Czy moc będzie z nami? Rachunki za prąd mają być łatwiejsze, ale czy będą niższe?

2025-12-02 15:19

Polacy czekają na konkrety w sprawie cen energii elektrycznej. Słowo podwyżka cieszy się w mediach bardzo dużą popularnością. Wiadomo już, że wzrosną niektóre opłaty z listy opłat za dystrybucję. Jedna z opłat z kolei zniknie. Niewiadomą jest rynkowa taryfa prądu, a być może od niej właśnie będą zależeć rachunki za energię 2026.

Pożeracze prądu

i

Autor: Shutterstock

Ministerstwo Energii już od dłuższego czasu informowało, że opłata za zużycie prądu powinna być niższa. Prezydent przedłożył własny projekt, który miał ulżyć kieszeni polskiego odbiorcy. Czekamy na zatwierdzenie nowych taryf przez prezesa URE. W międzyczasie podjęte zostały pierwsze decyzje – wśród nich są te bardziej optymistyczne, które mają zmniejszyć przyszłe rachunki za energię.

Opłata kogeneracyjna bez zmian

Minister Energii Miłosz Motyka podpisał już rozporządzenie zgodnie z którym opłata kogeneracyjna, jedna z części składowych opłat zmiennych za dystrybucję energii elektrycznej w 2026 r. pozostanie na dotychczasowym poziomie. Wcześniej zapowiadano jej podwyżkę z obecnych 3 zł/MWh do 4,36 zł/MWh. Ministerstwo Energii zdecydowało się utrzymać stawkę bez zmian, czyli 3 zł/MWh. Opłata ta finansuje system wsparcia dla producentów energii wytwarzających jednocześnie prąd i ciepło.

Opłata przejściowa do likwidacji

Rząd zdecydował o likwidacji opłaty przejściowej, jednej z dwóch opłat ryczałtowych na rachunkach za prąd. Była ona przeznaczana na rekompensaty dla wytwórców energii za straty wynikające z wcześniejszego rozwiązania kontraktów długoterminowych. Nie była wysoka i zależała od zużycia prądu – gospodarstwa domowe zużywające do 500 kWh/rok płaciły miesięcznie 0,02 zł , 500 – 1200 kWh/rok – 0,10 zł, powyżej 1200 kWh/rok – 0,33 zł (stawki netto).

Niestety druga z ryczałtowym opłat (mocowa) pozostaje, a w dodatku będzie wyższa w 2026 r., zgodnie z zatwierdzonymi 30 października stawkami URE.

Miłosz Motyka, Minister Energii

Zlikwidowaliśmy opłatę przejściową – nie będzie jej od 2026 r. a po ocenie czynników rynkowych, kosztów wytwarzania oraz sytuacji na rynku energii zdecydowałem o utrzymaniu opłaty kogeneracyjnej na obecnym poziomie - 3 zł za MWh. To rozwiązanie, które zapewnienia równowagę między interesami odbiorców energii i sektora wytwórczego.

Uproszczenie rachunków – nowy projekt ustawy deregulacyjnej

Ministerstwo Energii opublikowało 28 listopada 2025 r. rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki. Wśród licznych zaproponowanych rozwiązań jest uproszczenie rachunków za energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Mają otrzymywać czytelną informację z wyszczególnionymi najważniejszymi pozycjami opłat za zużycie i dystrybucję oraz całkowitą łączną sumę do zapłaty w widocznym miejscu już na pierwszej stronie rachunku.

Przewidziano zmianę podstawowej formy wymiany korespondencji pomiędzy przedsiębiorstwami energetycznymi, odbiorcami, organami administracji publicznej oraz innymi podmiotami na formę elektroniczną, z jednoczesnym umożliwieniem kontynuowania korespondencji w formie papierowej na życzenie odbiorcy energii elektrycznej.

Pierwszą z ustaw, która miała uprościć m.in. rachunki za prąd prezydent zawetował w sierpniu 2025 r. Jednym z powodów powodów weta był przepis, zgodnie z którym sprzedający energię mogli zastosować upust lub rabat w zamian za przejście na korespondencję elektroniczną – w obecnym projekcie odstąpiono od tego.

Nowe taryfy za prąd

Do 17 grudnia 2025 r. Prezes URE musi podać informację o nowych taryfach za energię elektryczną. Ma to związek z ostatecznym zatwierdzeniem wniosków taryfowych dla czterech największych sprzedawców energii, czyli operatorów systemu dystrybucyjnego (OSD)

Rząd już we wcześniejszych komunikatach zapowiadał, że będzie to kwota dużo niższa od obecnie obowiązującej taryfy wolnorynkowej, a być może także niższa od tej zamrożonej, którą płaciły gospodarstwa domowe – 500 zł/MWh (netto).

Już teraz jednak wiadomo, że URE zatwierdziło wyższe taryfy opłaty mocowej. Jest ona uzależniona od zużycia prądu. Dla gospodarstw zużywających najmniej do 500 kWh rocznie stawka wzrasta z 2,86 zł do 4,29 zł/miesiąc. Odpowiednio przy zużyciu 500 – 1200 kWh/rok z 6,86 zł na 10,31 zł, 1200 – 2800 kWh/rok z 11,44 zł na 17,18 zł i dla grupy zużywającej powyżej 2800 kWh/rok z 16,01 zł na 24,05 zł. Dla statystycznej rodziny zużywającej 1800 kWh rocznie będzie to 69 zł więcej w skali roku, niby niewiele.

Więcej, a może jednak mniej?

Oprócz opłaty mocowej wzrasta też opłata OZE z 3,50 zł do 7,30 zł za MWh, czyli o ponad 100%. Oznacza to dla przeciętnego odbiorcy wyższy rachunek o 7 zł na rok. To nieduża kwota.

Być może rachunki za energię elektryczną nie będą jednak znacznie różnić się od obecnych. Cała nadzieja w nowej taryfie URE. Jeśli będzie ona zgodnie z przewidywaniami i oczekiwaniami rządu niższa od ceny zamrożonej energii, to jest szansa na odrobinę mniejsze lub tylko nieznacznie wyższe opłaty.

Oczekujemy z niecierpliwością na decyzje URE.

Debata Muratora: Domy na dziś, jutro i pojutrze
Murator Google News
Murowane starcie
Fotowoltaika – na dachu czy na działce? MUROWANE STARCIE

Zobacz także: Domy, które trzymają ciepło zimą i chłód latem