Układanie sztywnego pokrycia dachu
Aby dach chronił dom, nie wystarczy nawet najlepszy materiał pokryciowy. Potrzebna jest warstwa wstępnego krycia. Oto instrukcja jak ułożyć sztywne poszycie z płyt MFP
Autor: Greg Wiktor
Sztywne poszycie z papą to dobre rozwiązanie, gdy z jakichś względów nie będziemy od razu układać pokrycia docelowego
Zadaniem wstępnego krycia jest zabezpieczenie termoizolacji i konstrukcji przed wodą deszczową oraz zapobieganie wywiewaniu ciepła z domu. Można je zrobić na dwa sposoby – ułożyć papę na sztywnym poszyciu z desek, ze sklejki lub z płyt drewnopochodnych albo ułożyć folię dachową, ale już bez poszycia. To, że wciąż chętnie stosuje się starszy sposób ze sztywnym poszyciem, nie dziwi, ponieważ są sytuacje, kiedy sprawdza się ono lepiej niż nowocześniejsze rozwiązanie z folią.
Kiedy konieczne jest sztywne poszycie dachu
Nie każdy materiał pokryciowy wymaga budowania na więźbie sztywnego poszycia. Czasem jest to jednak nieuniknione. Poszycie będzie obowiązkowym elementem dachu, jeśli zamierzamy wykończyć go blachą płaską – stalową, miedzianą, aluminiową lub cynkowo-tytanową. Takie blaszane pokrycie jest dosyć wiotkie, więc musi mieć solidne podparcie. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku gontów bitumicznych. Tradycyjnie też sztywne poszycie robi się pod pokrycie z ciężkiego łupka naturalnego.
Pod inne pokrycia, np. dachówki, sztywne poszycie nie jest wymagane. Jednak w miejscach, w których dach ma nachylenie nieprzekraczające 10-20o, będzie ono niezbędne.
Z czego zrobić sztywne poszycie dachu
Z desek. Deskowanie pokryte papą to kiedyś powszechnie stosowana metoda wykonywania wstępnego krycia. Przetrwała do dziś, zmieniła się jedynie jakość materiału izolacyjnego i sposoby zabezpieczania desek przed ogniem oraz skutkami zawilgocenia. Deskowanie robi się z drewna najtańszego: sosnowego, świerkowego lub rzadziej jodłowego. Deski są impregnowane, aby zmniejszyła się ich podatność na ogień, larwy niektórych owadów i zagrzybienie.Mogą mieć krawędzie proste lub wyfrezowane, żeby można je było łączyć wzajemnie na pióro i wpust. Standardowa szerokość desek to 12-15 cm, grubość – 2,5 cm. Długość bywa różna.
Z płyt. Obecnie zamiast tradycyjnego deskowania często wykorzystuje się różnego rodzaju płyty. Ich przewagą nad deskami jest to, że umożliwiają uzyskanie równiejszej powierzchni. Znacznie szybszy i łatwiejszy jest też ich montaż.
Więźbę możemy zabudować płytami OSB-4. Są one produkowane z wyselekcjonowanych wiórów sosnowych zlepianych specjalną żywicą. W przeciwieństwie do zwykłych płyt wiórowych w płytach OSB wióry nie są rozmieszczone chaotycznie, tylko ukierunkowane i wzajemnie zazębione. W obu zewnętrznych warstwach skierowane są równolegle do dłuższej krawędzi płyt, a w środkowej – prostopadle. Taki układ zapewnia dużą wytrzymałość na zginanie. W sprzedaży dominują płyty o rozmiarze 125 x 250 cm, ale kupić też można większe lub mniejsze. Mają krawędzie proste albo profilowane, tak aby dało się je łączyć na wpust i wypust. Ten drugi rodzaj połączenia gwarantuje większą szczelność.
Jako sztywne poszycie na dachu sprawdzą się także wielofunkcyjne płyty MFP. Długie, cienkie wióry ułożone w różnych kierunkach i sklejone żywicami z melaminą sprawiają, że produkt ten jest stabilny. Płyty MFP łatwo się tnie i wierci w nich otwory. Dostępne są w wersji umożliwiającej łączenie na pióro i wpust. Ich długość może wynosić 2,5-5 m, a szerokość od 61 do 2,5 m. Mają 12, 15, 18, 22 lub 25 mm grubości.
Do budowy sztywnego poszycia służą również płyty pilśniowe otwarte dyfuzyjnie. Drewnopochodne tworzywo, z jakiego się je produkuje, ma tę istotną cechę, że umożliwia wydostawanie się pary wodnej od strony poddasza poza połać. Jednocześnie jest odporne na wilgoć, dzięki czemu płyt nie trzeba impregnować ani nawet osłaniać ich hydroizolacją z papy bądź folii. Przy zastosowaniu tego rodzaju płyt między nimi a ociepleniem połaci nie musimy pozostawiać szczeliny wentylacyjnej dachu. Płyty pilśniowe mogą być ponadto pomalowane specjalnym lakierem ułatwiającym spływanie z nich kropelek wody. Podobnie jak płyty OSB i MFP, te także są przystosowane do łączenia na pióro i wpust. Ich grubość wynosi 16 mm. Można ich używać, o ile dach ma kąt nachylenia nie mniejszy niż 15°.
Płyty ze sklejki to kolejny materiał, którym można obudować więźbę dachową. Powstają ze sklejenia kilku warstw drewnianego forniru o grubości ok. 1,5 mm. Każda z nich jest ukierunkowana prostopadle do poprzedniej. Taka budowa zapewnia dużą sztywność, odpowiednią sprężystość i wytrzymałość na odkształcenia. Płyty ze sklejki mają długość 152-250 cm i szerokość 125-152 cm. Ich grubość może wynosić 3-50 mm. Zazwyczaj wytwarzane są z drewna drzew liściastych, takich jak brzoza, topola, buk czy olcha. Krawędzie płyt sklejkowych mogą być proste, ścięte lub wyprofilowane we wpust i wypust. Zaletą sklejki jest to, że łatwo nią obudowywać zakrzywione elementy połaci, np. faliste narożniki lub daszki lukarn typu wole oko.
Sztywne poszycie - co na wierzch
Na sztywnym poszyciu układa się materiał hydroizolacyjny. Przeważnie jest to papa. Najlepsza jest termozgrzewalna papa podkładowa o grubości 3-5 mm, zbrojona tkaniną szklaną lub poliestrową. Zaizolowane papą sztywne poszycie może przez bardzo długi czas znosić bez uszczerbku trudne warunki pogodowe. Papie niestraszna jest bowiem woda, mróz lub promienie słoneczne. Warto więc ją wybrać, jeśli nie zamierzamy od razu układać pokrycia.