Są sposoby, by przechować do następnego sezonu rośliny wrażliwe na mróz uprawiane w pojemnikach. Co zrobić, by przetrwały zimę?
Niektóre rośliny uprawiane w pojemnikach, które w sezonie zdobią balkony, tarasy czy ogrody, nie mogą zimować na zewnątrz. Podpowiadamy jak i gdzie przechowywać rośliny balkonowe zimą, by w przyszłym roku także cieszyły nasze oczy. Przechowywanie roślin balkonowych uprawianych w pojemnikach: miejsce i warunki przechowywania.
Część roślin uprawianych w pojemnikach jest wrażliwa na mróz i bez odpowiedniej ochrony nie przetrwa zimy. Roślinom takim zaszkodzić mogą nawet niewielkie spadki temperatury poniżej zera. Konieczne jest zatem przeniesienie ich jesienią do pomieszczeń zabezpieczonych przed mrozem. Dzięki temu przechowamy je przez niekorzystny dla nich okres i w nowym sezonie będziemy mogli znów cieszyć się ich pięknem.
Jakie rośliny uprawiane w pojemnikach można przechować przez zimę?
Rośliny uprawiane w pojemnikach najczęściej zdobią balkony, tarasy, drzwi wejściowe i kwietniki. Z gatunkami jednorocznymi nie ma problemu – po sezonie są po prostu wyrzucane. Często jednak w pojemnikach ustawianych na balkonach, tarasach czy w ogrodzie uprawia się ciepłolubne gatunki wieloletnie, takie jak fuksje, pelargonie, palmy, lantany, begonie bulwiaste, oleandry, werbeny, datury, agawy, męczennice, mandewille. Rośliny te z reguły są wrażliwe na mróz i nie przetrwają niskich temperatur na zewnątrz, dlatego przed nadejściem zimy należy przenieść je do pomieszczeń, w których temperatura nie spada poniżej 0 st. C.
Przeczytaj też: Rośliny wieloletnie do donic na zewnątrz - uprawa roślin wieloletnich na balkonie i tarasie >>>
Autor: www.thinkstockphotos.com
Wiele roślin, które w sezonie zdobią nasze balkony, niestety nie przezimuje na zewnątrz
Warunki przechowywania roślin uprawianych w pojemnikach
Temperatura przechowywania roślin zależy od konkretnego gatunku, ale najlepiej wybrać pomieszczenie dość chłodne. Uśredniając: optymalna temperatura przechowywania roślin balkonowych zimą powinna oscylować w granicach 5–12 st. C.
Takie warunki panują m.in w ogrodach zimowych, piwnicach z oknami, spiżarniach, klatkach schodowych, werandach, widnych garażach czy budynkach gospodarczych. I to są dobre miejsca do zimowego przetrzymywania roślin uprawianych w pojemnikach. Dobrym miejsce jest też chłodny pokój, w którym dla oszczędności wyłącza się na zimę ogrzewanie.
Gatunki tropikalne – np. cytrusy, palmy – można przechowywać w wyższych temperaturach. Istotne jest, aby pomieszczenie było jasne, przewiewne i umiarkowanie wilgotne. Wtedy rośliny po kilku miesiącach wyglądają zdrowiej i łatwiej regenerują się wiosną.
Pielęgnacja podczas przechowywania roślin uprawianych w pojemnikach
Wiele gatunków roślin, na przykład pelargonie, werbeny, fuksje czy plektrantusy, przed przeniesieniem do pomieszczenia, w którym będą przechowywane przez zimą, powinno się przyciąć o 1/3–1/2 długości pędów.
Okres zimowego przechowywania to jednocześnie okres spoczynku dla roślin. W tym czasie należy zrezygnować z nawożenia oraz ograniczyć podlewanie (im jest chłodniej, tym rośliny potrzebują mniej wody), ale nie wolno go zaniechać (podłoże w doniczce powinno być lekko wilgotne). Rośliny należy podlewać sporadycznie, nie częściej niż raz na dwa tygodnie, tak aby nie doprowadzić do ich uschnięcia. Pamiętajmy jednak, że częstotliwość podlewania zależy od warunków przechowywania.
Co pewien czas warto sprawdzać stan roślin i w razie potrzeby usuwać obumarłe liście lub inne fragmenty roślin. Zimą – szczególnie w suchych pomieszczeniach – rośliny mogą atakowane przez szkodniki, np. przędziorki.
Od lutego (gdy dni stają się coraz dłuższe) rośliny powoli budzą się z zimowego uśpienia. Wtedy zaczynamy je intensywniej podlewać i nawozić. Na dwór wynosimy je po 15 maja.
Przeczytaj też: Zimna Zośka i zimni ogrodnicy - co to jest? skąd się wzięły nazwy? Znaczenie w uprawie roślin >>>