Metamorfoza szopy na narzędzia - adaptacja narzędziowni na mały dom
Remont małego domku w ogrodzie pozwolił na przemianę jego wnętrz. Zobacz historię remontu szopy na narzędzia, która stała się pełnowartościowym domem mieszkalnym.
Spis treści
Prezentowany remont małego domu może przyciągnąć uwagę wszystkich, którzy posiadają na swoich działkach zapomniane lub zagracone budynki gospodarcze. Szopy, "małe domki" lub baraki, często znajdujące się na krańcach działek lub ogrodów, mogą uzyskać nowe życie, stając się przydatnymi pomieszczeniami. Metamorfoza narzędziowni na pełnoprawne studio mieszkalne z antresolą robi wrażenie!
Autor: materiały uczestników konkursu Remont Roku 2017
Metamorfoza ścian i elewacji domku
Przebudowa budynku na narzędzia na cele mieszkaniowe
Dom inwestorów wybudowano w malowniczym miejscu - w niewielkiej wsi tuż za Krakowem, na trasie prowadzącej do Ojcowskiego Parku Narodowego. Na sporej działce, w jej północnej części, znajdowała się także stara szopa na narzędzia. Zapomniana i zagracona, otoczona przez nieco zapuszczony ogród. Murowany budynek na narzędzia został nazwany przez właścicieli Małym Domkiem.
Bujna zieleń wokół budynku została uporządkowana - i postanowiono rozpocząć także remont samego domku, by przemienić jego wnętrza na studio mieszkalne. Prace remontowe oraz przebudowa stanowiły spore wyzwanie ze względu na stan oraz rozmiary obiektu (powierzchnia to tylko 24 m²). Umieszczenie wszystkich niezbędnych elementów mieszkania na tak niewielkiej przestrzeni wymagało zburzenia części starego strychu, co pozwoliło na stworzenie antresoli z miejscem do spania.
Do dawnej narzędziowni dobudowano także ganek wejściowy, dzięki czemu bryła dopasowała się do form lokalnej architektury, specyficzną dla tego regionu małopolski. Wybór materiałów budowlanych i wykończeniowych został zainspirowany kolorystyką ojcowską: czerwony dach, biały tynk oraz okładzina z ciemnego drewna.
Nowe wnętrza i zadbany ogród
Imponujący powierzchnią ogród jest powodem do dumy, dlatego inwestorzy pragnęli otworzyć budynek na bujną zieleń. Podczas remontu do obiektu dobudowano taras wraz z szerokim, dużym oknem do salonu, pozwalającym cieszyć się niezwykłym widokiem roślinności bez wstawania z kanapy. Okno tarasowe umożliwia także bezpośrednie wyjście prosto do ogrodu.
Samo wnętrze podzielono na trzy części:
- wejście oraz łazienkę pod antresolą
- kuchnię z kącikiem jadalnym połączone z pokojem dziennym
- sypialnię na antresoli.
W tak małej przestrzeni kluczową decyzją było umiejscowienie schodów na antresolę. Postanowiono umieścić je centralnie, projektując wokół nich resztę pomieszczeń i tym samym dzieląc wizualnie przestrzeń na wspomniane strefy. Inwestorzy, dysponując ograniczonym budżetem, zdecydowali nadać wnętrzu rustykalny urok - na główną paletę aranżacji składają się drewno, biel oraz żeliwne wykończenia.
Przebudowa domku była pierwszym poważnym remontem w historii inwestorów, do tego wykonanym samodzielnie, bez pomocy profesjonalnego architekta. Dzięki modernizacji zaniedbany budynek stał się częstym celem wizyt gości oraz miejscem wypoczynku wśród zieleni rozłożystego ogrodu.