Impregnacja więźby dachowej z drewna

2009-09-08 2:00

Więźba dachowa z tarcicy iglastej często wymaga impregnacji. Impregnat do drewna zabezpieczy tarcicę przed grzybami, wodą, ogniem i owadami. Jaką metodą powinno przebiegać impregnowanie drewna? Czy malowanie natryskowe impregnatem jest lepsze niz impregnacja ciśnieniowa?

Niepalna i niejadalna
Autor: KPPD Szczecinek|Robert Szarapka|Wiktor Greg Niepalna i niejadalna

Malowanie natryskowe i zwykłe

Nie zawsze najtańsze metody są najskuteczniejsze. Tak jest i w tym przypadku. Samodzielne malowanie drewna impregnatem może się wydawać opłacalne, jednak zabezpieczenie takie będzie mniej skuteczne niż inne metody. Drewno przeznaczone do takiego impregnowania powinno być suche. Jego wilgotność nie może przekraczać 12%. Trzeba je oczyścić i ewentualnie odtłuścić. Do impregnacji używa się preparatów solnych, które nanosi się na drewno po uprzednim wymieszaniu ich z wodą. Podczas takiego impregnowania najlepiej używać szorstkich pędzli lub szczotek i mocno wcierać nimi płyn w drewno. Wygodniejszą, choć mniej efektywną metodą jest natrysk. Tak czy owak impregnat wniknie w drewno na nie więcej niż kilka milimetrów, co jest słabym wynikiem w porównaniu z możliwościami, jakie dają pozostałe metody. Po zakończeniu impregnacji drewno powinno wyschnąć. Na opakowaniu preparatu jest napisane, jak długo to potrwa. Trzeba się spodziewać, że nawet kilka tygodni.

Uwaga! Malowanie czeka nas nawet wówczas, gdy więźba zostanie zrobiona z tarcicy zaimpregnowanej w inny sposób. Trzeba będzie bowiem zabezpieczać miejsca przecięcia lub nawiercane otwory.

Impregnacja zmienia też kolor

Impregnaty przeważnie zmieniają kolor drewna – na niebieskawy, zielony lub pomarańczowy. Po tym najłatwiej odróżnić drewno zaimpregnowane od niezaimpregnowanego. Dobrze to wiedzą różni nieuczciwi wykonawcy. Jeśli zapłacimy im za pomalowanie naszej tarcicy impregnatem, postarają się zrobić to jak najszybciej i „jak najoszczędniej”. Pomalują więc jeden raz, tak żeby zmienił się kolor. Zyskają na czasie i materiale. My zaś nie będziemy w stanie ocenić, czy impregnację przeprowadzono właściwie. Radzimy więc na czas impregnacji drewna towarzyszyć ekipie i sprawdzać, czy nakładane jest tyle warstw preparatu, ile zaleca jego producent. Są niestety i takie impregnaty, które nie wpływają zanadto na barwę zabezpieczanych elementów.

Kąpiel w impregnacie do drewna

Impregnacja drewna może też polegać na zanurzaniu elementów w impregnacie. Skuteczność takiego działania jest wyższa, jednak musimy się liczyć z kilkoma problemami:

  • znacznie zwiększy się zużycie impregnatu i wiele litrów się zmarnuje;
  • trzeba przygotować tak zwaną wannę, w której odbędzie się kąpiel;
  • należy usunąć z niej niezużyty impregnat, zgodnie z przepisami – wywieźć go na odpowiednie składowisko odpadów.

Jeślibyktoś chciał sam zaimpregnować drewni przez krótkotrwałą kąpiel, to przypominamy, że jego wilgotność nie powinna przekraczać 25%. W zależności od tego, ile czasu pozostanie ono w takiej kąpieli, mniej lub bardziej wchłonie impregnat. Aby przeprowadzić kąpiel impregnacyjną, trzeba wykopać dół o długości równej długości drewnianych elementów, wyścielić go szczelnie grubą folią i wypełnić preparatem impregnacyjnym. Następnie zanurza się w nim deski, słupy lub inne drewniane elementy i dociska czymś ciężkim, aby nie wypływały. Najkorzystniej jednak kupić drewno już zaimpregnowane. Wystarczy rozejrzeć się po okolicznych tartakach i firmach handlujących tarcicą. Często sprzedają tam drewno zaimpregnowane podobną metodą. Podobną, ponieważ w zakładach impregnacja zanurzeniowa przebiega w wysokiej temperaturze i trwa dłużej niż krótkotrwała kąpiel drewna w dołku wyłożonym folią.

