Nawożenie azalii i różaneczników - kiedy nawozić i jakie nawozy są najlepsze?
Rododendrony (azalie i różaneczniki) mają specyficzne wymagania dotyczące nawożenia. Regularne nawożenie rododendronów jest niezbędne dla prawidłowego ich wzrostu, obfitego kwitnienia i ograniczenia występowania chorób. Podpowiadamy, jak prawidłowo nawozić różaneczniki i azalie i jakie nawozy wybrać.
Autor: www.thinkstockphotos.com
Azalie i różaneczniki (łac. Rhododendron) to rośliny kwasolubne - preferują gleby umiarkowanie wilgotne, o odczynie kwaśnym (pH 4-5). Prawidłowy odczyn gleby jest sprawą bardzo ważną, gdyż rododendrony uprawiane w podłożu obojętnym lub alkalicznym będą chorowały. Na kwaśnych glebach może jednak dochodzić do „blokowania” magnezu i fosforu (stają się niedostępne dla roślin). Ponadto, azalie i różaneczniki korzenią się dość płytko. Składniki pokarmowe dostarczane w formie nawozów są więc szybko wymywane w głąb profilu glebowego, poza obręb korzeni. To powody, dla których nawożenie rododendronów należy wykonywać regularnie, w sposób zrównoważony i z użyciem specjalistycznych nawozów.
>>Przeczytaj też: Jak pielęgnować różaneczniki i azalie
Nawożenie azalii i różaneczników - pierwsze przed sadzeniem
Podłoże przed sadzeniem różaneczników czy azalii miesza się się z torfem. To konieczne, aby uzyskać odpowiedni odczyn gleby. Ponadto, ziemia torfowa jest zasobna w składniki pokarmowe i przepuszczalna. To standard – takie działanie jest powszechnie praktykowane. Dodatkowo parametry gleby można poprawić przez dodanie przefermentowanego nawozu organicznego. Szczególnie cenny jest obornik koński oraz kompost. Wymienione nawozy, oprócz dostarczenia bogatego „spektrum” składników pokarmowych (makro- i mikroelementów), przyśpieszają produkcję próchnicy i zwiększają zdolności sorpcyjne gleby (podłoże lepiej zatrzymuje wodę i pierwiastki). Po posadzeniu krzewu ziemię wokół niego warto ściółkować, najlepiej korą z iglaków, która zapobiega wyparowywaniu wody, a przy okazji lekko zakwasza podłoże. Azaliom i różanecznikom można zaaplikować szczepionki mikoryzowe, wtedy wydajniej korzystają z „zasobów” zgromadzonych w glebie.
>>Przeczytaj też: Kiedy i jak sadzić i przesadzać różaneczniki?
Prawidłowe nawożenie azalii i różaneczników – nie należy przesadzić!
Przed wykonaniem zabiegu nawożenia trzeba zdać sobie sprawę, że dla azalii i różaneczników szkodliwy jest zarówno niedobór, jak i nadmiar składników pokarmowych. Dlatego dawki nawozów powinny być mocno rozcieńczone – w przeciwnym wypadku mogą spowodować zasolenie gleby.
Zwykle nawożenie azalii i różaneczników wykonuje się 2-3-krotnie w sezonie, zazwyczaj od kwietnia do połowy lipca. W sprzedaży dostępna jest także grupa nawozów jesiennych, które zawierają niewielką ilość azotu przy zwiększonej zawartości potasu i fosforu. Można je stosować, ale nie tyle jesienią, co pod koniec lata (we wrześniu) - takie działanie jest bezpieczniejsze, ponieważ przy polskich anomaliach pogodowych zbyt późne stosowanie nawozów - nawet jesiennych - może spowodować przemarzanie krzewów zimą.
Wiosną dobre rezultaty uzyskuje się przez zastosowanie najpierw siarczanu amonu, a następnie specjalistycznego nawozu dla azalii i różaneczników z mikroelementami. Siarczan amonu zawiera znaczne ilości azotu (w formie amonowej) i siarki. Jest wolno wymywany z gleby i obniża jej odczyn (zakwasza podłoże). Wspomaga wzrost, rozwój systemu korzeniowego i zwiększa odporność roślin. Ułatwia pobieranie fosforu, ale jednocześnie ogranicza pobieranie potasu (pierwiastka, który wpływa na lepsze krzewienie). Nawozy z mikroelementami pozwalają ograniczyć występowanie chorób, gdyż usprawniają wiele procesów fizjologicznych zachodzących w roślinach. Szczególnie ważne w uprawie azalii i różaneczników są: bor (B), miedź (Cu), żelazo (Fe), mangan (Mn), molibden (Mo) i cynk (Zn), którego brakuje w glebie.
Jaki nawóz dla azalii i różaneczników – ważny jest skład
Na rynku jest wielu producentów nawozów specjalistycznych (Florovit, Substral, Agrecol, Target, Biopon, Flormix, Sumin i inne). Kupując nawóz dla różaneczników i azalii w pierwszej kolejności należy zwracać uwagę nie na markę produktu, lecz na skład nawozu i proporcje makroelementów oraz formę nawozu. Nie można zapominać także o zawartości wyżej wymienionych mikroelementów. Cena bywa sprawą względną. Może okazać się, że droższy nawóz lepiej się opłaca, gdyż po rozcieńczeniu starcza na dłużej (trzeba to przeliczyć). Czasem do nawozu dołączana jest miarka – warto ją zachować na przyszłość.
Azalie i różaneczniki mogą źle reagować na nagłą zmianę stężenia roztworu glebowego, dlatego oprócz nawozów mineralnych zaleca się wykorzystywać także nawozy naturalne. Zdarza się czasem, że nawet pomimo nawożenia, na roślinach (zwykle na liściach) widoczne są oznaki niedoboru danego składnika. W takim wypadku najlepiej poszukać charakterystycznych objawów i wykonać nawożenie dolistne (zadziała szybciej).