Układanie dachówki – zasady i wyjątki. Od czego zacząć układanie dachówki?
Pomimo ogólnych zasad układania dachówek na każdym dachu trzeba zastosować rozwiązania indywidualne, biorąc pod uwagę różnego rodzaju uwarunkowania. Jak ułożyć pokrycie z dachówek, aby wytrzymało napór silnych wiatrów?
Spis treści
- Układanie dachówki bez uniwersalnej recepty
- Ogólne zasady montażu dachówek
- Elementy mocujące. Jak mocować dachówki?
- Co zrobić, żeby nie doszło do zerwania pokrycia dachu?
Stosowane dziś powszechnie dachówki zakładkowe są pokryciem małoformatowym. Trzymają się na dachu dzięki zamkom i są dociskane do konstrukcji ciężarem kolejnych nachodzących na siebie warstw. Pokryte nimi połacie rzadko są całkowicie niszczone, ponieważ nawet porywisty wiatr może unieść tylko pojedyncze elementy. Pod wpływem silnych podmuchów dachówki stukają, klawiszują, ale pozostają na miejscu. Zdarzają się jednak tak silne wichury, że siły ssące są w stanie wyciągnąć pojedyncze elementy i zrzucić jedną, kilka, a nawet kilkanaście dachówek. Co jakiś czas słyszymy o zerwanych dachach lub spadających podczas wichur dachówkach. Dzieje się tak często na skutek błędów wykonawczych popełnianych na etapie prac dekarskich.
Układanie dachówki bez uniwersalnej recepty
Każdy materiał pokryciowy ma inne wymagania co do sposobów i liczby punktów mocowania. Na rynku jest dostępnych wiele modeli dachówek i równorzędnych form mocowania, a także podejść wykonawców – od przytwierdzania wszystkich elementów pokrycia do układania zupełnie bez mocowania.
Trudno też jednoznacznie wskazać, który model montażu jest najlepszy. Najczęściej na połaci przytwierdza się trzy do czterech dachówek na 1 m², co oznacza, że z 10-12 dachówek, które przypadają na ten fragment dachu, większość jest przytrzymana.
Należy przy tym pamiętać, że spinka prosta podwójna (najczęściej stosowany element mocujący) trzyma jeden węzeł zakładów, czyli trzy dachówki. Montaż polega na złapaniu za zamek boczny dwóch pionowo sąsiadujących ze sobą dachówek (górnej i dolnej).
Trzecią dachówkę wpina się w zamek i jest przytrzymywana przez dwie przytwierdzone spinką. Przed przystąpieniem do układania pokrycia zawsze trzeba się zapoznać z instrukcją producenta oraz wytycznymi projektanta, które powinny zawierać informacje o minimalnej liczbie punktów mocowania (liczbie klamer na 1 m² pokrycia). Projektant określa też akcesoria do montażu pokrycia, biorąc pod uwagę kąt nachylenia połaci i strefę wiatrową, w jakiej znajduje się inwestycja.
Poza tymi wytycznymi doświadczony wykonawca uwzględnia również ukształtowanie terenu i formę sąsiedniej zabudowy. Często na pograniczu lasów lub w sąsiedztwie budynków wielokondygnacyjnych występują tak zwane kominy powietrzne, w których prędkość i siła wiatru są znacznie większe niż na pozostałym terenie. Nietypowa lokalizacja, na przykład w górach, również powinna skłonić dekarza do solidnego przytwierdzenia dachówek.
Uwaga! W instrukcjach producentów zawsze jest podawana minimalna liczba zalecanych punktów mocowania. Jeśli mamy choć cień wątpliwości, należy zwiększyć ich liczbę i wzmocnić pokrycie.
Ogólne zasady montażu dachówek
Gdy brak szczegółowych instrukcji układania danego modelu trzeba uwzględniać kilka ogólnie przyjętych zasad mocowania dachówek. Na dachach o kącie nachylenia powyżej 65º (na przykład dachy mansardowe) powinno się mocować wszystkie dachówki. W praktyce przytwierdzamy wszystkie poza tymi, które czasem musimy zdemontować, żeby ułatwić komunikację podczas prac na dachu.
Zawsze przyczepiamy też wszystkie dachówki szczytowe, pulpitowe, dachówki znajdujące się nad rynną, przy kominach i oknach dachowych. Mocujemy także wszystkie dachówki cięte, a w szczególności te znajdujące się w koszach i kalenicach. Dodatkowo należy przytwierdzić dachówki narażone na podwiewanie, na przykład takie, którym usunięto lub podpiłowano zamki w celu zamocowania wsporników do komunikacji dachowej albo instalacji odgromowych. Szczególną uwagę trzeba poświęcić dachówkom szczytowym oraz gąsiorom. W tych miejscach mocuje się wszystkie elementy.
