Wyłazy, stopnie i ławy kominiarskie nie są zbędne. Sprawdź, dlaczego warto je mieć

2024-09-04 14:58

Wyłazy, stopnie lub ławy kominiarskie nierzadko uważamy za zbędne. Niesłusznie.

akcesoria
Autor: Andrzej Szandomirski Zgodnie z obowiązującymi przepisami na każdym dachu powinny się znaleźć akcesoria umożliwiające konserwację pokrycia, komina oraz elementów znajdujących się na dachu
Murator Remontuje: Metamorfoza pokoju dziecięcego. Malowanie z wykorzystaniem taśm malarskich
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Czemu wyłazy, stopnie i ławy kominiarskie są potrzebne?
  2. Wyłaz czy okno?
  3. Stopnie i ławy kominiarskie
  4. Bariery przeciwśnieżne

Czemu wyłazy, stopnie i ławy kominiarskie są potrzebne?

Montaż niektórych akcesoriów na dachu nie jest „niszczeniem” pokrycia i zbędnym podnoszeniem kosztów. Gdy ich nie ma, poruszanie się po stromym dachu jest bardzo niebezpieczne, a próba przemieszczania się bezpośrednio po materiale pokrycia nierzadko prowadzi do jego uszkodzenia. Nie powinno zdziwić, gdy kominiarz odmówi wejścia na taki dach.

Przepisy budowlane nakazują, by w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych co najmniej z jednej klatki schodowej zapewnić wyjście umożliwiające dostęp do dachu i zainstalowanych tam urządzeń technicznych.

Wejście na dach powinny zapewniać drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m albo klapy wyłazowe o wymiarach 0,8 x 0,8 m. W domu jednorodzinnym mogą być usytuowane w dowolnym pomieszczeniu. Prawidłowo zamontowany wyłaz nie powinien sprawiać kłopotów. Nie należy się obawiać ani gnicia, ani podciekającej wody. Montaż i konstrukcja wyłazów są podobne jak okien dachowych, a te przecież nie budzą podobnych obaw. Na każdym dachu o spadku połaci większym niż 25%, a także na dachach pokrytych materiałami łamliwymi powinny również być zamontowane akcesoria (stopnie i ławy kominiarskie) pozwalające na bezpieczne poruszanie się po dachu oraz przeprowadzanie kontroli i konserwacji różnych umieszczonych na nim elementów. Nie zaszkodzi jednak, gdy na mniej stromych dachach również znajdą się takie elementy. W wyjątkowych przypadkach, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry trwale zamocowane do konstrukcji. Zgodnie z rozporządzeniem ich szerokość powinna wynosić co najmniej 0,5 m, a odstępy między szczeblami nie mogą być większe niż 0,3 m. Poczynając od wysokości 3 m nad poziomem podłogi, drabiny albo klamry powinny być zaopatrzone w elementy zabezpieczające przed upadkiem, takie jak obręcze ochronne. Odległość drabiny lub klamry od ściany albo innej konstrukcji, do której są umocowane, nie może być mniejsza niż 0,15 m. Jeżeli nie ma innych zabezpieczeń przed upadkiem, górne końce drabin należy wyprowadzić co najmniej 0,75 m nad poziom wejścia.

akcesoria
Autor: Marcin Czechowicz, projekt: +48 PRACOWNIA PROJEKTOWA Do wychodzenia może służyć wygodnie otwierane okno dachowe lub specjalny wyłaz. Jeśli będzie zamontowany w pomieszczeniu ogrzewanym, jego parametry techniczne powinny być tak samo dobre jak okna

Wyłaz czy okno?

Okna do wychodzenia na dach muszą być odpowiednio duże oraz uchylne albo uchylno-obrotowe z umieszczoną wysoko osią obrotu. Lepszy będzie specjalny wyłaz otwierany na prawą lub lewą stronę albo do góry. Jego rodzaj powinien być dobrany do typu pomieszczenia, w którym będzie zamontowany. Wyłazy zimne (ze zwykłymi szybami) są przeznaczone do pomieszczeń nieogrzewanych, ciepłe (z szybami termoizolacyjnymi), nazywane też oknami wyłazowymi – do ogrzewanych i użytkowych. Często może być instalowany w komplecie z oknami obrotowymi, wyposażony w klapę wentylacyjną i przystosowany do zamontowania rolet zewnętrznych. Wyłazy mogą mieć ramy z drewna, aluminium albo poliuretanu. Wyłaz często montuje się w nich szyby hartowane o podwyższonej odporności na gradobicie i uderzenia mechaniczne. Wyłaz może mieć siłownik pneumatyczny (dźwignię awaryjną) ułatwiający otwieranie i zapobiegający przypadkowemu zatrzaśnięciu. Po uruchomieniu takiego zabezpieczenia skrzydło podnosi się samoczynnie do kąta mniej więcej 70º.

