Zmiany w projekcie - zmiana grubości ocieplenia, dodatkowe okna, inny kąt nachylenia dachu. Jakie są ich konsekwencje?
Dodatkowe ocieplenie, dodatkowe okna lub inny kąt nachylenia dachu, to typowe przykłady zmian w projekcie, jakie wychodzą ze strony inwestorów. Czym mogą się skończyć? Czy zawsze konieczna będzie adaptacja projektu, czy projekt dopuszcza takie zmiany?
Autor: Andrzej Szandomirski
Częsta zmianą w projekcie jest zabudowa tarasu lub powiększenie przedsionka
Dodatkowa warstwa ocieplenia
Jest to istotna zmiana w projekcie – jej efekt to inny obrys domu i inna powierzchnia zabudowy. Często autorzy projektów zmianę grubości ocieplenia umieszczają w wykazie zmian dozwolonych. Jeśli jednak tego nie zrobili, najpierw należy uzyskać ich zgodę. Potem zmian w projekcie może dokonać architekt, który go adaptuje. Najlepiej, jeżeli wprowadzi je jeszcze przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę. Gdy na inną grubość ocieplenia zdecydujesz się już po uzyskaniu tego pozwolenia, trzeba będzie wystąpić o jego zmianę. W przeciwnym wypadku budowa może zostać uznana za samowolę budowlaną. Jedną z konsekwencji zmiany grubości ocieplenia będzie inna charakterystyka energetyczna budynku. Konieczne stanie się wyliczenie współczynników przenikania ciepła ścian, sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzania budynku, a następnie ustalenie nowej mocy kotła i dobranie grzejników. Inwestorzy z reguły zwiększają grubość warstwy termoizolacji, a to pociągnie za sobą cały szereg zmian w budowie budynku:
- zmniejszy się szerokość tych elementów, które są usytuowane przy ścianie zewnętrznej, na przykład okapu, schodków, balkonu. Jeśli okażą się za wąskie, trzeba będzie wprowadzić kolejne korekty do projektu;
- zmieni się odległość otworów w ścianach umieszczonych w sąsiedztwie wewnętrznego narożnika. Może się okazać, że nowa warstwa termoizolacji zmniejszyłaby światło otworu i konieczne jest przesunięcie okna;
- okna będą osadzone w głębszych, zacienionych otworach. Warto zamontować je w warstwie ocieplenia. Elewacja będzie się prezentowała lepiej i unikniemy mostka cieplnego;
- podokienniki będą szersze – jeżeli osadzenie okna pozostanie takie jak w pierwotnym projekcie – poszerzą się podokienniki zewnętrzne; gdy okna przesuniesz bliżej lica ściany – wewnętrzne;
- zmieni się odległość od wylotu rynny do rury spustowej. Aby obie się połączyły, trzeba będzie przedłużyć okap albo ocieplić gzyms.
Zwiększając grubość ocieplenia ścian, nie warto rezygnować z docieplenia ściany fundamentowej. Dzięki temu nie powstanie nieestetyczne nadwieszenie nad cokołem i zminimalizujemy ryzyko powstania mostka termicznego.
Czy zmieniać kąt nachylenia dachu?
Jaką zmianę może wprowadzić architekt adaptujący projekt do lokalnych przepisów. Z reguły autorzy projektu zgodę na korektę do 10° wpisują w zakres dopuszczalnych zmian. Jednak wybierając projekt, lepiej uwzględnić wymogi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo warunki zabudowy, aby uniknąć zmian. Dlaczego? Ich konsekwencje mogą być poważne. Niezbędne będzie przeprojektowanie konstrukcji dachu. Niekiedy wystarczy wydłużyć słupy, które podtrzymują wiązary (przy zmianie o kilka stopni). Innym razem może się to wiązać z koniecznością zmiany prostej konstrukcji na skomplikowaną lub przestawieniem słupów. Zmieniając kąt nachylenia połaci w domu parterowym, możesz wprawdzie zyskać przestrzeń na poddaszu, ale otrzymujemy inny projekt domu niż ten, który kupiliśmy. Nie tylko inaczej wygląda on z zewnątrz, zmienia się także plan parteru – bo trzeba znaleźć miejsce na schody. Przy zmianie kąta nachylenia dachu łatwo zaburzyć proporcje budynku. Takie zagrożenie niesie zmiana o więcej niż 10°. W przypadku domu parterowego dach stanie się zbyt stromy, a dwuspadowego – ściana szczytowa za wysoka. Nieco lepiej taką zmianę zniosą dachy wielospadowe.
Inna wielkość i liczba okien
Zmiany dotyczące układu okien powinny być zaznaczone na rysunkach architektonicznych dołączonych do wniosku o pozwolenie na budowę. Nie musi tego robić autor projektu, wystarczy projektant z uprawnieniami, który ustali, czy nie zniszczą koncepcji elewacji i nie odbiją się niekorzystnie na konstrukcji budynku. Zmiana wielkości okna nie jest uznawana za istotne odstępstwo od projektu. Można ją wprowadzić w trakcie budowy, jeśli projektant ją zatwierdzi, nanosząc poprawki na rysunki. Jednak niektóre wymagają konsultacji z konstruktorem. Tak jest wtedy, gdy ma się zmienić szerokość okna. Wówczas konieczne będzie inne nadproże okna. O jego rodzaju zdecyduje konstruktor – czy ma być prefabrykowane, czy wykonywane na budowie. W tym drugim przypadku konstruktor powinien zaprojektować zbrojenie nadproża, aby przenosiło obciążenia konstrukcyjne. Przy likwidacji okna, zmniejszeniu jego szerokości czy zmianie wysokości pomoc konstruktora nie jest potrzebna. Choć zmieniamy wielkość i liczbę okien, ich styl powinien być taki sam, a górne krawędzie znajdować się na tej samej wysokości.