Warto również zwiększyć liczbę mocowań dachówek znajdujących się na tych połaciach dachu, które są ułożone pod prąd w stosunku do wiejących w rejonie wiatrów, czyli w taki sposób, że wiatr wciska się pod nie. Dachówki układa się od prawej do lewej strony, dlatego jeśli dom stoi zgodnie z kierunkiem wiania przeważających wiatrów, po jednej połaci będzie się ześlizgiwał, a druga będzie ustawiona „pod włos”.
- Sprawdź także: Dach mansardowy – konstrukcja i budowa. Jak wygląda dach mansardowy i jakie ma zalety?
Elementy mocujące. Jak mocować dachówki?
Do mocowanie dachówek używa się do gwoździ i wkrętów lub korzysta ze specjalnych spinek bądź klamer. Dostępnych jest wiele modeli łączników (jest ich kilkaset), między innymi uniwersalne spinki podwójne proste, pojedyncze, okapowe i burzowe oraz przeznaczone do poszczególnych modeli dachówek, a także do nietypowych zastosowań, jak na przykład spinki do dachówek ciętych. Niektóre spinki zaczepiane o łaty dobiera się do ich wysokości, inne wbija się w łaty. Te do przeciętych dachówek nasadza się na bok dociętego elementu i mocuje do wkrętów.
Większość modeli dachówek ceramicznych, a także część betonowych ma fabrycznie wykonane otwory, w które można wkręcać śruby lub wbijać gwoździe. Wkrętami przykręca się dachówki szczytowe i elementy kalenicowe.
Dachówki połaciowe (na przykład karpiówki) mocuje się gwoździami, ponieważ w przeciwieństwie do wkrętów gwoździe można zdemontować, co pozwala wymienić uszkodzony element.
Co zrobić, żeby nie doszło do zerwania pokrycia dachu?
Bezpośrednią przyczyną zerwania pokrycia dachu może być zbyt słabe połączenie łat i kontrłat, które są nośnikiem pokrycia, z więźbą dachową. Jest to szczególnie groźne w przypadku dachów z blachodachówek, gdzie wiatr potrafi zerwać poszycie wraz z łatami. Standardowa grubość łat wynosi 4 cm, a kontrłat – 2,5 cm. Jeśli mocuje się je gwoździami o długości 10 cm, oznacza to, że są osadzone w konstrukcji na głębokość maksimum 3,5 cm. Czasami konieczne jest jeszcze klinowanie połaci w celu wyrównania jej poziomu, co powoduje zwiększenie grubości warstw do mocowania i zmniejszenie głębokości osadzenia gwoździ.
Gwoździe ocynkowane, które są zalecane do mocowania elementów drewnianych na dachach, wprawdzie nie korodują, jednak dużo łatwiej jest je wyrwać niż gwoździe czarne. Żeby wzmocnić mocowanie, można więc stosować specjalne gwoździe – pierścieniowe, skrętne lub wklejane – oraz dodatkowo przytwierdzać kontrłaty. Szczególnej uwagi wymagają też dachy otwarte. Są to dachy pozbawione warstwy krycia wstępnego albo pokryte folią niesklejoną na zakładach i bez izolacji termicznej. Znajdują się na przykład na wiatach, altanach i gankach. Narażone są na parcie wiatru również od spodu, dlatego szczególnie trudno jest je zabezpieczyć. Lepiej unikać tego typu rozwiązań, a w przypadku konieczności ich zastosowania zamocować wszystkie dachówki niezależnie od kąta nachylenia połaci.
- Zobacz także: Membrany dachowe bez tajemnic. Ekspert odpowiada na 10 częstych pytań. Jak stworzyć szczelny i oddychający dach?
Tego rodzaju dachówki wymagają bardzo starannego przygotowania dachu. Szczególną uwagę należy zwrócić na wyprowadzenie płaszczyzny dachu i rozmierzenie połaci. Gra światła na połaci krytej dachówką falistą sprawia, że nie widzimy drobnych nierówności. Płaska powierzchnia dachówek ich nie tuszuje, a w wielu wypadkach podkreśla.
Dachówki płaskie mają dość duży format, ale montaż łat musi być wykonany co najmniej tak dokładnie, jak pod dachówkę karpiówkę. Oznacza to, że różnica w płaszczyźnie łat nie powinna przekraczać 2-3 mm.
