OGRODOWE INSPIRACJE. Ogrody kontrastów Toma Stuarta Smith’a
W ogrodowych inspiracjach przedstawiamy nowoczesny, a zarazem romantyczny ogród pokazowy Toma Stuarta Smitha’a - jednego z najbardziej znanych i cenionych współczesnych architektów krajobrazu. Dowiedz się, jak stworzyć ogród kontrastów.
Autor: Tom Stuart-Smith Ltd, http://www.tomstuartsmith.co.uk/
Chelsea 2019, RHS Bridgewater Garden. Zdjęcie z realizacji
Tom Stuart Smith jest jednym z najbardziej znanych i cenionych współczesnych architektów krajobrazu, ośmiokrotnym zwycięzcą prestiżowego Chelsea Flower Show. Do najsłynniejszych jego dzieł należą między innymi:
- jubileuszowy ogród Królowej w Zamku Windsor z okazji Złotego Jubileuszu Jej Królewskiej Mości Królowej Elżbiety,
- Ogród Trentham w Staffordshire,
- Bicentenary Glasshouse Garden w Wisley dla Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego (RHS).
Jego ogrody to przestrzenie kontrastów. Z jednej strony prostota, z drugiej bogactwo środków wyrazu. Kwieciste łąki w minimalistycznej oprawie.
Co sprawia, że ogrody Toma Stuarta Smith’a są znane na całym świecie? I jak zaprojektować ogród kontrastów?
Ogrody kontrastów Toma Stuarta Smith’a
Tom Stuart Smith w swoich projektach zestawia bogatą roślinność z surowymi materiałami oraz małą architekturą. Dzięki temu uzyskuje kontrastowe kompozycje, które są połączeniem romantyzmu i nowoczesności. Jego rabaty najczęściej przypominają łąki kwietne, mienią się kolorami. Nie ma w nich miejsca na regularność i symetrię.
Projektant oddaje pełną swobodę naturze, kształtując w sposób bardzo sformalizowany nieożywioną materię ogrodu. Jego filozofią jest komponowanie naturalistycznych nasadzeń, które oddają ożywiony i autonomiczny charakter roślin, oraz minimalistycznych, poddanych sztywnym regułom kompozycyjnym form architektonicznych, które - w przeciwieństwie do natury - są dziełem rąk ludzkich i są podporządkowane człowiekowi.
Smith jest również bardzo konsekwentny. Ogród stanowi dla niego jedność. Gatunki roślin oraz materiały, którymi operuje powtarzają się w całym ogrodzie. Poza tym bardzo dużą wagę przywiązuje do najbliższego otoczenia ogrodu oraz naturalnego siedliska. Projektuje ogrody, który korespondują z krajobrazem, zacierając tym samym granice między ogrodem a otoczeniem. Wśród gatunków, które wybiera, dominują przede wszystkim te typowe dla siedliska.
Polecany artykuł:
Jednym z ogrodów pokazowych Toma Stuarta Smitha’a jest The Laurent-Perrier Garden, który można było podziwiać na wystawie Chelsea Flower Show 2010. Artysta zaprojektował ogród o subtelnej i zróżnicowanej fakturze, który był zarówno nowoczesny, jak i romantyczny. Centralnym elementem ogrodu był elegancki pawilon z brązu, zaprojektowany przez wielokrotnie nagradzanego architekta Jamie Foberta. Bryła pawilonu kontrastowała z czystością i naturalnością otoczenia - wydłużony prostokątny basen z wodą, bogato fakturowany kamień naturalny, zakrzywione ścieżki i żywe, wiosenne nasadzenia pod zagajnikiem z brzóz. Nasadzenia podzielone były na trzy główne formacje:
- gaj z brzozami nadrzecznymi z atrakcyjną, złuszczającą się miedzianą korą, nawiązującą do koloru pawilonu,
- żywopłotów z bukszpanu,
- nasadzeń z kwiatów i bylin, zdominowanych przez trawy, żółto kwitnące wilczomlecze, białe naparstnice i kosaćce syberyjskie.
Jak stworzyć ogród kontrastów?
Stworzenie ogrodu kontrastów wcale nie jest takie trudne. Większość ogrodów przydomowych to naturalne kompozycje roślinne połączone z małą architekturą i nawierzchnią. Różnica polega jedynie na tym, że nie zawsze staramy się zachować minimalizm elementów wyposażenia przy bogatej roślinności.
W nowoczesnych ogrodach bardzo łatwo stworzyć efekt podobny do tego, jaki kreuje Tom Stuart Smith. Wystarczy zaprojektować ogród o geometrycznym, uporządkowanym układzie, w którym wszystkie elementy nieożywione wykonane są z surowych, wręcz industrialnych materiałów, a rabaty stylizowane na swobodne i sielskie łąki kwietne. Łąkę kwietną najlepiej komponować z gatunków rodzimych, naturalnie występujących na danym terenie. Wtedy możemy mieć pewność, że nasze rośliny przetrwają lata, nie wymagając przy tym szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, a my będziemy mogli poszczycić się ogrodem w stylu Chelsea Flower Show.