Dom Katarzyny i Roberta urządzony z artystycznym rozmachem
Głębokie aksamitne tony barw, kupione pod wpływem chwili wyjątkowe przedmioty, motywy balansujące na granicy elegancji i kiczu składają się na osobisty styl odzwierciedlający artystycznego ducha domowników, Katarzyny i Roberta.
Spis treści
- Szybka decyzja o zakupie
- Czym się kierować przy urządzaniu domu według Kasi
- Galeria zdjęć domu Katarzyny i Roberta urządzonego z artystycznym rozmachem
- Urządzanie domu bez zbędnych kosztów
- Sposoby na zindywidualizowanie wnętrza
- Wyprzedzić trendy
- Wyraziste akcenty
- Jak urządzić dom przytulny i odzwierciedlający charakter domowników - rady Katarzyny:
Szybka decyzja o zakupie
Kupno domu odbyło się błyskawicznie, bo już pierwsza oferta z gazety okazała się trafiona. Kasia i Robert oraz ich pies Lolek zamieszkali w warszawskim Wawrze, w wymarzonym domku z wymarzonym ogródkiem. Potem przyszedł czas na tworzenie wymarzonych wnętrz.
Czym się kierować przy urządzaniu domu według Kasi
Zdaniem pani domu, urządzając go, trzeba iść za głosem serca. - To my musimy się w nim dobrze poczuć - mówi. - Gdy kupuję coś nowego, między mną a przedmiotem musi pojawić się chemia, taka jak między ludźmi. W ten sposób jest on nie tylko rzeczą, lecz także inspiracją do dalszych poszukiwań
Galeria zdjęć domu Katarzyny i Roberta urządzonego z artystycznym rozmachem
Autor: Fot.: Piotr Mastalerz, styl.: Jolanta Musiałowicz
- Charakter naszego domu wyłaniał się sam, w dość powolnym procesie - mówi Katarzyna. - Początkiem był zwykle wyjątkowy przedmiot, kolor albo wzór, który mnie lub Roberta zainspirował. Resztę kompozycji buduję stopniowo pod jego dyktando tej rzeczy. Na przykład zachwycił nas głęboki pikowany narożnik (Salony Agata) z regulowanymi zagłówkami. Jest bardzo wygodny, a do tego ten kolor! Dzięki dużej głębokości siedziska mieści się mnóstwo poduch, które oprócz funkcji dekoracyjnej, zapewniają komfortowy wypoczynek. Potem zaczęliśmy doszukiwać kolejne rzeczy...
Urządzanie domu bez zbędnych kosztów
Kupno domu to potężna inwestycja. Jego wykończenie, urządzenie itp. to drugie tyle... Mieszkania i domy z drugiej ręki często mają jakieś elementy wykończeniowe, czasem nawet poprzedni właściciele pozostawiają (za zgodą nowych) niektóre meble itp. Dlatego Kasia i Robert, chcąc ograniczyć wydatki do minimum, zachowali bez zmian to, co zastali: panele podłogowe, neutralne białe meble w kuchni i łazience, ciemny komplet w sypialni, wbudowany regał w salonie.
Sposoby na zindywidualizowanie wnętrza
Nie wszystko nowym właścicielom się podobało, ale rozsądek wziął górę - od czego zresztą wyobraźnia? Kasia, z zawodu dekoratorka wnętrz o artystycznej duszy, nie lubi zwyczajności, ma za to mnóstwo pomysłów i sposoby, żeby to, co pozbawione charakteru, magicznie zniknęło albo wręcz zyskało pazur. Niedroga, a przy tym niezwykła metamorfoza spotkała sypialnię. W zastanych, pozbawionych wyrazu, kuchni i łazience zmiany ograniczyły się do kilku ozdób przyciągających wzrok.
Wyprzedzić trendy
Robert marzył o jak najwygodniejszej i największej kanapie. Udało mu się znaleźć taką (Salony Agata), która zajęła całą dostępną przestrzeń pod ścianą. Kasia wybrała granatową welurową tapicerkę. Jej skłonność do wyrazistych ciemnych barw i motywów stylu boho doczekała się wreszcie obecności na wnętrzarskich salonach, które zawodowo obserwuje, bywając na branżowych targach. Bardzo efektownym posunięciem okazało się pomalowanie ściany nad kanapą na ciemny odcień turkusu (Benjamin Moore, Dark Harbour). Kasia uważa, że to właśnie ten kolor urządził salon, co widać po porównaniu obecnego widoku ze zdjęciami sprzed malowania. Za sprawą buduarowego fotela do błękitów dołączyła butelkowa zieleń, następnie – jasne turkusowe dodatki i motywy dzikiej natury.
Wyraziste akcenty
Duże wrażenie robi widoczna w holu tapeta w cętki (Leroy Merlin), która choć ociera się o kicz, świetnie zgrała się ze złotymi dodatkami i nadała przedpokojowi intrygujący charakter. Kontynuację tej egzotyki można znaleźć w salonie w postaci obrazów z tukanem i gekonem. Flaming i papuga stojące na parapecie czy słoń na półce oraz pawie i tygrys na poduszkach to jej świetne uzupełnienie. - Nie trzeba się bać mocnych barw, wyrazistych motywów czy zabawy detalem, nawet ocierające się o kicz - mówi Kasia. - Jeśli mamy na nie ochotę, pójdźmy za głosem serca. Jeżeli wystrój nie spełni naszych oczekiwań, po prostu wystarczy go zmienić. Aby takie eksperymenty nie były zbyt kosztowne, sięgnijmy po farbę, nie najdroższą tapetę i dołóżmy kilka dodatków!
Jak urządzić dom przytulny i odzwierciedlający charakter domowników - rady Katarzyny:
- Idź za swoim wewnętrznym głosem i skłonnościami. Otaczaj się przedmiotami i kolorami, na których widok serce bije ci mocniej. Nawet jeśli odbiegają od aktualnych trendów, będziesz na nie patrzeć z przyjemnością. Nie wiesz, gdzie je umieścić? Daj im czas, żeby znalazły swoje miejsce.
- Od szczegółu do ogółu. Niech wybrane ulubione przedmioty (mebel, obraz, dekoracyjny drobiazg) staną się podstawą do dalszej aranżacji. Z nich zaczerpnij kolor, temat lub styl i powoli go rozwijaj, zamiast bez przekonania poddawać się panującym trendom.
- Największe i najszybsze zmiany bez większego ryzyka osiągniesz, malując lub tapetując jedną ze ścian. W razie gdy wybór okaże się nietrafiony, stosunkowo łatwo to zmienić, nie ponosząc wysokich kosztów. Równie dobrym, choć niedocenianym, sposobem na metamorfozę wnętrza jest dobranie wyszukanych tkanin na oprawy okienne.