Podłoga na gruncie krok po kroku
Wykonanie podłogi na gruncie nie jest skomplikowane. Oto metoda wykonania najczęściej stosowana na budowie...
Typowy układ warstw w podłodze na gruncie wygląda tak – podsypka, na której opiera się betonowa płyta, na płycie izolacja przeciwwilgociowa i termiczna, od góry wszystko przykryte podkładem podłogowym. Odstępstwa od tego kanonu mogą wynikać z umiejscowienia izolacji cieplnej lub przeciwwilgociowej. Różnice mogą też wystąpić w zależności od rodzaju zastosowanego podkładu podłogowego,dotyczyć będą jednak głównie wyglądu i grubości tejże warstwy.
Sypka podbudowa
Podsypkę najczęściej wykonujesię ze żwiru zmieszanego z piaskiem, czyliz tak zwanej pospółki. Można również ułożyć najpierw 20-centymetrową warstwę filtracyjną ze żwiru i uzupełnić podbudowę pospółką. Ważne, aby podsypkę robić na podłożu oczyszczonym z humusu i wyrównanym. Żwir lub pospółkę układa się warstwami grubości 10-15 cm i za każdym razem ubija. Ostateczna grubość podsypki ma wynieść około 30 cm. Do zagęszczania używa się ręcznych ubijarek lub zagęszczarek mechanicznych. Zagęszczona podsypka musi być równa i tworzyć stabilne oparcie dla płyty betonowej.
Twarda, szara płyta betonowa
Robi się ją z gęstej masy betonowej. Używa się do tego betonu klasy C 8/10 (dawniej B10) lub C 12/15 (dawniej B15) przygotowywanego samodzielnie na budowie lub dostarczanego z wytwórni. Ze względów akustycznych warto oddylatować płytę od ścian za pomocą przekładek styropianowych, nie jest to jednak konieczne. Takie przekładki – szerokości 2-3 cm – ustawia się dookoła ścian przed rozpoczęciem betonowania. Minie kilkanaście dni potrzebnych na związanie betonu, zanim będziemy mogli przejść do kolejnego etapu. W tym czasie, zwłaszcza w sezonie letnim, musimy pilnować, żeby słońce za bardzo go nie suszyło. Wiązanie nie może bowiem przebiegać za szybko. Jeśli się da, osłońmy więc płytę folią lub zraszajmy ją wodą.
Autor: Andrzej T. Papliński
Podsypkę układa się między ścianami fundamentowymi i równomiernie ubija
Warstwa po warstwie
Autor: Agnieszka i Marek Sterniccy
Typowy układ warstw w podłodze na gruncie
Izolacja podłogi - stop wilgoci!
Przeciwwilgociowe zabezpieczenie podłogi robi się z dwóch warstw papy. Najpierw układa się pasy pierwszej warstwy, klejąc ją lepikiem do podłoża. Łączy się je, zachowując 10-centymetrowe zakłady. Następnie lepikiem przykleja się warstwę drugą, znów pamiętając o odpowiednich zakładach. Jeśli używamy papy termozgrzewalnej, lepik nie będzie potrzebny. Papę łączy się wtedy na gorąco. Używa się do tego specjalnych nagrzewnic.
Można również ułożyć dwie warstwy papy samoprzylepnej. Przed jej montażem betonowy podkład musi być całkiem suchy. Izolacja przeciwwilgociowa jest wykonywana też z folii płaskiej, nie cieńszej niż 0,2 mm. Najkorzystniej jest użyć takiej o grubościod 0,4 do 2 mm. Można ją układać nawet na dość świeżym betonie oraz bezpośrednio na podsypce lub na płytach termoizolacyjnych. Papa nadaje się tylko na twarde i suche podłoża.
Folie układa się jednowarstwowo, swobodnie. Zakłady między poszczególnymi jej pasami nie mogą być węższe niż 10 cm. Warto je uszczelnić taśmą jednostronnie lub dwustronnie przylepną. Zamiast taśmy można sięgnąć po masę klejąco-uszczelniającą. Można też wykorzystać folię samoprzylepną, którą trwale łączy się z podłożem. Pamiętajmy, że materiał izolacyjny trzeba wyprowadzić również na ściany fundamentowe, tak żeby utworzył jedną powierzchnię z izolacją przeciwwilgociową fundamentów.
Uwaga! Hydroizolację można też zrobić na warstwie ociepleniowej, jeśli jest ona z materiału o małej nasiąkliwości – styropianu o podwyższonej odporności na wodę lub polistyrenu ekstrudowanego. Często również przed zrobieniem podkładu podłogowego z zaprawy na płytach ociepleniowych rozściela się folię budowlaną. Dzięki niej świeża zaprawa nie będzie wpływać między płyty, a ponadto po gładkiej powierzchni folii lepiej rozprowadza się masę. Z takiego zabezpieczenia można zrezygnować wówczas, gdy do ocieplenia użyliśmy płyt łączonych na zakład.
Autor: Mariusz Bykowski
Podkład podłogowy może wymagać zbrojenia siatką stalową
Izolacja termiczna podłogi
Grubość izolacji dobiera projektant. My możemy zdecydować się tylko na jej zwiększenie. Pamiętajmy też, że grubsza warstwa ociepleniowa będzie potrzebna w podłogach usytuowanych w poziomie przemarzania gruntu, czyli w zależności od regionu kraju od 0,8 do 1,4 m poniżej poziomu gruntu. Podłogi głębszych piwnic mogą mieć tę warstwę nieco cieńszą. Płyty tak jak w innych miejscach układamy na mijankę, z przesunięciem spoin, które nie powinny się krzyżować, tylko tworzyć połączenia w kształcie litery T.
