Spis treści
Dodatek węglowy wypłacono w trudnym czasie
Gdy w 2022 roku ogłoszono dodatek węglowy, w urzędach ustawiały się kolejki, jakich nie pamiętali nawet doświadczeni samorządowcy. 3 tysiące złotych — jednorazowa dopłata, bez progów dochodowych, bez skomplikowanych formularzy — brzmiały jak wybawienie w czasie górki cenowej. Zwłaszcza, że były to trudne „pandemiczne” czasy.
By dostać dodatek węglowy wystarczył wpis do CEEB i deklaracja, że dom jest ogrzewany węglem. Prosto? Aż za bardzo. Na tyle, że szybko pojawiły się historie o rozrastających się nagle gospodarstwach domowych i o piecach, które istniały tylko po to, by dało się na nie złożyć wniosek.
Mimo kontrowersji świadczenie spełniło swój główny cel - ulżyło gospodarstwom domowym w czasie kryzysu.
Rachunki za ogrzewanie wciąż rosną
W kolejnych sezonach dopłata już nie wróciła. I choć jesienią 2025 roku ceny węgla nie szaleją tak dramatycznie jak trzy lata temu, wielu Polaków znów patrzy na rachunki z niepokojem. Paliwo stałe wciąż nie jest tanie, a koszty ogrzewania w domach jednorodzinnych rosną.
Nic więc dziwnego, że pytanie o dodatek węglowy wraca.
Czy w 2025 roku będzie dodatek węglowy?
Rząd nie planuje uruchamiana w tym roku kolejnej edycji dodatku węglowego. Nie znaczy to jednak, że nie ma żadnych mechanizmów wspierających najbardziej potrzebujących w sfinansowaniu rosnących kosztów ogrzewania domu czy mieszkania. Tyle, że jak słychać z kręgów rządowych, dziś stawia się raczej na inne mechanizmy wsparcia — bardziej celowane, mniej powszechne, bez ryzyka masowych nadużyć. Głośno mówi się głównie o bonie ciepłowniczym, który jednak obejmuje głównie mieszkańców budynków podłączonych do sieci, a nie właścicieli domów z piecami na węgiel.
Tej zimy nic nie zapowiada powrotu dodatku węglowego w sezonie 2025/26.
Na jaką pomoc w pokryciu kosztów ogrzewania mogą liczyć Polacy w 2025 roku?
Warto sięgnąć po, wspomniany wcześniej, bon ciepłowniczy. Bon ciepłowniczy 2025 to bezpośrednie wsparcie na rachunki za ciepło systemowe, świadczenie celowane dla gospodarstw domowych o niskich dochodach, korzystających z ogrzewania z sieci ciepłowniczej (np. w blokach). Ma złagodzić skutki podwyżek cen ciepła po wygaśnięciu mechanizmów zamrożenia cen (do końca 2025 r.). Program wystartował we wrześniu 2025 r., można składać wnioski.
Bon ciepłowniczy to minimum 500 zł, do 1750 zł jednorazowo (zależnie od ceny ciepła i liczby osób). W 2025 r. możliwe dwie transze: za lipiec–grudzień (wnioski od 3 listopada 2025) i styczeń–czerwiec 2026.
Kto może się starać o bon ciepłowniczy? Gospodarstwa, gdzie koszty ogrzewania przekraczają 170 zł/GJ netto. Kryterium dochodowe: dochód miesięczny do 2100 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub 1500 zł na osobę w wieloosobowym. Nie dla ogrzewania węglem/gazem – tylko ciepło systemowe. Wniosek składa się w gminie (urząd miasta/gminy) lub online via gov.pl. Wymagane: rachunki za ciepło i oświadczenie o dochodach. Wypłata bezpośrednio na konto.
Wsparcie finansowe na opał z MOPS
Oprócz bonu ciepłowniczego poszczególne samorządy oferują jednorazowe zapomogi na opał (np. 500–2000 zł) dla rodzin w kryzysie. Wnioski można składać w lokalnych ośrodkach pomocy społecznej.