Podłoga na gruncie: 9 najczęstszych błędów na tym etapie budowy domu

2011-04-15 18:56
Źle ułożona podłoga na gruncie? Podbudowa
Autor: Wiktor Greg Nie wolno robić podbudowy pod podłogę na gruncie, jeśli najpierw nie wybierze się żyznej warstwy gleby

Źle wykonana podłoga na gruncie? Konsekwencje mogą być niebezpieczne i kosztowne dla budowanego domu. Jak zatem uniknąć kłopotów na tym etapie budowy? Prezentujemy 9 błędów najczęściej popełnianych przy wykonywaniu podłogi na gruncie. Sprawdź, czym te błędy będą skutkować i dowiedz się, jak ich uniknąć.

Ilość błędów, jakie można popełnić przy wykonywaniu podłogi na gruncie, zależy od „inwencji” wykonawców. Z listów przysyłanych do redakcji wiemy, do czego są zdolne niektóre ekipy. Korzystając z tych doświadczeń, przedstawiamy skromną kolekcję możliwych błędów i podpowiadamy, jak do ich nie dopuścić.

1. Humus - koniecznie usunąć

Czasem pośpiech, a czasem lekceważenie przyszłego niebezpieczeństwa skłaniają niektórych wykonawców do układania podsypki pod podłogę bezpośrednio na humusie, czyli glebie żyznej. Skutki takiego niedbalstwa dadzą o sobie znać już w pierwszych latach użytkowania budynku. Podłoga zacznie osiadać, czego znakiem będą pęknięcia na styku posadzki i ścian.

Pamiętajmy zatem, że przed zrobieniem podbudowy pod podłogę na gruncie humus trzeba usunąć, a dno wykopu oczyścić i wstępnie wyrównać.

2. Podsypka - trzeba ubić

Osiadanie podłogi na gruncie może też być rezultatem niedokładnego ubicia podsypki lub pozostawienia jej bez ubijania. Taka pulchna podbudowa nie będzie wystarczająco solidnym podparciem dla podłogi. Wkrótce więc podbudowa zacznie się zagęszczać pod własnym ciężarem i nierównomiernie osiadać. Pojawią się pęknięcia na styku posadzek i ścian.

Podsypka powinna być ubijana warstwa po warstwie. Ostateczny wskaźnik zagęszczenia nie może być mniejszy niż Is=0,95 według próby normalnej Proctora. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie stwierdzić prawidłowości tego etapu prac, poprośmy o pomoc inspektora nadzoru.

3. Gruz - nie używać do wypełnienia fundamentu

Na budowie zawsze znajdzie się jakiś gruz i odpadki, które aż się proszą, żeby je gdzieś upchnąć. Czemu więc nie użyć ich do zrobienia podbudowy pod podłogę? Tak myślą niefrasobliwi wykonawcy.

Teoretycznie można użyć gruzu do podsypki, ale będzie on trudny do poprawnego ubicia, zwłaszcza ten, który składa się ze sporych kawałków. Między bryłami pozostaną niewypełnione miejsca. Z czasem tak niestabilna podbudowa doprowadzi do nierównomiernego osiadania podłogi.

Zamiast próbować zrecyklingować gruz, lepiej zrobić podsypkę z pospółki, czyli mieszaniny piasku oraz żwiru.

4. Szczelność izolacji podłogi - przede wszystkim

Zarówno izolacja przeciwwilgociowa z papy, jak i z folii musi być ułożona szczelnie, z zachowaniem 10-15-centymetrowych zakładów. Najlepiej, jeżeli do izolacji podłogi na gruncie zastosujemy dwie warstwy takiej izolacji. W przeciwnym razie wilgoć z gruntu może być podciągana kapilarnie w górę. Powodować będzie pęcznienie i pękanie podkładu podłogowego, a w następnie posadzki. Może też dojść do zawilgocenia płyt ociepleniowych, co obniży ich izolacyjność. Jak widać, układanie izolacji wymaga dużej dokładności i trzeba na tym etapie przypilnować robotników.