Właz powinie być wyposażony w ogranicznik obrotu chroniący przed przypadkowym zatrzaśnięciem, specjalnie ukształtowany profil osłaniający ościeżnicę i zapobiegający poślizgnięciu się w momencie wychodzenia na dach oraz by umożliwiał ryglowanie w trzech pozycjach, co pozwoli na przewietrzenie pomieszczenia. Wyłaz powinien się znaleźć możliwie blisko komina, by droga do przejścia po dachu była jak najkrótsza. Jeśli jest oddalony, na dachu trzeba poprowadzić od niego do komina bezpieczną ścieżkę ze stopni kominiarskich.

Stopnie i ławy kominiarskie

Dobiera się je do rodzaju pokrycia i spadku dachu. Mają ażurową powierzchnię, co zapobiega gromadzeniu się na nich śniegu i lodu. Producenci pokryć często oferują własne systemy akcesoriów. Warto je kupić wraz z pokryciem. Stopnie powinny tworzyć na dachu drabinę umożliwiającą dotarcie od wyłazu do komina, urządzeń technicznych i anten. Ławy należy umieścić w bezpośrednim sąsiedztwie tych elementów, aby dało się wygodnie i bezpiecznie na nich stanąć.

Odległość między ławami i stopniami powinna odpowiadać długości kroku. Stopni i ław kominiarskich nie można mocować do pokrycia. Trzeba je przytwierdzić do znajdującego się pod nim sztywnego poszycia albo do łat. Sposób montażu zależy od rodzaju pokrycia. Odpowiednio do niego akcesoria mocuje się za pomocą dachówek wsporczych albo wsporników ze stali ocynkowanej lub z aluminium.

akcesoria
Autor: MDM Ławy kominiarskie mają perforowaną powierzchnię, dzięki której nie zatrzymuje się na nich woda, a śnieg łatwiej topnieje

Bariery przeciwśnieżne

Warto je zamontować na każdym dachu. Ich rodzaj dobiera się do rejonu, w którym stoi dom – jeżeli nawał śniegu jest duży, muszą być mocne na przykład drewniane bale albo podwójne stalowe rurki. W przypadku niewielkich mas śniegu wystarczą płotki przeciwśnieżne. Najczęściej zsuwający się z dachu śnieg zrywa też lub gnie orynnowanie, a w zimie trudno je naprawić i wiosenne deszcze zalewają okap dachu i elewację. Im dach bardziej stromy, tym śnieg zsuwa się szybciej. Dlatego na połaciach o dużym nachyleniu płotki przeciwśnieżne są niezbędne.

Na dachach bardziej płaskich – do 30º – płotków śniegowych nie trzeba wykonywać, ale warto to robić, zwłaszcza na terenach obfitujących w opady śniegu, ponieważ zgromadzona na dachu warstwa śniegu może nagle odspoić się od pokrycia i zsunąć w dół. Masa czapy śniegowej zależy między innymi od długości połaci – im jest większa, tym więcej śniegu zbiera się przy okapie. Zgromadzony w jednym miejscu śnieg naraża dach na silne liniowe obciążenie, dlatego na stromych połaciach dłuższych niż 10 m umieszcza się często dwa rzędy zabezpieczeń przeciwśniegowych – jeden przy okapie, a drugi w środku połaci. Ważne, aby w miejscach mocowania barier przeciwśniegowych znajdowały się odpowiednie wzmocnienia więźby dachowej. Przy okapie jest to murłata, a na połaci mogą to być na przykład dodatkowe kleszcze albo wymiany. Takie rozwiązanie należy przewidzieć już na etapie projektu. Bez niego nie wolno montować płotków przeciwśniegowych, bo zalegający śnieg zbyt mocno obciążałby krokwie. Płotki przeciwśniegowe można po zimie łatwo zdemontować, bo nie są mocowane bezpośrednio do pokrycia, ale do specjalnych uchwytów. Powinien to jednak robić fachowiec. Oczywiście jesienią trzeba ponownie je przykręcić. Jeśli płotków przeciwśnieżnych nie odkręca się wiosną, to przed zimą należy usunąć zgromadzone za nimi liście. Ważne, aby zarówno rodzaj uchwytów, jak i bariery przeciwśniegowe dobrać odpowiednio do pokrycia – inne wsporniki stosuje się w przypadku pokrycia z dachówek, a inne do blachodachówki.

Listen to "Murowane starcie" on Spreaker.
Pozostałe podkategorie