Spis treści
Dlaczego rośliny trzeba okryć na zimę?
Wiele roślin uprawianych w naszych ogrodach pochodzi z miejsc, w których panuje cieplejszy klimat. Te przetrwają zimę jedynie wtedy, gdy zapewnimy im odpowiednią osłonę. Sposób okrywania rośliny na zimę zależy od wymagań gatunku, jednak należy zrobić to dopiero wtedy, gdy temperatura w nocy spadnie poniżej -5°C. Jeżeli jest zbyt ciepło, okrycie może pobudzić wzrost roślin lub przyczynić się do ich gnicia. Poza tym okrycie stwarza doskonałe kryjówki dla aktywnych jeszcze gryzoni.
Przeczytaj też: Jak skutecznie chronić rośliny w ogrodzie przed surową zimą?

Redakcja serwisu odpowiada na pytania dotyczące ogrodu i roślin.
Czy opadłymi z drzew liśćmi można okrywać rośliny na zimę?
Wielu specjalistów odradza okrywanie roślin na zimę liśćmi, bo mogą się w nich znajdować wirusy, bakterie i zarodniki grzybów. Może to powodować rozprzestrzenianie się chorób. Jednak ta tradycyjna metoda ma też wielu zwolenników – liści jest pod dostatkiem w każdym ogrodzie i często są wykorzystywane, zwłaszcza do osłaniania niewielkich roślin. Trzeba tylko rozkładać je, gdy są już przesuszone, i dbać, aby nie zbijały się pod wpływem opadów w mokrą, nieprzepuszczającą powietrza masę. (as)
Jak okryć byliny na zimę?
Byliny okrywamy mniej więcej 10-centymetrową warstwą kory, trocin, suchymi liśćmi albo stroiszem. Gdy mrozy są silne (poniżej -10 st. C) i długo trzymają, a zwłaszcza gdy zima jest bezśnieżna, trzeba dołożyć dodatkową warstwę, tak aby w sumie grubość osłony wynosiła 15-20 cm. W ten sposób należy zabezpieczyć rośliny wrażliwe na mróz, na przykład: pełniki, pierwiosnki ząbkowane, niektóre złocienie (chryzantemy) jesienne, zawilce japońskie, część roślin cebulowych i bulwiastych: hiacynty, ifejony, inkarwille, kosaćce żyłkowe, krokosmie, lilie, pustynniki i trytomy oraz wszystkie byliny, które zostały posadzone jesienią i nie zdążyły się zakorzenić w nowym miejscu.
Pędy bylin często przycina się jesienią tuż nad ziemią, a pozostałe fragmenty okrywa korą, trocinami lub liśćmi. Jednak warto pozostawić przynajmniej część pędów do wiosny. Przezimują na nich pożyteczne owady, a w zimowe dni ptaki posilą się nasionami. Dodatkowo suche łodygi staną się rodzajem rusztowania, które podtrzyma warstwy usypanej osłony. Dla rozwoju nowych pędów wystarczy wiosną, gdy się ociepli, wyciąć stare.
Przeczytaj też: Kiedy zdejmować zimowe okrycie z roślin?
Zobacz galerię zdjęć: Jak osłonić rośliny w ogrodzie przed mrozem?

Inne porady tego eksperta