Burzenie ścian, nowe schody, zabudowa loggii: zmiany konstrukcyjne w trakcie rozbudowy domu
Duże zmiany konstrukcji starego domu - burzenie ścian, nowe schody, zabudowa logii - stawiają pod znakiem zapytania opłacalność rozbudowy. Z reguły tańsza i mniej uciążliwa jest budowa nowych fragmentów domu niż modernizacja starej części. Sprawdź, czy opłaca ci się burzenie ścian oraz umieszczenie nowych schodów w nowym miejscu.
Autor: Piotr Mastalerz
Pozbycie się części ścian pozwala stworzyć w domu nowoczesne wnętrza. Usunięcie fragmentów podpierających strop umożliwiają podciągi. W wykończonym wnętrzu wygląda to tak, że powstaje masywny elemet pod sufitem.
Jeżeli stan techniczny domu oraz układ wnętrz nie wymagają zupełnej modernizacji, projekt rozbudowy domu może być tak pomyślany, aby jak najmniej w nie ingerował. Oczekujemy wówczas od projektanta, że doda nowe pomieszczenia, wygodnie połączy je ze starą częścią nowymi schodami, przejściem w likwidowanym oknie czy nowym podestem przy starych schodach. To zdecydowanie obniży koszty budowy.
Burzenie ścian
Współczesne materiały i techniki budowy pozwalają na dowolne przekształcenia - to tylko kwestia kosztów, czasu i uciążliwości robót. Dowolny fragment ściany nośnej można wyciąć, uzyskując przejście, wielkie okno lub przestronne wnętrze. Stosunkowo proste wyburzenia to wybicie lub poszerzenie otworów w murowanych pełnych ścianach zewnętrznych. Podkuwa się takie miejsce z obu stron po kolei, osadza stalowe ceowniki, skręca je śrubami i spawa wzajemnie, łącząc konstrukcję z obu stron muru. Tak powstaje nadproże umożliwiające bezpieczne wyburzanie muru.
Tam, gdzie w starym domu chcemy usunąć jakiś odcinek ściany, stosuje się też podciągi. To belki „podłożone” od spodu pod belki lub płyty stropowe i biegnące w kierunku prostopadłym do nich. Podciągi przejmują część obciążenia, zastępując podporę, którą była wcześniej ściana. Pod podciągiem może powstać przejście o szerokości kilku metrów, nawet na całą szerokość pomieszczenia. Podciągi robi się podobnie jak nadproża, przed wyburzeniem odcinka ściany. Wcześniej konieczne jest podstemplowanie stropów, zgodnie z zaleceniem konstruktora.
Nowe schody
Piętrowe domy-kostki zwykle mają wylewane solidne żelbetowe schody. Dla osób chcących modernizować wnętrza są utrapieniem – zamknięte w klatkach i niewygodnie usytuowane utrudniają planowanie przebudowy. Jeśli otaczające je ściany można wyburzyć, warto to zrobić, bo może się okazać, że stare biegi w nowej przestrzeni będą nam odpowiadać.
- Bywa, że prostym rozwiązaniem jest wyburzenie zabiegowego odcinka, zastąpienie go podestem i dodanie nowego biegu na parterze. Można wówczas uzyskać efekt powiększenia przestrzeni i właściwe powiązanie nowych części domu bez naruszania starej konstrukcji. Decyzja, czy zostawić takie schody, powinna być podjęta po przeanalizowaniu różnych wariantów, także takich jak zbudowanie nowych schodów w nowej części domu i wyburzenie starych dopiero przy łączeniu dwóch części budynku.
- Wyburzanie żelbetowych schodów to poważna operacja wiążąca się z hałasem, pyleniem i stertami gruzu. Jeśli schody są połączone konstrukcyjnie z polami stropów na dwóch poziomach, ich wyburzenie oznaczać będzie destrukcję znacznej części mieszkania. Decyzja, czy je przerabiać, zależy zatem także od tego, czy rozbudowa wiąże się z opuszczeniem domu na dłużej i jego kapitalnym remontem. Wtedy nawet wylewanie stropów czy nowych biegów schodowych nie będą przeszkadzać domownikom.
- Są także różne zabiegi zmieniające przestrzenny wyraz schodów. Można zrobić otwór do wspólnego pomieszczenia albo wpuścić do wnętrza więcej światła dzięki wybiciu nowego okna w ścianie zewnętrznej. Jeśli jednak podejmiemy decyzję o przeniesieniu schodów w inne miejsce, stare należy wyburzyć. W starych domach schody są często wąskie i zamknięte w ciasnej klatce schodowej. Ściany klatki bywają nie do ruszenia, pozostaje wówczas znaleźć nowe miejsce na schody, a stare wyburzyć. Oczywiście trzeba też pomyśleć, co zrobić z dawną klatką schodową. Można wyburzyć jej ściany i połączyć ją z innym pomieszczeniem albo przekryć stropem i zorganizować na obu kondygnacjach małe pomieszczenia – np. garderoby.