Planowanie przestrzenne do poprawki? Projekt po drugim czytaniu wraca do komisji

2025-09-26 10:36

Projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym po obradach w Sejmie został ponownie skierowany do komisji. Powodem są poprawki zgłoszone przez Prawo i Sprawiedliwość, dotyczące okresu przejściowego przed wejściem w życie planów ogólnych, oraz wniosek Polski 2050, który cofa zmiany w zasadach zawierania umów urbanistycznych.

Brak planu zagospodarowania w gminie a budowa domu - rewolucja w planowaniu przestrzennym plan ogólony gminy warunki zabudowy

i

Autor: Getty Images Nim powstanie plan ogólny gminy, przy braku planu zagospodarowania przestrzennego decyzja o warunkach zabudowy podejmowana będzie na podstawie nowego rozporządzenia

PiS chce odblokować prywatne inwestycje

Kluczowym problemem reformy planowania przestrzennego jest zbliżający się termin utraty mocy przez dotychczasowe studia uwarunkowań, co ma nastąpić najpóźniej z końcem 2025 roku. Gminy, które do tego czasu nie uchwalą nowych planów ogólnych, mogą stanąć w obliczu paraliżu inwestycyjnego. Rządowy projekt ustawy miał na celu umożliwienie w tym okresie przejściowym wydawania decyzji dla inwestycji celu publicznego, takich jak szkoły czy drogi.

Poseł PiS Piotr Uściński zgłosił jednak dwie poprawki, które rozszerzają te możliwości również na inwestycje prywatne.

Pierwsza z nich zakłada, że decyzje o warunkach zabudowy (tzw. WZ-tki) dla prywatnych inwestorów mogłyby być wydawane na dotychczasowych zasadach aż do momentu wejścia w życie planu ogólnego w danej gminie.

Druga poprawka ma na celu "rozładowanie korków" i pozwala na wydawanie decyzji o warunkach zabudowy jeszcze przez dwa lata po wejściu w życie planów ogólnych, o ile nie są one z nimi "rażąco sprzeczne".Jak podkreślił poseł Uściński, w połowie przyszłego roku większość gmin może nie mieć gotowych planów ogólnych, co zablokowałoby rozwój. Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski przyznał, że skala wniosków o wydanie WZ-tek "być może przerosła gminy", a wzrost liczby wydawanych decyzji w niektórych z nich wzrósł bowiem dwukrotnie. W związku ze złożeniem poprawek, projekt ustawy wrócił do Komisji do Spraw Deregulacji.

Polska 2050 resetuje wniesione poprawki z pierwszego czytania

Poprawki dotyczyły Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (ZPI) oraz tzw. umów urbanistycznych. ZPI to szczególna forma planu miejscowego, która pozwala inwestorowi w zamian za realizację inwestycji (np. budowę osiedla) zobowiązać się do sfinansowania lub budowy infrastruktury publicznej, takiej jak drogi czy placówki oświatowe.

Podczas prac w komisji do projektu wprowadzono 13 poprawek autorstwa Ryszarda Petru z Polski 2050-TD. Jednak w trakcie drugiego czytania w Sejmie, klub Polska 2050 – Trzecia Droga złożył wniosek o ich wycofanie. Jak tłumaczył poseł Marcin Skonieczka, zostały one "słusznie procedowane", ale zastrzeżenia sejmowych legislatorów wskazały, że wykraczają one poza zakres pierwotnego projektu ustawy. Wycofanie poprawek ma na celu przywrócenie projektowi jego oryginalnego brzmienia z pierwszego czytania. Projekt został skierowany do połączonych komisji ds. deregulacji oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Co dalej z ustawą?

Skierowanie ustawy z powrotem do komisji oznacza opóźnienie w procesie legislacyjnym. Komisje sejmowe będą musiały ponownie przeanalizować ustawę, uwzględniając zgłoszone poprawki w przypadku projektu dotyczącego okresu przejściowego oraz usuwając je w przypadku projektu o ZPI. Dopiero po ponownym opracowaniu sprawozdań przez komisje, projekt ustawy wrócić pod obrady Sejmu w celu przeprowadzenia kolejnego czytania i głosowania.

Murator Google News
Murowane starcie
Dom – ekologiczny czy tradycyjny? MUROWANE STARCIE

Zobacz także: Osiedla na warszawskich Zawadach