Izolację z płyt polistyrenu ekstrudowanego możemy układać bezpośrednio na podsypce, jest to bowiem materiał twardy i nienasiąkliwy. Korzyścią takiego rozwiązania jest możliwość zbudowania ścian działowych bezpośrednio na płycie betonowej bez obawy, że takie połączenie stanie się mostkiem termicznym. Można wtedy zrobić podkład podłogowy cieńszy niż 6 cm.
WIDEO: Ocieplenie podłogi na gruncie
Podkład betonowy zmieszany z wodą
Podkład podłogowy kupuje się przeważnie w formie gotowej, fabrycznie skomponowanej mieszanki wymagającej jedynie rozrobienia odpowiednią porcją wody. Zazwyczaj stosuje się podkłady cementowe lub anhydrytowe. Mogą być one tradycyjne lub samopoziomujące.
Podkłady samopoziomujące układa się szybciej i łatwiej, gdyż nie wymagają precyzyjnego wyrównywania. Po rozrobieniu mają konsystencję półpłynną, a więc po ułożeniu rozlewają się po podłożu niemal jak gęsta farba. Wypełniają wszelkie drobne nierówności i tworzą idealnie równą powierzchnię gotową do układania posadzki. Niestety, ich grubość jest mała – 3-6 mm (tylko z niektórych da się wykonać podkład o grubości do 5 cm) – a podkład na podłodze na gruncie nie powinien być cieńszy niż 4 cm. Pod masę samopoziomującą trzeba więc przewidzieć podkład tradycyjny. Zamiast dwóch – tradycyjnego i wyrównującego z masy samopoziomującej – można zastosować anhydrytowy. Większość takich podkładów jest samopoziomująca i nadaje się do układania warstwami grubszymi niż 4 cm.
Podkłady tradycyjne przed użyciem mają postać dość gęstej masy. Trzeba ją samemu rozprowadzać po podłożu i za pomocą długiej łaty stalowej wyrównywać, kontrolując nieustannie, czy podkład zyskuje poziom. W utrzymaniu równej grubości i poziomu pomocne są tak zwane listwy prowadzące. Listwy te mają w praktyce postać rurek stalowych. Rozmieszcza się je przed ułożeniem masy na plackach z niej zrobionych i kontrolując poziomnicą, ustawia tak, by przebiegały idealnie poziomo. Następnie rozprowadza się mieszankę i wyrównuje do ich górnej powierzchni. Później, gdy zacznie już wiązać, rurki wydłubuje się, a puste miejsca po nich uzupełnia mieszanką.
Niektóre podkłady tradycyjne (jeśli ich grubość nie przekracza 6 cm) wymagają zbrojenia. Przed ich ułożeniem na podłożu umieszcza się siatkę zbrojeniową z prętów średnicy 4-5 mm o oczkach 15 x 15 cm, która ma w przyszłości zapobiegać pękaniu podkładu. Siatkę ustawia się na podkładkach wysokości minimum 1 cm. Dzięki temu zaprawa dokładnie otuli zbrojenie. Podkład nie jest najczęściej trwale połączony ze ścianami. Odgradza się go od nich paskami styropianu szerokości 1 cm i wysokości dobranej do grubości podkładu oraz posadzki. Na obrzeżach powstaje wówczas tak zwana dylatacja podłogi. Chroni ona przed skutkami napierania podkładu na ściany. Dylatacje robi się też w progach między poszczególnymi pomieszczeniami. Dzieli się nimi także bardzo duże powierzchnie podkładu na mniejsze pola – o boku długości 5 m. Jeśli nie zdążymy przygotować takich dylatacji przed układaniem podkładu, można to zrobić również w trakcie tej pracy. W świeżej masie nacina się wtedy szczeliny dylatacyjne kielnią. W zaschniętej szczelinie trzeba wycinać szlifierką kątową. Musimy wówczas szczególnie uważać, żeby szlifierka nie przecięła warstwy izolacji przeciwwilgociowej znajdującej się pod podkładem.
Pięlegnacja podkładu betonowego
Powierzchnię podkładu z tradycyjnej mieszanki cementowej trzeba zatrzeć na ostro, czyli średnio dokładnie, pod posadzki z płytek lub na gładko – pod posadzkę z paneli lub wykładziny. Na drugi dzień po zakończeniu prac nad podkładem zwilża się całą jego powierzchnię i szczelnie osłania folią budowlaną na trzy dni. Ochroni to podkład przed zbyt szybkim wysychaniem. Czasem, zwłaszcza w sezonie letnim, okres takiej pielęgnacji może się wydłużyć nawet do dwóch tygodni. Dopiero po tym czasie można zacząć układanie posadzki.
Uwaga! Zanim rozpoczniemy montaż posadzki, upewnijmy się, czy wilgotność podkładu nie przekracza 3%. Nie jest to aż tak istotne, jeśli zamierzamy do niego przyklejać płytki ceramiczne bądź kamienne.
Autor: Andrzej T. Papliński
Podsypkę układa się między ścianami fundamentowymi i równomiernie ubija