Elewacja z cegły lub płytek silikatowych. Zobacz, jak prawidłowo wykonać elewację domu z silikatów

2012-10-03 10:20

Silikatowe elewacje domu wykonuje się z cegieł silikatowych, jako warstwy osłonowe ścian szczelinowych, albo z płytek przyklejanych do ocieplenia. Mogą być tynkowane lub nie, bo cegły i płytki silikatowe są odporne na czynniki zewnętrzne, a do tego dostępne w różnych kolorach i fakturach.

Elewacja z cegły silikatowej
Autor: SILIKATY LUDYNIA Cegły świetnie sprawdzają się jako budulec w strefach wymagających podwyższonej wytrzymałości, na przykład do murowania słupów (fot. SILIKATY LUDYNIA)

Elewacja z cegły silikatowej

Musi się opierać na mocnym podłożu, bo jest ciężka. Najlepiej, jeśli zmieści się na tym samym fundamencie, na którym stoi warstwa nośna. Jeżeli to niemożliwe, na przykład elewacja domu jest dostawiana podczas remontu i nie przewidziano jej w starym projekcie, to trzeba korzystać ze specjalnych wsporników lub konsol przykręcanych do ściany nośnej.

Murowaną elewację należy połączyć z warstwą nośną kotwami. Powinny być one rozmieszczone co 50 cm w pionie i co 75 cm w poziomie oraz dodatkowo po trzy na każdy metr wysokości ściany wzdłuż ościeży okiennych i drzwiowych. Jeśli murowana warstwa osłonowa ma być otynkowana, to zamiast cegieł lepiej wybrać pełne kształtki ścienne. Ich wysokość i długość odpowiadają modułowi bloczka ściany nośnej, więc spoiny obu warstw znajdują się wtedy na jednakowych poziomach i łatwo umieścić w nich kotwy bez konieczności ich odginania. Poza tym kształtki są większe niż cegły, dlatego łatwiej się je układa, a w gotowej ścianie jest mniej spoin, dzięki czemu jej powierzchnia jest gładsza i łatwiej ją otynkować.

Ocieplenie ściany

Silikaty przez swoją zwartą strukturę słabo chronią wnętrze przed stratami ciepła. Ich współczynnik przewodzenia ciepła Λ wynosi od 0,4 W/(mK) dla bloczków drążonych, w których wewnętrzne kanały poprawiają izolacyjność, do 1 W/ (mK) dla bloczków pełnych. Surowe ściany mają więc współczynnik przenikania ciepła U = 1,3-2,4 W/(m2K). To znacznie więcej niż wymagane przez normę 0,3 W/(m2K). Dlatego ściany koniecznie trzeba zaizolować. Grubość ocieplenia zależy od jego rodzaju. Jeśli stosuje się tradycyjny styropian lub wełnę mineralną o współczynniku Λ = 0,038-0,040 W/(mK), to ich warstwa nie powinna być mniejsza niż 12 cm, a najlepiej, gdy wynosi 15 cm. Jeżeli zaś używamy materiału o współczynniku przewodzenia ciepła mniejszym niż 0,033 W/(mK), teoretycznie wystarczy 10 cm, ale warto ułożyć grubszą izolację i uzyskać w ten sposób większy komfort cieplny w domu.

Sposoby murowania ściany

Od sposobu murowania ścian i rodzaju termoizolacji zależą parametry cieplne ściany i całego budynku. Tradycyjny schemat przegrody ze szczeliną wentylacyjną, która umożliwia odparowanie wilgoci z wełny, pomału jest wypierany przez rozwiązanie nowsze, w którym używa się nienasiąkliwej izolacji i układa wszystkie warstwy tak, aby do siebie dolegały. Ma to uzasadnienie praktyczne. Po pierwsze murowanie z zachowaniem drożnej szczeliny jest trudne. Po drugie, w ten sposób ogranicza się grubość materiału ociepleniowego. Wynika to stąd, że odstęp między warstwą nośną i osłonową nie powinien być większy niż 15 cm. Sama szczelina wentylacyjna zabiera 2-4 cm, więc grubość ocieplenia to zaledwie 11-13 cm. Nienasiąkliwa wełna albo styropian nie wymagają szczeliny i mur może do nich dolegać. Termoizolacja może mieć wówczas pełną grubość 15 cm i przegroda jest nie tylko łatwiejsza do wykonania, ale także cieplejsza.

Elewacja z płytek silikatowych

Z wyglądu przypomina ceglaną, ale jej wykonanie jest łatwiejsze, bo nie wymaga ani przygotowania fundamentu, ani kotwienia. Płytki silikatowe po prostu przykleja się do materiału ociepleniowego ściany. Nie może to jednak być dowolny materiał, musi być on twardy i mocny, aby poradził sobie z udźwignięciem ciężaru wykończenia (1 m2 okładziny z płytek waży mniej więcej 50 kg).

Dobrze sprawdzają się twarde odmiany styropianu, polistyren ekstrudowany albo twarda, nienasiąkliwa wełna mineralna.

Po przyklejeniu płytek spoiny między nimi wypełnia się zaprawą do fugowania. Jej rodzaj i kolor najlepiej dobrać po konsultacji z producentem płytek. Prace powinno się prowadzić starannie, a ewentualne zabrudzenia szybko usuwać, bo gdy zaprawa stwardnieje, jej zmycie jest trudne, a czasem wręcz niemożliwe.

Elewacja z cegieł lub płytek silikatowych w połączeniu z tynkiem. Na co zwrócić uwagę?

Jeśli część ścian budynku ma być wykończona cegłami lub płytkami, a część otynkowana, to trzeba uważać na szczegóły. Przede wszystkim ściana z tynkiem ma mniejszą grubość.

Aby licowała z cegłami lub płytkami, należy zastosować w niej odpowiednio grubsze ocieplenie. Wzdłuż styku trzeba też pozostawić szczelinę dylatacyjną, wypełniając ją specjalnym elastycznym profilem dylatacyjnym albo sznurem poliuretanowym. Cegły silikatowe bardzo ładnie wyglądają jako dekoracyjne wstawki – nadproża, gzymsy, parapety. Takie rozwiązania są jednak możliwe tylko w ścianach trójwarstwowych, bo tam cegły mogą się oprzeć na murowanej warstwie osłonowej.

W ścianach dwuwarstwowych można co najwyżej wykonać murowane narożniki, dostawiając je na osobnym fundamencie do ocieplonej ściany budynku.

Ciekawym rozwiązaniem może być połączenie cegieł na elewacji i płytek na cokole. Na całej wysokości przegrody można zastosować jednakową grubość ocieplenia, a dzięki różnicy w grubości cegieł i płytek uzyskuje się praktyczne podcięcie cokołu.

Pamiętajmy o przerwach dylatacyjnyche

W murowanej elewacji powinno się je wykonywać co 6-8 m od fundamentu aż po dach, a dodatkowo nad długimi nadprożami i w poziomie stropu. Są niezbędne, aby umożliwić kompensację naprężeń w ścianie i zapobiec jej pękaniu. Dylatacje to szczeliny szerokości 1,5-2 cm. Mogą być pionowe albo biec wzdłuż spoin. Przy zewnętrznej stronie wypełnia się je na głębokość 3 cm materiałem elastycznym – specjalnym profilem dylatacyjnym albo sznurem z pianki poliuretanowej

Pozostałe podkategorie