Więźba dachowa pod ochroną

Póki co nie znaleziono lepszego materiału do budowy więźb w domach jednorodzinnych niż tarcica iglasta. Gdyby robiono je z wysokogatunkowego dębu lub daglezji, może nie byłoby tego kłopotu, ale tanią tarcicę sosnową lub świerkową trzeba zabezpieczyć przed działaniem ognia i organizmów powodujących korozję biologiczną. Metod jest kilka do wyboru. Postaramy się przybliżyć wszystkie.

Impregnacja ciśnieniowa

W tartakach można kupić drewno impregnowane pod wysokim ciśnieniem. To bardzo skuteczna metoda. Tarcica jest nasączana preparatem w specjalnych urządzeniach zwanych autoklawami. Panuje tam bardzo wysoka temperatura, warunki próżniowe i wysokie ciśnienie. Dzięki temu impregnat dociera nie tylko do powierzchniowych warstw drewna, ale wnika głębiej. W ten sposób można impregnować nawet drewno o wilgotności przekraczającej 30%. Impregnacja trwa zaledwie sześć godzin (dla 12-13 m2 drewna na więźbę). To krótko w porównaniu z kąpielą, która trwa około dwóch dni, lub impregnacją powierzchniową (malowanie, natrysk) trwającą wraz z przerwami technologicznymi nawet do sześciu dni.

Suszenie i struganie

Choć trudno dać temu wiarę, drewno można uodpornić na ogień, grzyby i owady także bez użycia silnie toksycznych środków. Metoda ta polega na suszeniu komorowym i struganiu tarcicy. Suszenie odbywa się w specjalnych pomieszczeniach, gdzie temperatura dochodzi do 75°C. Trwa od kilku do kilkunastu godzin. Zabija w drewnie wszelkie substancje mogące pobudzać apetyt grzybów i innym szkodników. Czterostronne struganie, połączone z fazowaniem krawędzi, nadaje drewnu gładkość. Po takiej powierzchni płomienie „ślizgają się” i trudniej im zapalić tarcicę. Owszem, po jakimś czasie i takie drewno stanie w ogniu, jednak zyskamy dużo czasu na ewakuację. Drewno ostrugane jest ponadto w mniejszym stopniu atakowane przez owady, którym trudniej jest się dostać do środka przez gładką powierzchnię.

Warto wiedzieć

Co grozi więźbie

Spośród różnych czynników mających szkodliwy wpływ na drewno konstrukcyjne trzy są szczególnie dotkliwe:

Owady – głównie kołatki, borodzieje próchniki, tykotki, spuszczele i drwalniki paskowane. Dorosłe osobniki składają w drewnie jaja, z których wylęgają się larwy. Rosną one i przybierają na wadze, odżywiając się miazgą drzewną. Ryją w deskach i słupach długie korytarze, spulchniając drewno. W zaatakowanych miejscach jego struktura jest poważnie naruszona, przez co traci ono wytrzymałość. Owady mogą zagnieżdżać się zarówno w drewnie suchym, jak i w wilgotnym. Preferują drewno drzew iglastych;

Grzyby – najczęściej atakują drewno, gdy jest zawilgocone (powyżej 20%) i osłonięte od słońca. Ich rozwojowi sprzyja temperatura 10-20°C oraz brak przewiewu. Najgorsze są grzyby domowe. Przerastają drewno na wskroś, powodując jego gnicie. Do zakażenia dochodzi w kontakcie z zarodnikami lub grzybnią. Drewno musi więc zetknąć się z grzybem lub znajdować się w pobliżu. Pleśnie nie są aż tak niebezpieczne. Atakują tylko powierzchnię drewna, przez co traci ono estetyczny wygląd. W znacznie mniejszym stopniu osłabiają nośność belek, słupów, desek lub łat. W pomieszczeniu, w którym jest zapleśniałe drewno, panuje mikroklimat bardzo szkodliwy dla zdrowia ludzkiego. Zarodniki pleśni są wszędzie. Gdy tylko pojawią się dogodne warunki do ich rozwoju, dochodzi do zarażenia;

Ogień – to wróg numer jeden. Nie ma przed nim stuprocentowej ochrony. Można jednak tak zabezpieczyć drewniane elementy domu, by jak najdłużej mu się opierały. Zyska się w ten sposób więcej czasu na ewakuację z płonącego budynku;

Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie