Pomysły na smart home. Z jakich inteligentnych rozwiązań możesz korzystać w domu?
Smart home dla każdego? Dla wygody, podniesienia komfortu życia lub w pogoni za nowoczesnością zamieniamy nasze domy w elektronicznie sterowane smart home - inteligentne domy. Kluczem do nich jest smartfon – osobisty asystent XXI wieku. Co może być smart w domu?
Spis treści
- Smart home - system czy zbiór urządzeń?
- Co może być smart w domu?
- Programowanie systemu inteligentnego domu
- Smart home czy systemy alarmowe?
- Ze smart home niższe rachunki
Systemy smart home budzą coraz większe zainteresowanie. Inwestorzy chętnie wykorzystują nowe technologie i możliwości, jakie daje automatyka domowa. Robią to również deweloperzy, wzbogacając swoje inwestycje o rozwiązania smart. A producenci inteligentnych instalacji dostarczają coraz to nowe, bardziej przyjazne dla użytkowników rozwiązania. Warto poznać możliwości systemu inteligentnego domu i oszacować płynące z niego zyski.
Smart home - system czy zbiór urządzeń?
Dom łatwo wyposażyć w wiele sprzętów, którymi można zdalnie sterować przez smartfon lub programowanie. O systemie powiemy jednak dopiero wtedy, gdy zostaną one ujęte w jedną sieć, nadzorowaną i obsługiwaną przez moduł centralny, z którym będziemy się łączyć dzięki aplikacji zainstalowanej w smartfonie lub komputerze. Taka centrala zarządza wszystkimi elementami i obsługuje zaprogramowane scenariusze. Centrala i aplikacja oraz router dający dostęp do internetu tworzą komplet systemu inteligentnego domu. Reszta to wyposażenie, które można dobierać w zależności od potrzeb:
- siłowniki do poruszania oknami, bramami lub osłonami okiennymi;
- regulatory powiązane z systemem grzewczym, klimatyzacyjnym, wentylacyjnym;
- czujniki alarmowe, pogodowe, ruchowe, przeciwpożarowe, antywłamaniowe;
- kamery;
- stacje pogodowe;
- sterowniki zapewniające współpracę z różnymi domowymi urządzeniami, o ile te są technologicznie do tego przygotowane.
Wiele oferowanych dziś systemów inteligentnego domu jest bezprzewodowych. Zarówno systemy przewodowe, jak i bezprzewodowe mają swoje wady i zalety. W bezprzewodowym jedyne kable to te, które zasilają poszczególne urządzenia, brak natomiast przewodów do komunikacji między nimi. Ta odbywa się najczęściej przez Wi-Fi lub Bluetooth. Wsparciem dla systemu są z kolei urządzenia pozwalające podtrzymywać zasilanie na czas awarii elektryczności lub przerwy w jej dostawie.
Co może być smart w domu?
Dzięki systemowi mamy możliwość zdalnej obsługi różnych urządzeń. Nie trzeba co chwilę podnosić się sprzed telewizora czy biurka ani biegać po piętrach. Kilka ruchów po wyświetlaczu smartfona i zasuniemy rolety, zamkniemy lub otworzymy okna, uzbroimy system alarmowy, podkręcimy temperaturę.
Jeśli nasz sprzęt RTV lub AGD jest przystosowany do komunikacji Wi-Fi, system też będzie miał do niego dostęp. To oznacza, że spoza domu włączymy pralkę, wyłączymy piekarnik lub nagramy ulubiony serial. Nawet spędzając wakacje na antypodach możemy podejrzeć, kto dzwoni do drzwi, otworzyć je, by wpuścić zaufaną osobę, komunikować się z nią dzięki kamerom wyposażonym w głośniki i mikrofony, a także skontrolować temperaturę, wyłączyć urządzenia, o których zapomnieliśmy przed wyjazdem.
Obsługa ogrodu będzie łatwiejsza, bo system zajmie się urządzeniami podlewającymi i zraszającymi. Czujka wilgotności gleby sama oceni, kiedy trzeba podlać trawnik lub rabaty. Czujnik deszczu przerwie podlewanie, kiedy się rozpada. My natomiast będziemy mogli suchą stopą przejść po ogrodowych ścieżkach, bo czujki ruchu wymuszą wstrzymanie podlewania, dopóki nie oddalimy się od zraszaczy na odpowiednią odległość.
Inteligentny dom będzie wiedział, gdzie się znajdujemy. Zlokalizuje domowników, wykorzystując GPS i ich smartfony. Będzie więc wiedział, kiedy i kto zbliża się do domu i przygotuje pomieszczenia na nasze przybycie – na przykład włączając wcześniej ogrzewanie, wyłączając alarm i odsłaniając okna.
System będzie w kontakcie z czujnikami pogodowymi – czujkami deszczu, słońca lub wiatru. Dzięki temu zleci zrolowanie markiz, kiedy zerwie się wiatr, zamknie okna tuż przed ulewą, rozwinie rolety w słoneczny dzień, a gdy słupek rtęci wyskoczy w górę, przed naszym powrotem zarządzi klimatyzowanie domu.
Programowanie systemu inteligentnego domu
Systemy dają możliwość skorzystania z różnych programów działania. W uproszczeniu oznacza to, że nie trzeba za każdym razem wszystkiego po kolei ustawiać.
Program „wakacje” będzie symulował naszą obecność, gdy wyjedziemy na urlop. Centrala sprawi, że w określonym cyklu będą się unosiły i opuszczały rolety, będzie się też włączać i wyłączać oświetlenie. Ale nie tylko. System sam ustawi temperaturę na tryb „EKO”, by dom zupełnie się nie wychłodził, ale też aby nie zużyć zbyt dużo energii.
Program „praca” sprawi, że system sam wszystko pozamyka, a ponadto aktywuje czujniki alarmowe. Wyłączy nie na taki czas, jaki spędzamy w pracy lub szkole.
Program „noc” uruchomi czujniki alarmowe w strefie dziennej, której nie odwiedzamy po zmierzchu, obniży temperaturę w pomieszczeniach, wyłączy lub przyciemni oświetlenie. Oczywiście możemy także zaprogramować indywidualne ustawienia i dowolnie je nazwać, a także ustalić ramy czasowe, w jakich będą funkcjonowały.
Smart home czy systemy alarmowe?
W wielu przypadkach rozwiązania domowej automatyki stały się uzupełnieniem systemów alarmowych. Ich centrala współdziała z czujnikami (ruchu, zbicia szyby, otwarcia drzwi lub okna) oraz kamerami. System taki może być też włączony do sieci monitoringowej firmy ochroniarskiej (za dodatkową opłatą). Fachowa nazwa systemów ostrzegawczych to SSWiN – system sygnalizacji włamania i napadu.
Coraz częściej jednak systemy smart zastępują oddzielne instalacje alarmowe, bo równie dobrze mogą zawiadywać pracą czujników i kamer.
Co dają w zakresie poprawy bezpieczeństwa? Bardzo wiele. Już same programy mające symulować obecność domowników mogą odwieść złodziei od ich zamiarów. Ponadto system inteligentnego domu może współpracować z czujnikami, które sygnalizują podwyższone stężenie tlenku węgla (czadu) oraz wykrywają symptomy pożaru – dym i podwyższoną temperaturę.
Odpowiednie urządzenia detekcyjne zareagują na deszcz lub wzmagający się wiatr i wydadzą automatom sterującym polecenie zamknięcia okien i zsunięcia markiz.
W przypadku zalania system wyłączy prąd w budynku, żeby nie doszło do zwarcia. Może też zamknąć główny zawór instalacji wodnej.
W razie zaczadzenia wyda polecenie intensywnego wietrzenia, aby domownicy się nie zatruli.
System inteligentnego domu zareaguje też na wybuch pożaru. Wyśle sygnał ostrzegawczy do nas i do straży pożarnej. Oświetli drogę ewakuacji, otworzy rolety oraz zamki w drzwiach. Centrala odetnie dopływ gazu, a mechaniczny system wentylacyjny zadziała całą mocą. Wyłączą się regulatory klimatyzacji, zapobiegając rozprzestrzenianiu się dymu.
Aby mieć oko na dom, do systemu włącza się kamery. Są one zazwyczaj wyposażone w czujniki ruchu i robią zdjęcia lub krótkie filmiki, gdy ktoś/coś znajdzie się w ich zasięgu. Można też korzystać z nich do bieżącego podglądu i podsłuchu.
Ze smart home niższe rachunki
System inteligentnego domu może być naszym sprzymierzeńcem w zmaganiach z rosnącymi opłatami za media. Dzięki niemu da się kontrolować pobór ciepła, prądu i wody nie dopuszczając do niepotrzebnych strat. Zoptymalizowane zużycie będzie na stałe generować oszczędności. Uratowane w ten sposób sumy zrekompensują zakup systemu, a w końcu zaczną trafiać nam do kieszeni.
W jaki sposób system inteligentnego domu pomoże kontrolować gospodarowanie mediami? Oto kilka przykładów:
- Oszczędzanie wody. Uda się zoptymalizować jej zużycie, gdy mamy system nawadniania ogrodu. Dzięki czujnikom wilgotności gleby do podlewania wykorzystane będzie jej tylko tyle, ile to konieczne. Czujniki zalania ustawione w pobliżu pionów instalacyjnych lub przyłączy wykryją nie tylko poważną awarię, ale też drobne przecieki, które mogłyby niezauważalnie dla domowników powodować przekroczenie zużycia, o innych stratach nie wspominając.
- Oszczędzanie prądu. Czujniki ruchu w pomieszczeniach będą zawiadywać oświetleniem. Gdy opuszczając dane miejsce zapomnimy wyłączyć światło, nastąpi to samoczynnie. Dotyczy to nie tylko instalacji oświetleniowej, ale też innych urządzeń elektrycznych i elektronicznych wpiętych do domowej sieci – na przykład klimatyzatorów, działających czasem dłużej niż to konieczne. Gdy system wzbogacimy o czujniki zmierzchowe, nie ma obaw, że zapomnimy o wyłączeniu świateł wokół domu przed pójściem spać. Lampy nie będą więc działać całą noc, zużywając niepotrzebnie prąd.Dzięki funkcji Flex Start energochłonne urządzenia domowe, na przykład pralka lub zmywarka, będą korzystały z prądu tylko w tych godzinach, w których obowiązuje niższa taryfa lub gdy panele fotowoltaiczne wykazują najwyższą sprawność.
- Optymalna temperatura. Częścią systemu inteligentnego domu mogą być termostaty przy urządzeniach grzewczych. Dzięki analizie danych dotyczących temperatury w pomieszczeniach pozwolą one na bieżąco dopasowywać ją do poziomu, który uznamy za optymalny. Nie przegrzejemy wnętrz, jak również nie dopuścimy do ich nadmiernego wychłodzenia. System inteligentnego domu będzie też podtrzymywał optymalną temperaturę pod naszą nieobecność. Zimą pozwoli to uchronić instalację wodną oraz domowe urządzenia przed uszkodzeniem, do którego mogłoby dojść, gdy słupek rtęci zejdzie poniżej zera.
- Kontrola pracy urządzeń. Aplikacja zainstalowana w smartfonie złoży raport ze zużycia energii cieplnej i elektrycznej w budynku, co pozwoli wykryć słabe punkty instalacji oraz wyposażenia i podjąć działania pozwalające ograniczyć wydatki na te cele.
W domu smart nie musimy już stosować tricków. Na przykład na osuszanie powietrza. W takim domu rośliny, które pochłaniają wilgoć możemy uprawiać już tylko dla przyjemności.
Autor: Getty Images/Liudmila Chernetska
Korzenie powietrzne storczyka pochłaniają wilgoć z powietrza. W naturalnym środowisku roślina ta właśnie w ten sposób pobiera wodę. Właśnie dlatego jest jednym z najlepszych kwiatów do kuchni lub łazienki, czyli miejsc o znacznie wyższym poziomie wilgotności niż w innych pomieszczeniach. Storczyk w przeciwieństwie do pozostałych roślin, które znalazły się w tym zestawieniu, potrzebuje sporo światła, jeśli ma zakwitnąć. W cieniu nie doczekasz się pąków.