Boniowanie elewacji bez tajemnic. Jak się robi bonie na elewacji?
Bonie to znane od lat elementy dekoracji fasad, jednak nowe technologie budowania sprawiły, że obecnie wykonuje się je zupełnie inaczej niż dawniej. Zobacz, jak dziś robi się boniowanie, by ozdobić elewacje domów.
Spis treści
- Co to są bonie na elewacji?
- Boniowanie elewacji w praktyce
- Pseudoboniowanie – co to takiego?
- Wycinanie boni
- Bonie naklejane
- Gotowe bonie
Co to są bonie na elewacji?
Dawniej bonie, czyli podziały na elewacji, powstawały w wyniku dekoracyjnej obróbki krawędzi kamiennych okładzin. W mniej wystawnych domach boniowanie profilowano w grubej warstwie tynku. Tradycyjny tynk dwu- lub trójwarstwowy ma grubość 1,5 cm i bonie można w nim utworzyć na wiele sposobów, na przykład metodą rowkowania. Można też zrobić bonie, korzystając z szablonu, który po wykonaniu tynku przeciąga się po prowadnicach zamocowanych do ściany.
Innym sposobem jest zastosowanie listew drewnianych lub z PCW i wypełnienie pól między nimi zaprawą. Listwy usuwa się po stwardnieniu tynku. Te sposoby boniowania w tynku są stosowane coraz rzadziej, gdyż nie sprawdzają się na najpopularniejszych obecnie tynkach cienkowarstwowych na ociepleniu. Grubość takiego tynku wynosi tylko kilka milimetrów. To za mało, aby utworzyć w nim głębokie bonie. Nie zanika jednak potrzeba dekorowania elewacji domów, powstały więc nowe techniki dostosowane do nowych technologii.
- Dowiedz się więcej: Najmodniejsze kolory elewacji na rok 2024
Boniowanie elewacji w praktyce
Aby osiągnąć efekt głębokich boni na elewacji pokrytej tynkiem cienkowarstwowym, trzeba uformować je w izolacji. Najczęściej wycina się je w materiale ociepleniowym lub kształtuje przez naklejenie odpowiednio przyciętych cienkich warstw izolacji na warstwę podstawową. Wnętrze oraz brzegi uzyskanych w ten sposób bruzd muszą być wzmocnione i wyrównane, w przeciwnym razie linie boni nie będą równe i estetyczne. Bardzo głębokie wycięcia pogarszają izolacyjność ściany. Bonie stają się wtedy mostkami cieplnymi i zastosowane w nadmiarze mogą podwyższyć współczynnik przenikania ciepła przez ścianę nawet o kilkanaście procent.
Pseudoboniowanie – co to takiego?
W grubości tynku cienkowarstwowego uda się tylko zrobić tak zwane pseudoboniowanie, czyli utworzyć liniową przerwę (pasek) w strukturze tynku za pomocą uprzednio naklejonej tasmy malarskiej. Usuwa się ją zaraz po nałożeniu tynku. Aby oszukać wzrok i stworzyć wrażenie głębi, odsłoniętą powierzchnię maluje się ciemniejszym odcieniem koloru użytego na elewacji.
Wycinanie boni
Do zrobienia boni w styropianie wystarczy zwykła wycinarka do tego materiału, którą można dostać na przykład w wypożyczalni sprzętu budowlanego. Wycinanie jest bardzo proste. Na przymocowanym do elewacji materiale zaznacza się precyzyjnie miejsca boniowania, a następnie wypala rowki o założonym wymiarze i przekroju. Aby uzyskać żądany przekrój, wygina się końcówkę tnącą. Styropian topi się pod wpływem wysokiej temperatury tej końcówki. Styropian można też frezować, czyli mechanicznie żłobić rowek specjalnym frezem. W wełnie mineralnej jest trudniej wyciąć bonie. Jest to materiał odporny na wysoką temperaturę. Można ją wprawdzie frezować, jednak nie jest to łatwe. Powstaje przy tym dużo pyłu. Bruzdy wycięte w materiale izolacyjnym trzeba wykończyć siatką i tynkiem lub odpowiednim profilem. Bonie mają najczęściej głębokość 2 cm i szerokość 2, 3 lub 5 cm.
Bonie naklejane
Jest to inny sposób na kształtowanie rowków w warstwie izolacji. Najczęściej stosuje się go przy formowaniu boni w wełnie mineralnej (ze względu na problemy, jakie występują w czasie docinania tego materiału). Nakleja się dwie warstwy wełny, na przykład o grubości 15 i 2 cm, i pozostawia w wierzchniej warstwie odstępy między formatkami równe szerokościom boni. W taki sam sposób, czyli naklejając cienkie arkusze styropianu (2,3 cm) na podstawową warstwę izolacji, można formować bonie styropianowe. Bruzdy uzyskane przez naklejanie dodatkowej cienkiej warstwy izolacji wykańczamy w taki sam sposób jak te wycięte w ociepleniu.
Gotowe bonie
Produkuje się też specjalne kształtki imitujące bonie, które nakleja się na ocieplenie albo mur. Robi się je z twardego styropianu ukształtowanego w formie wtryskowej, dzięki czemu są równe i powtarzalne. Powierzchnia kształtek jest utwardzana żywicą epoksydową, dlatego jest mocna i odporna na uderzenia. Ich montaż jest bardzo łatwy. Nadają się do przyklejenia prawie do każdego podłoża (nawet do tynku) oraz malowania. Przytwierdza się je, rozprowadzając klej po obwodzie elementów styropianowych oraz punktowo na ich wewnętrznej powierzchni. Podczas naklejania gotowych boni najważniejsze jest precyzyjne wymierzenie fasady i właściwe oznaczenie miejsc, na których chcemy je umieścić. Mają one grubość 3 cm, wysokość 27 cm i szerokości 50, 47 lub 35 cm. Kształtki najczęściej stosuje się jako bonie narożne oraz cokołowe.
- Przejdź do galerii: Wzorowa przebudowa starego domu kostki w wersji industrialnej
Autor: Mirosław Kulbacki
Na dobudowanej kondygnacji wydzielono balkon. Okalająca go ciemnoszara konstrukcja, powtórzona również nad strefą wejścia, nadaje kompozycji nowoczesny charakter