Połyśnica marchwianka – szkodliwość i zwalczanie groźnego szkodnika marchwi
Chociaż połyśnica marchwianka wygląda niepozornie – przypomina drobną muszkę – może dokonywać prawdziwego spustoszenia w warzywniku. Połyśnica marchwianka żeruje na marchwi oraz na innych warzywach korzeniowych (pietruszka, seler, pasternak), a nawet ziołach (koper, arcydzięgiel). Szkodliwość i zwalczanie połyśnicy marchwianki.
Autor: www.thinkstockphotos.com
Marchew zbiera się we wrześniu
Z połyśnicą marchwianką (Psila rosa) prędzej czy później spotka się każdy właściciel warzywniaka (ewentualnie z objawami jej żerowania). Przy dużym nasileniu szkodnika straty w plonach mogą dochodzić nawet do 80 procent. Dorosły owad to niewielka (8-12 mm długości) muchówka o żółtej główce, błyszczącym, ciemnym ciele i przezroczystych skrzydłach. Na pierwszy rzut oka przypomina drobną, smukłą muchę. Samice składają jaja na grządkach z marchwią (przyciąga je zapach liści). Larwy są białe, beznogie i mają około 8 mm długości. Owad zimuje w stadium bobówki. Pierwsze pokolenie pojawia się na już na przełomie maja i czerwca. Szkodnik najintensywniej żeruje na warzywach od lata aż do jesiennych zbiorów.
>>Przeczytaj też: Uprawa marchwi w ogrodzie. MARCHEW w ogrodzie warzywnym
Połyśnica marchwianka - szkodliwość
Pojedyncza larwa połyśnicy marchwianki z pierwszego pokolenia może zniszczyć nawet 10 młodych roślin, często nie dopuszczając do wschodów. Larwy drugiego pokolenia, żerujące na starszych warzywach, drążą tunele wewnątrz korzeni. Przy okazji zanieczyszczają korytarze swoimi odchodami. W tym wypadku w jednym korzeniu może znajdować się nawet kilkanaście larw. Uszkodzone korzenie ulegają deformacji, ale nie zamierają, przez jakiś czas „trwając” w gruncie. Korzenie takie nie nadają się także do spożycia (ani przechowywania). Jednocześnie są bardziej podatne na patogeny grzybowe i bakteryjne (większa tendencja do gnicia). Objawy żerowania są widoczne także w nadziemnych częściach roślin (chociaż nie są charakterystyczne i tym samym trudno jest je rozpoznać) - to przebarwianie liści na żółto i pomarańczowo.
Połyśnica marchwianka - zapobieganie gradacji połyśnicy
Bezpośrednie zwalczanie połyśnicy marchwianki nie jest łatwe (problemem jest chociażby fakt, że wylatują w różnych terminach), warto więc wdrażać wszelkie możliwe metody ochrony profilaktycznej.
- Warzywnik powinno się usytuować z dala od zarośli (połyśnice lubią takie zacienione miejsca, a przy okazji bardziej ochroni się warzywa przed ślimakami). Jeśli warzywa są uprawiane w pobliżu drzew, ryzyko gradacji (masowego przylotu) jest większe.
- Warto stosować regularne zmianowanie – uprawiając marchew na danym zagonie nie częściej niż raz na cztery lata.
- Trzeba przy tym unikać uprawy po sobie warzyw korzeniowych oraz kopru (ten ostatni najczęściej wysiewa się rzutowo – w różnych obszarach).
- Warto marchew obsadzać cebulą – to gatunek odstraszający połyśnicę marchwiankę (a w dodatku obecność marchwi działa zniechęcająco na śmietkę kapuścianą).
- Trzeba zadbać o odpowiednie odległości między rzędami i rozsądne przerywanie (zbyt duże zagęszczenie sprzyja żerowi różnych gatunków, w tym połyśnicy).
- Bardzo ważne jest także częste spulchnianie podłoża i przekopywanie (orka, glebogryzarka) w okresie jesiennym. Zabieg może doprowadzić do zniszczenia bobówek. Część z nich zostanie wyrzucona na powierzchnie, po czym przemarznie lub trafi do ptasich dziobów.
- Zniszczenia przez połyśnicę można ograniczyć również przez bardzo wczesny siew marchwi (odpowiednie odmiany) i przykrywanie włókniną (samice mają utrudnione zadanie w czasie składania jaj). Istotne jest także zbieranie resztek pożniwnych i niszczenie porażonych korzeni (nie nadają się do kompostowania).
Zwalczanie połyśnicy marchwianki
Stosowanie chemicznych środków ochrony roślin na połyśnicę marchwiankę ustala się na podstawie wcześniejszego monitoringu. W pobliżu upraw powyżej wspomnianych warzyw instaluje się żółte tablice lepowe – w drugiej dekadzie maja dla pierwszego pokolenia oraz od lipca do połowy września – dla drugiego. Rozłożenie tablic w odpowiednim terminie jest o tyle ważne, że w po kilku dniach częściowo wysychają, przez co monitoring nie jest precyzyjny. Progiem zagrożenia w pierwszym przypadku jest 1-3 połyśnic na tablicę złapanych w ciągu pierwszych trzech dni, w drugim – jedna połyśnica. Tablice najlepiej ustawiać kilka centrymetrów od zagonów – optymalnie po kilka z każdej strony (w przypadku większych upraw). Do zwalczania owadów wykorzystuje się insektycydy o działaniu kontaktowo-żołądkowym (w tej chwili zarejestrowany środek na to Proteus). Zabieg z użyciem środków ochrony roślin wykonuje się 3-5 dni po przekroczeniu progu zagrożenia i ponawia po 7-10 dniach.
>>Przeczytaj też: Jesienne zbiory warzyw korzeniowych (uprawa warzyw korzeniowych na jesienny zbiór)