Pan Łukasz napisał na grupie Muratora „Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową”: czy w domu nowo budowanym, który będzie docieplony 20 cm styropianu, z wentylacją grawitacyjną, montowalibyście nawiewniki w oknach?
Członkowie grupy odpowiadają:
Zasada jest prosta
- Żeby powietrze wyszło przez komin, musi gdzieś wejść. Nawiewniki muszą być bezwzględnie.
- To, że do jest nowo budowany i docieplony 20 cm styropianu, nie ma żadnego wpływu na to, jak działa wentylacja grawitacyjna. Nawiewniki być muszą, bo inaczej ona w ogóle nie będzie działać.
- Nie muszą być w oknach, mogą być jakiekolwiek, np. ścienne.
- Jaki sens ma w 2025 r. i takich standardach izolacji wybór wentylacji grawitacyjnej? W nowym domu z automatu rachunki za ogrzewanie robią się 2x wyższe niż przy rekuperacji.
- Budujesz nowy dom, dajesz 20 cm styropianu, instalujesz ciepłe okna 3-szybowe, a potem wycinasz w nich nawiewniki? Zastanów się, czy nie lepiej wydać 30 tys. zł więcej i mieć rekuperację?
- Mieszkam w bloku z lat 70. Jest ocieplenie na elewacji, a okna są już wymienione na plastik. Ostatnio była inspekcja kominiarska - poprosili, by otworzyć okno, bo komin nie miał ciągu i potrzebowali wymusić przepływ powietrza, żeby zbadać drożność komina. Jednym słowem nawet w starym 50-letnim bloku, z kiepską izolacją, wentylacja grawitacyjna nie działa.
- Ja też mam wentylację grawitacyjną i u mnie wszystko działa bez zarzutu. Mam nawiewniki. Jeżeli wentylacja grawitacyjna jest prawidłowo wykonana, to będzie działać.
Przeczytaj też:
Dołącz do grupy "Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową" i zadaj swoje pytanie lub podziel się opinią.
Ekspert Muratora odpowiada, dlaczego nawiewniki są niezbędne
Brak świeżego powietrza w pomieszczeniach powoduje nie tylko zaduch, ale przede wszystkim gromadzenie się wilgoci, co bardzo często jest przyczyną zagrzybienia ścian i sufitów. A grzyby pleśniowe są groźne dla ludzkiego zdrowia - powodują między innymi alergię i astmę. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2022 poz. 1225 z późn. zm.), nakłada obowiązek zapewnienia w budynkach wentylacji, która ma na celu usuwanie zanieczyszczonego powietrza z wnętrza i doprowadzanie świeżego powietrza z zewnątrz budynku. Nie nakazuje wprost stosowania nawiewników przy wentylacji grawitacyjnej, ale wymaga zapewnienia dopływu powietrza zewnętrznego. Zgodnie z § 157. tego rozporządzenia: "w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi należy zapewnić dopływ powietrza zewnętrznego, w ilości wynikającej z potrzeb użytkowych, funkcji pomieszczeń, bilansu powietrza budynku i wymagań dotyczących ochrony cieplnej i akustycznej. Strumień powietrza zewnętrznego doprowadzanego do pomieszczeń powinien być zgodny z wymaganiami Polskiej Normy dotyczącej wentylacji w budynkach mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej."
Ze względu na to, że warunki techniczne wymagają też, żeby okna w budynkach były szczelne ("współczynnik infiltracji powietrza dla otwieranych okien i drzwi balkonowych w nowo budowanych, rozbudowywanych, przebudowywanych lub remontowanych budynkach powinien wynosić nie więcej niż 0,3 m3/(m*h*daPa2/3)"), do działania wentylacji grawitacyjnej niezbędne jest zapewnienie dopływu powietrza w inny sposób. Jednym z najprostszych, i dlatego najczęściej stosowanych sposobów na to, jest zastosowanie nawiewników okiennych, ale na rynku są jeszcze dostępne tak zwane nawietrzaki do zamontowania w ścianach. Możliwe jest też doprowadzanie powietrza do pomieszczeń przez użycie w oknie funkcji mikrowentylacji, która polega na przestawieniu klamki okna w położenie, w którym skrzydło jest nieznacznie uchylone. W praktyce oznacza to jednak zwykle wpuszczanie do pomieszczeń powietrza w ilości znacznie większej, niż wystarczająca do skutecznej wentylacji. A to skutkuje zwiększonymi stratami ciepła w sezonie grzewczym.
