żoną i synów osobne pokoje z łazienką, a dodatkowo duża część wspólna.

Celem architekta było uproszczenie bryły, pozbycie się zbędnych balkonów i betonowych daszków. Wewnątrz podział na dwa mieszkania, duże przestrzenie, podział na część dzienną i nocną.

Dom z czterema poziomami

Stary dom miał 160 m² powierzchni użytkowej, po przebudowie jest o 100 m² więcej. Dobudowano piętro domu. Są teraz cztery poziomy: piwnica, parter i dwa piętra.

W piwnicy zlokalizowana jest kotłownia, garaż i pomieszczenia do rekreacji. Na parterze ma mieszkanie seniorka rodziny, a w nim pokój, sypialnię, kuchnię i łazienkę. Jest tu też osobne wyjście z domu. Nowa strefa wejściowa ze schodami do wydzielonego mieszkania została dobudowana od strony ogrodu.

Pierwsze piętro to otwarta przestrzeń salonu i kuchni. Środek zajmuje ściana, którą można obejść naokoło. Drugie piętro to są dwie sypialnie z łazienkami i antresola z miejscem do pracy Mirosława. W domu są cztery łazienki, w sumie osiem pokoi.

Zobacz, jak zmienił się dom

Inwestycja ruszyła

Przebudowa kostki zaczęła się oczywiście od rozbiórki. Inwentaryzacja pokazała, że fundament, ściany domu i stropy są bardzo solidne, natomiast stropodach, instalacje i tynki należy skuć i zdemontować.

Na gruz i odpady miałem swój sposób – opowiada Pan Mirosław. – Podstawiałem samochód i zdemontowane elementy budynku od razu wrzucałem na skrzynię ładunkową. Unikałem w ten sposób podwójnej pracy – najpierw zrzucania gruzu, a potem załadunku. Starałem się też segregować odpady – jak najwięcej materiału zachować do ponownego wykorzystania.

Krokwie i deski bardzo przydały się potem w czasie budowy. Po etapie burzenia z kostki pozostał stan surowy otwarty.

Fundamenty wymagały miejscowo wzmocnienia przez ich pogrubienie wiązaniem stalowym i wypełnieniem zaprawą cementową. W środku domu, pod podłogą piwnicy wykonano stopę fundamentową o wymiarach 180 x 180 cm. Ze stopy wychodzi słup żelbetowy o wymiarach 25 x 43 cm – biegnie przez wszystkie kondygnacje aż do stropodachu. Ta konstrukcja – ukryta w ścianach – ma ważne zadanie: daje solidne podparcie trzem kolejnym stropom i nowemu stropodachowi.

To, co zwraca uwagę, to także wiele stalowych belek w konstrukcji domu. Te belki widoczne są w stropach i jako dekoracyjne w bryle budynku. Stalowe belki, potężne teowniki są też w nadprożach okien i drzwi.

Nowy strop nad pierwszym piętrem jest żelbetowy. Ma grubość 16 cm.

Stare ściany domu kostki są trójwarstwowe. Stary mur ma 44 cm grubości i nie stanowi żadnego problemu technicznego. Po wykonaniu wieńca po prostu muruje się powyżej nową ścianę, w tym domu – z ceramiki poryzowanej 25 cm. Ocieplenie to 20 cm styropianu. Z materiałów ściennych zalecana jest ceramika albo beton komórkowy. Murowanie koniecznie na zaprawę cementową, a nie na klej, bo trzeba założyć, że ściany będą pracować.

Zlicowanie starych ścian i tych nowych oraz dodanie rolet sprawiło, że na wielu płaszczyznach styropianu jest 25 cm. Dom jest naprawdę ciepły.

Nowe ogrzewanie i spore oszczędności

Ogrzewanie domu – wybór padł na kocioł gazowy kondensacyjny i ogrzewanie podłogowe.

Za ogrzewanie domu gazem i ciepłą wodę użytkową płacimy do 4 tys. zł rocznie. Kolejny rok taką samą kwotę mimo podwyżek cen gazu. Oszczędność wynika z właściwego ustawienia krzywej grzewczej na kotle. Regulacja kotła dała co najmniej 30% oszczędności, a druga oszczędność to zmiana nawyków mieszkańców. W domu kostce było 26°C, w nowym domu wystarczy nam 21°C.

Zobacz też przebudowę innej kostki, z lat 50.

Z ciasnej kostki z lat 50. w wygodny dom dwurodzinny. Udana rozbudowa

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.