5. Łączenie hydroizolacji ścian fundamentowych z hydroizolacją podłogi

Poziomą hydroizolację ścian fundamentowych trzeba łączyć z hydroizolacją podłogi na gruncie. Nie dajmy sobie wmówić, że dotyczy to tylko podłóg w piwnicach. Jeśli nie połączymy obu izolacji, wilgoć będzie miała otwartą drogę do ścian fundamentowych i nie tylko. Spowoduje ich korozję mechaniczną.

Jeżeli izolacja pozioma jest niżej, a hydroizolacja podłogi wyżej – wtedy zawilgotnieją ściany zewnętrzne budynku. Ewentualnie zawilgotnieją tylko do wysokości, na której znajduje się kolejna pozioma hydroizolacja. Jeśli podłoga jest niżej niż hydroizolacja pozioma ściany fundamentowej, wilgoć dotrze aż do tej zapory. Objawi się to na przykład pękaniem i odspajaniem tynku nad posadzką parteru, jak również uszkodzeniami podkładu i posadzki wokół ścian zewnętrznych.

Gdy nie połączymy izolacji poziomej na ławie fundamentowej z hydroizolacją podłogi piwnicznej, wilgoć zaatakuje ściany piwniczne. Od wewnątrz zacznie pękać i odpadać tynk oraz może pojawić się pleśń. Wilgoć weźmie się też za podkład i piwniczną posadzkę.

Połączenie izolacji oznacza ułożenie ich na mniej więcej 20-centymetrowy zakład i wzajemne połączenie klejem albo lepikiem.

6. Izolacja termiczna podłogi na gruncie - z zakładem!

Do wykonania izolacji termicznej podłogi na gruncie wybierajmy płyty przystosowane do łącznia na zakład. Tak zrobione ocieplenie jest szczelniejsze. Ponadto wciekanie świeżej zaprawy podkładowej między płyty będzie mniej groźne. Nie dotrze ona bowiem do płyty betonowej i nie powstaną mostki termiczne.

Jeżeli dysponujemy płytami o prostych krawędziach, dla większego bezpieczeństwa osłońmy je od góry folią budowlaną. To nieduży koszt, a zyskamy pewność, że mostki się nie pojawią.

7. Przewody pod ociepleniem - zakazane!

Choć nowoczesne rury centralnego ogrzewania są fabrycznie otulone materiałem chroniącym przed stratami ciepła, nie powinniśmy ich układać pod ociepleniem. Gorąca woda płynąca nimi będzie się wychładzać. Korzystniej jest ułożyć je na warstwie ocieplenia przed wykonaniem podkładu podłogowego.

Jeśli rury są grubsze niż planowany podkład, trzeba je włożyć we wgłębienia przygotowane wcześniej w ociepleniu.

Źle ułożona podłoga na gruncie? Dylatacja obwodowa
Autor: Atlas Dzięki pasowi dylatacji obwodowej pracujący podkład podłogowy nie będzie pękał, napierając na ściany

8. Niezbędna dylatacja obwodowa - pomiędzy podkładem a ścianami zewnętrznymi

Ze wszystkich elementów składowych podłogi na gruncie podkład jest najbardziej narażony na wahania temperatury i wilgotności. Może więc pracować, czyli wykonywać drobne ruchy. Dlatego niezbędna jest dylatacja obwodowa, która odgrodzi go od ścian i będzie działać jak bufor. Gdyby jej zabrakło, podkład mógłby nadmiernie napierać na ściany i zacząć pękać. Odbiłoby się to niekorzystnie na posadzce.

9. Grubość podkładu - dobrana pod kątem obciążeń

Pamiętajmy, żeby grubość podkładu dobrać pod kątem obciążeń, które będą na niego działały. Cienkie podkłady do 4 cm wystarczą do pomieszczeń, w których występują normalne obciążenia użytkwe. Grubsze (od 4 do10 cm) musimy robić na przykład w garażach. Tam zbyt cienki podkład mógłby zacząć pękać pod naporem kół ciężkiego pojazdu. Podkłady tej grubości powinniśmy przewidzieć także wtedy, gdy zechcemy na nich murować ściany działowe z tradycyjnych materiałów – pustaków, cegieł, bloczków. Cementowe albo anhydrytowe podkłady o grubości mniejszej niż 4 cm, a także suche jastrychy i podłogi na legarach mogą być obciążane wyłącznie ścianami działowymi o konstrukcji szkieletowej.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie