4 warszawskie domy pożarte przez bloki. Ogromni sąsiedzi podeszli najbliżej, jak mogli

Budujesz dom, żeby cieszyć się spokojem, a potem... masz za oknem ścianę bloku. To sytuacja, która w miarę rozwoju miasta spotyka coraz więcej osób. Osiedla podchodzą do domów, bloki wciskają się wszędzie. Wytropiliśmy w Warszawie 4 szczególnie uderzające przykłady. Jaka jest ich historia?

Patodeweloperka w Wieliszewie

Spis treści

  1. Dom na skos – Służew
  2. Willa Pawiówka – Mokotów
  3. Dom wśród biurowców – Mokotów
  4. Przedwojenna willa otoczona blokiem – Służew

Dom na skos – Służew

Dom jednorodzinny między blokami przy alei Lotników 26 w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator Dom jednorodzinny między blokami przy alei Lotników 26 w Warszawie

Kostka wciśnięta na skos pomiędzy 11-piętrowe bloki. To aleja Lotników 26, czyli warszawski dom na bakier. Wciąż zamieszkały budynek powstał najprawdopodobniej na przełomie lat 40. i 50., jeszcze według przedwojennego podziału gruntów. To dlatego budynek nie stoi prosto względem bloków – planowano tu zupełnie inny układ ulic.

Koncepcja zagospodarowania terenu zmieniła się jednak po wojnie, a w latach 70. wokół domu wybudowano blokowisko według projektu Tadeusza Mrówczyńskiego. Można powiedzieć, że dom na bakier miał szczęście – PRL-owskim planistom nie zawadzał, więc zostawiono go w spokoju. Gdyby bloki zaplanowano gęściej, pewnie poszedłby do rozbiórki.

Willa Pawiówka – Mokotów

Willa Pawiówka przy ul. Cieszyńskiej 7 w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator Willa Pawiówka przy ul. Cieszyńskiej 7 w Warszawie

Ten budynek odnaleźć można przy ul. Cieszyńskiej 7. Wyróżnia się kolorem oraz nietypową bryłą, która w założeniu miała przywodzić na myśl architekturę Toskanii. W połowie XIX w., gdy willę Pawiówka budowano, takich domów było w okolicy sporo, ale dziś ostał się tylko ten. Swoją nazwę zawdzięcza faktowi, że w latach 60. ówczesny właściciel hodował w ogrodzie pawie, których przenikliwe krzyki słyszała cała okolica.

Niegdyś piękny i zadbany budynek (w XIX w. należał do słynnego ogrodnika) po wojnie zaczął popadać w ruinę. W latach 90. ledwie stojącą ruinę rozebrano, a w latach 1993–1995 odbudowano dom według nowego projektu. Bloki, powoli zbliżające się do Pawiówki już od lat 70., ostatecznie otoczyły ją w latach 2015–2017, a w roku 2018 zasłoniły od strony ulicy. Mimo to dom wciąż sprawia wrażenie zamieszkanego.

Dom wśród biurowców – Mokotów

Nie dał się miejskim molochom. Mieszka w domku pośród wieżowców w samym centrum Warszawy

i

Autor: Piotr Lis/SUPER EXPRESS Nie dał się miejskim molochom. Mieszka w domku pośród wieżowców w samym centrum Warszawy

O samotnym domu przy ul. Zdziechowskiego wiemy niewiele. Z pewnością jest powojenny, ale historyczne zdjęcia lotnicze tych okolic są niewyraźne – trudno stwierdzić, kiedy powstał. Wiadomo natomiast, że jeszcze w 2005 r. budynek był otoczony innymi domami. Teren pokrywała niska zabudowa, kurniki, szopy itp., królowała tu nieuporządkowana zieleń. Kilka lat później wszystko to zaczęło znikać, a miejsce zieleni zajęły parkingi, zaś w końcu – biurowce.

Dziś samotny dom jest ostatnią pamiątką po dawnej zabudowie tych okolic. Według pracowników biur w budynku wciąż ktoś pomieszkuje, choć, jak się wydaje, tylko wiosną i latem. Najwyraźniej właściciele postanowili nie sprzedawać swojego terenu deweloperom, a nietypowe sąsiedztwo im nie przeszkadza.

Przedwojenna willa otoczona blokiem – Służew

Dom przy ul. Jana Sebastiana Bacha 35 w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator Dom przy ul. Jana Sebastiana Bacha 35 w Warszawie

Dom przy ul. Bacha 35 w Warszawie do niedawna miał za sąsiadów niskie pawilony handlowe. W maju 2023 r. w ich miejscu zaczęła jednak powstawać inwestycja „Wałbrzyska 21” – ogromny blok na 160 mieszkań. Zabudowa wielorodzinna wyrasta tak blisko domu, że sąsiedzi bez problemu będą zaglądać sobie w okna.

O ile w domu ktokolwiek mieszka, bo można mieć co do tego wątpliwości. Dziś przedwojenny budynek (widoczny już na mapie z 1935 r.) jest w większości wynajęty rozmaitym przedsiębiorstwom. Działają tu m.in. pracownia tapicerska, studio treningu personalnego i salon piękności. Po dawnej okolicy willowej, od lat 70. powoli zmieniającej się w blokowisko, pozostał już tylko ten jeden ostaniec z samotnym drzewem.

Architektura-murator. Podcast 30/30
Umysł, ciało, natura i architektura
Murator Google News