Wzór ma znaczenie. Krycie można wykonać na mijankę, czyli z przesunięciem dachówek w kolejnych rzędach, lub bez przesunięcia, układając je tak, żeby połączenia między dachówkami znajdowały się w jednej linii od okapu do kalenicy. Przy ambitnych realizacjach dla inwestora o wysublimowanym guście doświadczony dekarz może pokusić się o wykonanie krycia „na dziko”, polegającym na dowolnym (przypadkowym) przesunięciu dachówek w kolejnych rzędach.
W takim kryciu nie stosuje się dachówek skrajnych (szczytowych). Na szczytach wykonuje się na przykład obróbkę blacharską. Oczywiście tak samo można wykonać szczyty w pozostałych rodzajach krycia. Takie rozwiązanie od pewnego czasu jest dość popularne, zwłaszcza w budynkach o nowoczesnej formie, szczególnie na dachach bez wysuniętych szczytów.
Pisząc o płaskich dachówkach zakładkowych, nie sposób nie wspomnieć o jedynej w swoim rodzaju, niezmiernie urokliwej dachówce układanej w karo (dachówka Smaragd). Pomimo dużego formatu wymaga podobnego zagęszczenia łat jak do krycia dachówką karpiówką w łuskę, czyli dwukrotnie gęściej niż pod inne płaskie dachówki zakładkowe.
Szczelne styki. Okna połaciowe, wyłazy dachowe i kominy powinno się obrabiać na tak zwanych nokach, czyli elementach z blachy, które układa się pod każdym rzędem dachówek. Pozwalają doprowadzić dachówki do krawędzi bez widocznej obróbki. Podobnie należy obrabiać ściany boczne na przykład lukarn, ponieważ jest gwarancją doskonałej estetyki oraz bardzo dobrej szczelności połączeń bez konieczności stosowania nietrwałych uszczelek z gąbki.
Natomiast obróbkę kosza można wykonać na dwa sposoby: jeden to tradycyjnie na nokach, drugi – imitacja kosza na nokach. W drugim wariancie dachówki są również docinane na styk, ale pod nimi jest jednolita blacha koszowa uszczelniona uszczelką z gąbki, najlepiej z samoformującej się, zwanej potocznie puchnącą.
Powszechnie stosowaną formą wykonania kosza, choć zarówno mniej estetyczną, jak i mniej szczelną, jest cięcie dachówek w koszu z pozostawieniem wolnej przestrzeni ukazującej blachę koszową. Aby dach wyglądał estetycznie, wszystkie docinane i widoczne krawędzie dachówek o barwie innej niż tradycyjna powinny być zamalowane nakładaną na zimno angobą w kolorze zbliżonym do koloru powłoki.
Szczelne połacie. Za szczelność dachu odpowiada wstępne krycie, dla każdego typu pokryć małoformatowych (szczególnie dachówek zakładkowych płaskich) najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie sztywnego poszycia (pełne deskowanie lub płyty OSB czy MFP) i pokrycie go papą. Niezmiernie istotną sprawą jest wykonanie docelowego krycia z dachówek tak, aby umożliwić jego skuteczną wentylację, czyli przepływ powietrza między kryciem wstępnym a dachówką. W tym celu trzeba zapewnić wlot powietrza przy okapie, odpowiednią wysokość szczeliny i wylot powietrza w kalenicy.
Krycie dachu płaską dachówką zakładkową wymaga zastosowania w okapie kratki wentylacyjnej bez grzebienia (najlepiej ze stopkami) popularnie zwanej wróblówką. Odpowiednią wysokość szczeliny zapewni dobrze dobrana grubość kontrłat (zależnie od długości połaci). Minimalna grubość kontrłaty to 24 mm. Wylot powietrza umożliwi odpowiednia taśma kalenicowa ułożona pod gąsiorami oraz usytuowanie podpierającej je łaty kalenicowej na takiej wysokości, aby między krawędziami bocznymi gąsiorów a powierzchnią dachówek powstała szczelina wysokości minimum 10 mm. Jeśli połać jest dłuższa niż 6 m, należy wspomóc wentylację szczeliny pod pokryciem i zastosować dachówki wentylacyjne. Montuje się je w trzecim-czwartym rzędzie od kalenicy.
Andrzej Wilhelmi, mistrz dekarski
- Przejdź do galerii: Szary dach domu – zdjęcia. Zobacz inspiracje
Autor: Andrzej Szandomirski
Zaletą dachów mansardowych, oprócz ciekawego wyglądu, jest większa kubatura poddasza. Brak ostrych skosów daje też większą swobodę w jego aranżacji