Mieszkanie z ogrodem Julity i Adama Elzanowskich w urokliwej dzielnicy Sopotu

2023-07-19 16:15

Mieszkanie Julity i Adama Elzanowskich mieści się na parterze domu jednorodzinnym wybudowanego przez dziadka Adama. Mieści się w zielonej i cichej części Sopotu. – Adaptacja do naszych potrzeb wymagała trochę zachodu, ale teraz jest idealne – mówi Julita – wręcz skrojone na miarę. Razem z mężem sami zaprojektowaliśmy wnętrza i je urządziliśmy!

Mieszkanie  Julity i Adama Elzanowskich w  urokliwej dzielcy Sopotu –  pani domu wita nas w ogrodzie
Autor: Fot.: Igor Dziedzicki, styl.: Anna Salak Ogród to oczko w głowie pani domu, Julity Elzanowskiej. Jego duszą jest wiekowa jabłonka zasadzona wspólnie przez dziadka i ojca Adama Elzanowskiego. Na uwagę zasługują też liczne hortensje, które z kolei uwielbiała mama Adama. W łagodnym sopockim mikroklimacie rosną wręcz spektakularnie.

Spis treści

  1. Życie w rodzinnym gnieździe
  2. Mieszkanie z ogrodem Julity i Adama Elzanowskich w urokliwej dzielnicy Sopotu – galeria inspirujących wnętrz
  3. Pasja – sposób na życie
  4. Jak wykorzystywać starocie i nie tracić – rady Julity
Mieszkanie  Julity i Adama Elzanowskich w  urokliwej dzielcy Sopotu –  wnętrza skrojone na miarę
Autor: Fot.: Igor Dziedzicki, styl.: Anna Salak Mieszkanie ma blisko 70 m kw. i taras. – Nawet, gdy syn mieszkał z nami (kilka lat temu już się wyprowadził), uważaliśmy ten metraż za wystarczający dla nas i naszego kota Benka – mówi Julita. Lokum wymagało modernizacji, ale że oboje mają smykałkę do projektowania i urządzania wnętrz, więc poszło szybko!

Życie w rodzinnym gnieździe

Dom, na parterze którego mieszkają Julita i Adam Elzanowscy, leży w urokliwej części Sopotu. Wybudował go dziadek Adama. – Jako młody człowiek przyjechał do Sopotu wraz z żoną i małymi dziećmi na wakacje i… zakochał się w tym miejscu – opowiada jego wnuk. – Postanowił tu zamieszkać. Ja sam także spędziłem tu całe życie. Po ślubie z Julitą rozważaliśmy osiedlenie się na wsi, ale ostatecznie postanowiliśmy osiąść właśnie tutaj. – Nie żałujemy tej decyzji – uzupełnia żona. – Mieszkamy w mieście, ale niemal jak w lesie. Wokół jest cisza, spokój, stary drzewostan, a rano budzi nas śpiew ptaków. Czego  chcieć więcej?

Mieszkanie ma blisko 70 m² plus duży taras, co dla nas i naszego kota Benka, nawet jak syn był jeszcze tu z nami, okazało się metrażem zupełnie wystarczającym – dodaje. Julita i jej mąż mają smykałkę do aranżowania wnętrz, a to bardzo ułatwiło zadanie, bo ich nowe lokum, niefunkcjonalne i nieładne, wymagało generalnego remontu. 

Mieszkanie z ogrodem Julity i Adama Elzanowskich w urokliwej dzielnicy Sopotu – galeria inspirujących wnętrz

Pasja – sposób na życie

Od pomysłu na przebudowę do wprowadzenia się minęły zaledwie cztery miesiące!

– Mieliśmy też wiele szczęścia – komentują – bo oprócz tego, że wiedzieliśmy, czego chcemy, trafiliśmy na świetnych fachowców: solidnych, miłych i w lot chwytających nasze pomysły! Wyburzyliśmy niemal wszystkie ściany, zmieniliśmy funkcje pomieszczeń, wymieniliśmy instalacje, podłogi i okna oraz dodaliśmy kilka nowych. Dzięki temu powstała komfortowa przestrzeń z szerokim wyjściem na taras, pełna światła i powietrza. Urządzanie jej to już była czysta przyjemność, tym większa, że sami od lat prowadzimy firmę związaną z branżą dekoracji wnętrz.

– Kiedyś zajmowaliśmy się m.in. sprzedażą farb Benjamin Moore, ale kilka lat temu, zgodnie z wymogami rynku, zmieniliśmy nieco profil i zaopatrujemy salony znanej marki odzieżowej w dekoracje ścienne niemal na całym świecie – mówi Julita. – Nasza praca to pasja, więc nie dziwcie się, że i w naszym domu ciągle coś zmieniamy – to po prostu silniejsze od nas!

Jak wykorzystywać starocie i nie tracić – rady Julity

  • Szukaj okazji na pchlich targach i w internecie i nie spisuj na straty rzeczy w nawet bardzo kiepskim stanie. Kupisz je za grosze, a czas i cierpliwość oraz twoja praca sprawią, że jeszcze będą zachwycać (spójrz na bujak powyżej). Polecam moje ulubione miejsca ze starociami: Antyki w Jastrzębiu koło Brodnicy i Holland Mebel w Dylewie koło Rypina.
  • Nie wahaj się sprzedać albo oddać komuś mebel itp., jeśli masz nową koncepcję wystroju albo znalazłaś coś, co lepiej pasuje do domu i twojej rodziny. Fotele, foteliki, stoły, stoliki, półki, nadstawki i konsolki… Niezliczone ilości przewinęły się przez nasz dom. Odnowione przez jakiś czas pełniły swoją funkcję, potem okazywało się, że znalazłam coś ciekawszego. W ten sposób po latach będziesz miała w domu dokładnie to, czego potrzebujecie i co idealnie trafia w wasz gust.
Pozostałe podkategorie