Wakacje kredytowe a budowa domu. Czy wpływają na transze kredytu wypłacane przez bank na budowę?

2022-08-23 22:28
kredyt hipoteczny na budowę domu
Autor: Andrzej Szandomirski Wakacje kredytowe a budowa domu. Czy zawieszenie spłaty zablokuje kolejne transze kredytu?

Wakacje kredytowe to ulga dla osób z kredytem hipotecznym. Co się dzieje jednak, kiedy dom jest dopiero w budowie? Czy można złożyć wniosek o wakacje kredytowe mając kredyt na nieukończony dom? Czy wakacje kredytowe wpływają na termin lub wysokość transzy kredytu na budowę domu? Wyjaśniamy zasady.

Polacy, którzy marzą o własnych czterech kątach, rozważają przede wszystkim dwie opcje - kupno mieszkania lub budowę domu. Na sfinansowanie inwestycji najczęściej zmuszeni są zaciągnąć kredyt hipoteczny. W przypadku kredytu na budowę domu środki wypłacane są w transzach. Ale od wypłaty pierwszej części środków, ratę kredytu na budowę domu trzeba zacząć już spłacać. Czy w takim przypadku można skorzystać z wakacji kredytowych?

Czy budując dom można skorzystać z wakacji kredytowych?

Ustawowe wakacje kredytowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem kredytobiorców. Okazały się potrzebnym kołem ratunkowym dla spłacających kredyt hipoteczny przy dużym wzroście stóp procentowych w ostatnich miesiącach, co miało przełożenie na wzrost rat kredytów. Pojawia się jednak wiele niewiadomych, takich jak np. to, czy osoby, które są w trakcie budowy domu i zaciągnęły na ten cel kredyt, także mogą skorzystać z wakacji kredytowych i zawnioskować o czasowe zawieszenie spłaty kredytu? Czy będzie miało to wpływ na kolejne transze wypłaty środków?

Przeczytaj też: Wakacje kredytowe 2022. Premier mówi o ilości wniosków! Co nowego w sprawie wakacji kredytowych?

Sprawa może być nieco skomplikowania, ponieważ kredyt na budowę jest specyficznym rodzajem hipoteki.

Jak wygląda kredyt na budowę domu?

Kredyt hipoteczny można zaciągnąć na zakup gotowej nieruchomości lub jej budowę od podstaw. Chodzi tutaj o rozróżnienie kredytu na mieszkanie i kredytu na budowę domu. Oba rodzaje kredytów łączy sposób zabezpieczenia, czyli tzw. hipoteka na nieruchomości. Elementem wspólnym będzie również okres kredytowania dopasowany do indywidualnej sytuacji czy maksymalna kwota finansowania do 80 proc. wartości nieruchomości lub 90 proc. przy dodatkowym ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego. W tym zakresie oferty banku są zbliżone. Jest jednak sporo różnic, o których trzeba wiedzieć, jeśli budujemy dom na kredyt.

Sprawdź, jak wakacje kredytowe wpłynął na zdolność kredytową: Wakacje kredytowe a zdolność kredytowa. Banki i BIK zajęły stanowisko

Przede wszystkim oba kredyty będą wymagały przedstawienia innych dokumentów i dopełnienia innych formalności. W przypadku kredytu na budowę domu będą to m.in. prawomocne pozwolenie na budowę, kosztorys, harmonogram prac, dziennik budowy czy chociażby operat szacunkowy. W przypadku kredytu na zakup mieszkania podstawowe dokumenty to przedwstępna umowa deweloperska, kopia pozwolenia na budowę czy odpis z księgi wieczystej nieruchomości - mówi Dagmara Sudoł, ekspert porównywarki produktów finansowych Totalmoney.pl.

Kolejna różnica to wymagania co do wkładu własnego. W przypadku budowy domu bank może zaakceptować działkę czy np. już poniesione koszty inwestycji.

Przeczytaj też: Co musi zawierać wniosek o wakacje kredytowe? Wiele osób składało wnioski z błędami. Rzecznik Finansowy przygotował wzór

Najważniejsze jest jednak forma wypłaty środków uruchomionych w ramach kredytu. W przypadku kredytu mieszkaniowego jest on najczęściej wypłacany jednorazowo. Jeśli chodzi o kredyt na budowę domu, tutaj trzeba nastawić się na wypłacanie środków w tzw. transzach. Mimo wypłaty transz, kredyt trzeba zacząć spłacać. A przecież tym, którzy zdecydowali się na budowę domu także wrosły raty kredytów.

Wakacje kredytowe - jak z nich skorzystać?

W związku ze wzrostem rat kredytu rząd wprowadził ustawowe wakacje kredytowe. Wnioski o nie można już składać od 29 lipca 2022 r.. Z wakacji kredytowych mogą skorzystać ci kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyt w złotych na własne cele mieszkaniowe. Dodatkowo z zawieszenia spłaty rat nawet przez 8 miesięcy można skorzystać pod warunkiem, że umowa została zawarta przed 1.07.2022 r., a okres kredytowania kończy się po 31.12.2022 r. Skorzystanie z wakacji kredytowych automatycznie wydłuża okres spłaty.

Za uruchomienie wakacji kredytowych bank nie może naliczyć dodatkowych odsetek i żadnych innych opłat. Konieczne będzie jednak opłacanie składki ubezpieczeniowej. W większości banków można złożyć wniosek o wakacje kredytowe wygodnie przez internet. Wystarczy zalogować się do swojej bankowości elektronicznej i znaleźć odpowiedni formularz. Wraz z wejściem w życie tego rozwiązania pojawiło się naturalnie sporo niejasności. Nie każdy kredytobiorca jest pewien, czy może z nich skorzystać. W tej grupie są m.in. budujący dom - dodaje ekspert Totalmoney.pl.

Czy można skorzystać z wakacji kredytowych, gdy dom jest w budowie?

W przypadku, gdy kredyt hipoteczny zaciągnięty został na budowę domu, to środki wypłacane są w transzach po zakończeniu kolejnych etapów budowy. Okazuje się jednak, że pomiędzy wypłatą kolejnych części kapitału kredytobiorca może skorzystać z wakacji kredytowych, chociaż takiego przypadku nie określa wprost ustawa - mówi Dagmara Sudoł, ekspert porównywarki produktów finansowych Totalmoney.pl

Zdaniem specjalistów, jeśli kredyt na budowę domu spełnia warunki ustawowe, czyli cel mieszkaniowy, walutę i datę zawarcia umowy, to przysługuje prawo do zawieszenia spłaty kredytu. Warunkiem koniecznym nie jest wypłata wszystkich transz kredytu na budowę domu, a przynajmniej uruchomienia pierwszej. Wakacje kredytowe nie powinny też mieć żadnego wpływu na harmonogram wypłat kolejnych transz przez bank.

Czy warto skorzystać z wakacji kredytowych podczas budowy domu?

Pytanie, czy opłaca się skorzystać z wakacji kredytowych nurtuje wielu kredytobiorców. Pomoc, jaką zaproponował rząd dla wielu rodzin, będzie odczuwalną ulgą w portfelu i pozwoli zachować płynność finansową w obliczu wysokiej inflacji. Zaoszczędzone środki można przeznaczyć na dowolny cel, w tym m.in. na nadpłatę kredytu hipotecznego. Jest to dobre rozwiązanie, ale to, czy warto z niego skorzystać zależy oczywiście od indywidualnej sytuacji każdego kredytobiorcy - podsumowuje Dagmara Sudoł  z Totalmoney.pl

Artykuł powstał na podstawiemateriałów prasowych Totalmoney.pl